Papież przyjął prezydenta Wenezueli

Papież przyjął prezydenta Wenezueli
(fot. giulio napolitano / Shutterstock.com)
KAI / pk

Papież Franciszek przyjął wieczorem prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro. Niezapowiadana wcześniej wizyta miała charakter prywatny.

W komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej napisano, że do spotkania doszło w ramach niepokojącej sytuacji kryzysu politycznego, społecznego i gospodarczego, przez który przechodzi Wenezuela, co odbija się na codziennym życiu wszystkich mieszkańców kraju.

DEON.PL POLECA


"Poprzez to spotkanie papież, któremu leży na sercu dobro wszystkich Wenezuelczyków, pragnął dalszego wkładu na rzecz [wzmocnienia] instytucji kraju i każdego kroku, który przyczynia się do rozwiązania otwartych problemów i stworzenia większego zaufania między różnymi partiami. Zachęcił następnie do odważnego pójścia drogą szczerego i konstruktywnego dialogu, aby ulżyć cierpieniom ludzi, w pierwszym rzędzie ubogich, i wspierać atmosferę odnowionej harmonii społecznej, która pozwoliłaby patrzeć z nadzieją w przyszłość narodu" - głosi komunikat.

Przypomnijmy, że w Wenezueli pogłębia się kryzys gospodarczy, który wywołują spadające ceny ropy i dramatycznie wzrastająca inflacja, przekraczająca już 700 proc. W sklepach brakuje podstawowych produktów, 40 proc. zatrudnionych trudni się przemytem żywności, z kolei coraz niższe pensje powodują, że wielu specjalistów masowo rzuca swoje posady.

Przez Wenezuelę przeszła niedawno kolejna fala protestów. Jest to reakcja obywateli na wiadomość o odroczeniu referendum, które miało zdecydować o wygaśnięciu mandatu prezydenta Nicolása Maduro Morosa. Głosowanie nie odbędzie się przed 10 stycznia 2017 r. Tym samym została zablokowana możliwość przejęcia władzy przez opozycję w przedterminowych wyborach.

Mocną krytykę decyzji o odłożeniu referendum wyraził przewodniczący episkopatu Wenezueli abp Diego Rafael Padrón Sánchez. - Referendum jest prawem Wenezuelczyków przyznanym przez konstytucję. A kiedy rząd nie pozwala, aby je przeprowadzić w odpowiednim czasie, przesuwa referendum, oznacza to, że w ogóle nie chce, by się odbyło. Tym samym próbuje utrzymać się przy władzy. Nie daje ludziom szansy, by skorzystali z prawa do odwołania niektórych członków rządu. Nie tylko bowiem prezydent, ale i inni urzędnicy państwowi zostaliby pozbawieni urzędu. Obywatele są gotowi na zmiany, ale rząd odraczając referendum wyraźnie zaznacza, że nie chce żadnej formy dialogu z narodem - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Wenezueli.

Wenezuelska opozycja skupiona w Stole Jedności Demokratycznej (MUD) chce włączenia się Stolicy Apostolskiej w jej rozmowy z rządem prezydenta Maduro. List do papieża Franciszka w tej sprawie opozycjoniści złożyli pod koniec w nuncjaturze apostolskiej w Caracas.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież przyjął prezydenta Wenezueli
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.