"Na Kubie wciąż są więźniowie polityczni"

"Na Kubie wciąż są więźniowie polityczni"
(fot. shutterstock.com)
RV / pk

Wbrew oficjalnym zapewnieniom władz Kuby tamtejszy Kościół potwierdza, że wciąż są w tym kraju więźniowie polityczni, z czego niektórzy odbywają bardzo długą karę.

Zwrócił na to uwagę bp Jorge Enrique Serpa Pérez w wywiadzie dla pisma archidiecezji hawańskiej "Palabra Nueva". Jest on w tamtejszym episkopacie odpowiedzialny za duszpasterstwo więźniów.

Według danych opozycji na Kubie jest ok. 70 osadzonych z powodów politycznych. - Niektórzy odsiadują już 47 czy 40 lat w więzieniu. W mojej grupie jest siedmiu tzw. pomarańczowych, którzy są skazani na dożywocie. Niektórzy z nich to więźniowie polityczni - powiedział bp Serpa Pérez.

Dodał, że w ok. 250 kubańskich więzieniach nie ma ani kapelanów, ani kaplic. Jednak od prawie 10 lat kapłani mogą udzielać posługi duchowej, jeśli poprosi o to rodzina osadzonego. - Wiemy, że są więźniowie odbywający karę za szkodliwość społeczną, jak się teraz określa ten problem czy sytuację, która ostatecznie jest polityczna - dodał kubański biskup odpowiedzialny za kwestie penitencjarne.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Na Kubie wciąż są więźniowie polityczni"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.