Wielkoduszni robotnicy nowej ewangelizacji

Wielkoduszni robotnicy nowej ewangelizacji
Fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl
Libreria Editrice Vaticana

Drodzy bracia i siostry!

W dzisiejszej liturgii czytamy pierwszy fragment Listu św. Pawła do Filipian, to znaczy do członków wspólnoty, którą sam Apostoł założył w mieście Filippi — ważnej kolonii rzymskiej w Macedonii, czyli w dzisiejszej północnej Grecji. Paweł przybył do Filippi podczas swej drugiej podróży misyjnej — po przeprawieniu się przez Morze Egejskie — wyruszywszy z wybrzeża Anatolii. Właśnie wtedy po raz pierwszy Ewangelia dotarła do Europy. Było to około roku 50, a więc około 20 lat po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa. A jednak List do Filipian zawiera hymn na cześć Chrystusa, stanowiący już pełną syntezę Jego misterium: wcielenia, kenozy, czyli uniżenia się aż do śmierci na krzyżu, oraz otoczenia chwałą. To właśnie misterium przeniknęło całkowicie życie apostoła Pawła, który pisze ten list, gdy przebywa w więzieniu, oczekując na wyrok o życiu lub śmierci. Stwierdza w nim: «Dla mnie bowiem żyć — to Chrystus, a umrzeć — to zysk» (Flp 1, 21). Jest to nowy sens życia, istnienia ludzkiego, którym jest wspólnota z żyjącym Jezusem Chrystusem; nie tylko z postacią historyczną, nauczycielem mądrości, przywódcą religijnym, ale z człowiekiem, w którym mieszka sam Bóg. Jego śmierć i zmartwychwstanie jest Dobrą Nowiną, która — wychodząc z Jerozolimy — ma dotrzeć do wszystkich ludzi i narodów oraz przemieniać od wewnątrz wszystkie kultury, otwierając je na podstawową prawdę, że Bóg jest miłością, że stał się człowiekiem w Jezusie i przez swą ofiarę wykupił ludzkość z niewoli zła, dając jej budzącą ufność nadzieję.

Św. Paweł był człowiekiem łączącym w sobie trzy światy: żydowski, grecki i rzymski. Nieprzypadkowo właśnie jemu Bóg powierzył misję zaniesienia Ewangelii z Azji Mniejszej do Grecji, a następnie do Rzymu; stworzenia pomostu, dzięki któremu chrześcijaństwo dotarłoby aż na krańce ziemi. Dziś żyjemy w czasach nowej ewangelizacji. Przed głoszeniem Ewangelii otwierają się rozległe horyzonty, podczas gdy regiony o dawnej tradycji chrześcijańskiej są wzywane do odkrywania na nowo piękna wiary. Głównymi postaciami tej misji są mężczyźni i kobiety, którzy — podobnie jak św. Paweł — mogą powiedzieć: «Dla mnie żyć to Chrystus»; pojedyncze osoby, rodziny i wspólnoty, które godzą się na pracę w winnicy Pańskiej, według obrazu z Ewangelii dzisiejszej niedzieli (por. Mt 20, 1-16). Są to pokorni i wielkoduszni robotnicy, którzy nie domagają się żadnej innej zapłaty, jak tylko tego, by mieć udział w misji Jezusa i Jego Kościoła. «Jeśli zaś żyć w ciele — pisze jeszcze św.Paweł — to dla mnie owocna praca, cóż mam wybrać?» (Flp 1, 22): czy pełną jedność z Chrystusem po śmierci, czy też służbę Jego ciału mistycznemu na tej ziemi.

Drodzy przyjaciele, Ewangelia zmieniła świat i nadal go przemienia, jak rzeka, która użyźnia rozległe pola. Zwróćmy się o to do Maryi Panny w modlitwie, aby w całym Kościele dojrzewały powołania kapłańskie, zakonne i świeckie do służby nowej ewangelizacji.

Po polsku:

Serdeczne pozdrowienie kieruję do Polaków. Dziś liturgia przypomina nam, że wszyscy jesteśmy powołani do pracy w winnicy Pana. On dał nam różne charyzmaty, różne określił zadania i różny czas wyznaczył na ich spełnienie. Jeśli jednak podejmujemy dzieło naszego życia z całym oddaniem, ta sama czeka nas nagroda: radość z wiecznego udziału w dobroci Pana. Niech Bóg wam błogosławi!

Benedykt XVI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wielkoduszni robotnicy nowej ewangelizacji
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.