Propaganda zabija

Propaganda zabija
(fot. Max Muselmann / Unsplash)

Niedemokratyczne rządy mają łatwiej niż demokratyczne, gdy chcą ukrywać prawdę. Propaganda hula, cenzura ją wspiera.

Gdy myliśmy o pandemii w tzw. krajach Trzeciego Świata, to z troską załamujemy ręce, bo tam taki brak higieny, słabiutka służba zdrowia, ścisk w slumsach, niedożywienie itp. Zapominamy jednak, że jest jeszcze jeden czynnik zwiększający ryzyko katastrofy humanitarnej, mianowicie uzależnione media i rządy uważające, że blokada informacji jest normalnym narzędziem służącym do sprawowania władzy (a gdy trzeba, to manipulacja i kłamstwo również).

Co to ma wspólnego z rozpowszechnianiem się wirusa?

W biednych krajach wykonuje się znacznie mniej testów. Stąd statystyki są mniej wiarygodne. W jednym z miast w Pakistanie niezależne testy pokazały, że jest tam 25 razy więcej zakażań niż wynika to z oficjalnych danych. W Jemenie ogarniętym wojną podobno szaleje Covid-19, ale tam testów w ogóle się nie robi. W Brazylii, wychodzącej na czoło państw najbardziej dotkniętych pandemią, prezydent Bolsonaro cieszy się z tego, że gazety nie mogą pisać o danych dotyczących zachorowań i zgonów, bo tak przesunięto godzinę publikacji tych danych (na 22), że dostępne są już po zamknięciu wydań. Ze stron rządowych znikają statystyki i są zastępowane innymi, przychylnymi dla prezydenta. Po zsumowaniu liczb z poszczególnych prowincji wynika, że ofiar jest dużo więcej, niż twierdzą władze centralne. Tego, co się dzieje w wielu innych krajach, gdzie przepływ informacji jest blokowany przez totalitarne reżimy, nawet nie wiemy.

DEON.PL POLECA

Czy cenzura zabija? Podczas wojny chodzi o dezinformowanie wroga. Ale historia nauczyła nas, że chodzi również o dezinformowanie własnego społeczeństwa. Np. po to, by nie znało prawdziwych przyczyn konfliktu, bo ludzie nie chcieliby być mięsem armatnim dla interesów jakichś potentatów. Trudno wymagać bohaterstwa w imię szemranych interesów. Trudno też o poparcie dla wojny, gdy ogląda się w telewizji jej okrucieństwo.

Niedemokratyczne rządy mają łatwiej niż demokratyczne, gdy chcą ukrywać prawdę o epidemii (bo niezależne media są zdławione, czwarta władza nie działa). Propaganda hula, cenzura ją wspiera. Lecz im jest mocniejsza, tym więcej podejrzeń rodzi. I jak tu wymagać poświęcenia, ryzykowania zdrowia i życia (swojego i bliskich), gdy okłamuje się obywateli? Jak wymagać rozsądku i unikania paniki, gdy wychodzą na wierzch manipulacje informacją? Wtedy ludzie przestają ufać i zaczyna się działanie na zasadzie „ratuj się, kto może” albo „to tylko strachy na lachy”.

Zaufanie społeczne to konkretne narzędzie w walce z pandemią. Manipulowanie danymi w celu ratowania wizerunku (my sobie radzimy, a inni nie) to niszczenie tego narzędzia i nosi znamiona zbrodni przeciwko ludzkości.

Tekst ukazał się również w "Gazecie Krakowskiej".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Jacek Siepsiak SJ

Masz nieraz problem z nazwaniem swoich czynów grzechami. Gdy stajesz przed Bogiem, łatwiej Ci dziękować za dobro, którego doświadczasz, niż żałować za to, co uważane jest za grzech. Chcesz się pojednać, ale uczciwie, bez fałszywych...

Skomentuj artykuł

Propaganda zabija
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.