Bp Mering do Kaczyńskiego: "pańskie sukcesy są naszymi". Ks. Kachnowicz: Kościół, który się upartyjnia przestaje być katolicki

Bp Mering do Kaczyńskiego: "pańskie sukcesy są naszymi". Ks. Kachnowicz: Kościół, który się upartyjnia przestaje być katolicki
(fot. Kolanin / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0)
PAP / Facebook / sz

Nie milkną echa słów biskupa włocławskiego. Oburzenie wyrażają również wierni. Sprawę skomentował ks. Łukasz Kachnowicz.

"Pańskie sukcesy są naszymi sukcesami" - powiedział w środę biskup włocławski Wiesław Mering zwracając się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podziękował byłemu premierowi za to, co on i jego ś.p. brat Lech Kaczyński zrobili dla Polski i wyraził wsparcie dla obecnych działań.

Bp Mering podsumował w Muzeum Diecezjalnym we Włocławku konferencję "Być Polakiem - duma i powinność", w której uczestniczył prezes PiS Jarosław Kaczyński.

"Bardzo bym chciał, panie premierze, żeby czuł się pan tu, między nami, człowiekiem nie tylko akceptowanym, ale podziwianym. Jesteśmy wdzięczni za wszystko, co pan robi i robił dla Polski - razem ze swoim bratem prof. Lechem Kaczyńskim. Pańskie sukcesy są naszymi sukcesami" - zwrócił się do prezesa PiS bp Mering. Jak dodał, "jest czymś zupełnie naturalnym" wspieranie Jarosława Kaczyńskiego w wysiłkach, które mają na celu zrealizowanie wizji państwa i ojczyzny tak bliskiej obu braciom.

DEON.PL POLECA

Szymon Żyśko: Kościół i polityka - związek zdecydowanie niesakramentalny>>

"To jest właśnie idea spotkania, że dostrzegamy w naszym życiu to, co wymaga poprawy. O to chodzi, żeby wierzyć, że zmiana na lepsze naprawdę jest możliwa" - wskazał bp włocławski.

Dziękował wszystkim, którzy powodowani "troską i miłością do ojczyzny" przyszli na to spotkanie. "Nie Bóg pozwoli nam zrealizować te wizje, te zamiary, które uważamy za najważniejsze dla naszej ojczyzny" - dodał bp Mering.

W Internecie nie milkną słowa krytyki wobec wypowiedz bpa Meringa. Sprawę skomentował m.in. ks. Łukasz Kachnowicz, który na swoim profilu facebookowym napisał:

"Jeśli biskup mówi publicznie do lidera jednej z partii: «Pańskie sukcesy są naszymi sukcesami» i dodaje, że wspieranie go jest czymś naturalnym, to jest nie tylko słabe, ale wręcz niebezpieczne. Jeśli biskup utożsamia się z partią i wchodzi w szeregi partyjnych działaczy jako jeden z nich, to mamy sytuację bardzo niedobrą dla Kościoła. Kościół, który się upartyjnia przestaje być Kościołem Powszechnym - Katolickim. Słowo partia pochodzi od łacińskiego słowa «pars», czyli część. Biskup mówiący publicznie: to jest ta nasza część, ryzykuje utratą wiernych, którzy nie utożsamiają się z tą częścią.

Tym bardziej w polskim społeczeństwie, które jest tak bardzo spolaryzowane i rozbite, potrzeba Kościoła, który będzie realizował swoją misję jako Kościół Powszechny. Wejście do narożnika jakiejś partii to nokaut dla samego Kościoła. Historia pokazuje, że Kościół zawsze tracił na takich mariażach. Nawet jeśli doraźnie zyskiwał coś, to ostatecznie tracił na swojej ewangeliczności. Tracił ludzi, którzy obracali się przeciwko niemu. Tracił istotę misji, która jest mu powierzona przez Jezusa. Nie, sukcesy żadnego lidera politycznego nie są naszymi sukcesami. Sukces Kościoła nie jest polityczny.

Zaledwie wczoraj słuchaliśmy Ewangelii o uczniach idących do Emaus, którzy mówią: «a myśmy się spodziewali, że On właśnie miał wyzwolić Izraela». To znaczy oczekiwali od Mesjasza politycznego sukcesu. Tymczasem Mesjasz okazał się mieć inną misję i Jego sukces był kompletnie inny od tego, którego oczekiwali. Jezus mówi do nich: «O nierozumni» i pokazuje im, że Jego misja przekracza jakąkolwiek politykę. Kościół, który utożsamia się z jakąś partią jest Kościołem nierozumnym, bo przestaje rozumieć swoją misję i rozmienia się na drobne. Taki Kościół idzie w złym kierunku, tak jak uczniowie idący z Jerozolimy do Emaus. Potrzebujemy naprawdę spotkać żywego Jezusa, jak oni, żeby wrócić do istoty, tak jak oni wrócili do Jerozolimy".

Jeśli biskup mówi publicznie do lidera jednej z partii: "Pańskie sukcesy są naszymi sukcesami" i dodaje, że wspieranie...

Opublikowany przez Łukasz Kachnowicz Czwartek, 25 kwietnia 2019

W komentarzach na różnych portalach oraz na Facebooku przeważa krytyka wypowiedzi włocławskiego biskupa. "Jedna z przyczyn kryzysu w Kościele" - zauważa Adam.

Pojawiają się jednak nieliczne głosy popierające hierarchę: "Nie wydaje mi się, że wypowiedź biskupa była agitacją polityczną. Kościół przez wieki wskazywał kierunki, za komuny był ostoją polskości i patriotyzmu, a dziś w mojej opinii jest wyjątkowo ostrożny w wyrażaniu poglądów politycznych" - pisze Justyna.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
abp Wojciech Polak, Marek Zając

Bez kompromisów i skrępowania. Po ludzku

Czy Kościół powinien mieszać się do polityki? Czy Polska powinna przyjmować uchodźców? W jaki sposób mierzyć się z problemem pedofilii wśród księży? Co Kościół ma do powiedzenia kobietom, które...

Skomentuj artykuł

Bp Mering do Kaczyńskiego: "pańskie sukcesy są naszymi". Ks. Kachnowicz: Kościół, który się upartyjnia przestaje być katolicki
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.