Argentyńscy biskupi wzywają do modlitwy o deszcz. Kraj mierzy się z pożarami

Argentyńscy biskupi wzywają do modlitwy o deszcz. Kraj mierzy się z pożarami
Fot. depositphotos.com
vaticannews.va / kb

Na północy Argentyny, w prowincji Corrientes, jak dotąd spłonęło łącznie ponad 500 tys. hektarów, czyli 6 proc. powierzchni całego regionu. Strażacy bezskutecznie próbują ugasić ogień, który trawi plony, gospodarstwa i zwierzęta hodowlane. Argentyńscy biskupi wzywają do modlitwy o deszcz i zapowiadają peregrynację wizerunku Matki Bożej z prośbą o uwolnienie od żywiołu.

Figura Dziewicy z Itatí nawiedzi parafie, instytucje kościelne i państwowe oraz prywatne gospodarstwa domowe. „Ludzie tutaj mają głęboką pobożność maryjną. Ta inicjatywa da im nadzieję i pozwoli na chwilę wytchnienia” – wyjaśnił arcybiskup Corrientes Andrés Stanovnik.

Modlitwa o deszcz

W czasie trwania peregrynacji uruchomiona zostanie zbiórka najpotrzebniejszych artykułów przeznaczonych dla poszkodowanych przez pożary rodzin. Lokalna Caritas zbierać będzie także butelki z wodą mineralną i żywność z długim terminem przydatności do spożycia dla personelu medycznego, sił bezpieczeństwa i strażaków, którzy dniem i nocą walczą z żywiołem.

DEON.PL POLECA

Jak informuje argentyński Instytut Technologii Rolniczej, obszar dotknięty pożarami w regionie Corrientes powiększył się od początku miesiąca ponad sześciokrotnie i wciąż gwałtownie się rozwija. Każdego dnia obejmuje kolejnych 20 tys. hektarów. Zdaniem specjalistów, o ile nie spadną deszcze, sytuacja będzie się tylko pogarszać.

Źródło: vaticannews.va / kb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Ewagriusz z Pontu

Za czasów Ojców Pustyni nade wszystko liczyła się praktyka modlitwy, a wszelka refleksja jedynie miała jej pomagać, aby sama modlitwa była jeszcze czystsza i prawdziwsza. Ewagriusz z Pontu, uważany za pierwszego z Ojców Pustyni, który...

Skomentuj artykuł

Argentyńscy biskupi wzywają do modlitwy o deszcz. Kraj mierzy się z pożarami
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.