5 ważnych danych o zachorowalności na raka

5 ważnych danych o zachorowalności na raka
(fot. shutterstock.com)
PAP/ ed

Rak się zdarza. Diagnoza to nie wyrok, choć często tak brzmi. Dlatego warto dbać. O siebie i o regularne badania. Poznaj 5 ważnych danych o chorowaniu na raka Polek, a jeśli zwlekasz z badaniami - zrób je, zanim skończy się ten tydzień.

W ostatnich 30 latach dwukrotnie zwiększyła się zachorowalność na raka piersi w Polsce, ale od 20 lat nie rośnie już umieralność. Ostatnio nawet spada - mówi dr Joanna Didkowska z Centrum Onkologii w Warszawie.

Spotkanie zorganizowano z okazji rozpoczynającego się 5 maja w Warszawie XIX Światowego Kongresu "Zdrowe piersi" Międzynarodowego Towarzystwa Senologicznego (ISS), który po raz pierwszy odbędzie się w Polsce.

1,7 mln kobiet słyszy co roku diagnozę - rak

DEON.PL POLECA

Z danych przedstawionych na konferencji prasowej wynika, że na świecie rak piersi co roku wykrywany jest u 1,7 mln kobiet, a 522 tys. z nich umiera. W Polsce diagnozuje się go u 17,2 tys. pacjentek, a u 5,3 tys. co roku doprowadza on do zgonu.

6,2 mln kobiet chorych na świecie

Poprawa skuteczności leczenia powoduje, że przybywa pacjentek żyjących z tą chorobą. Według kierownik Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów warszawskiego Centrum Onkologii, dr Joanny Didkowskiej, na całym świcie jest już 6,2 mln kobiet, u których wykryto raka piersi.

W Polsce 68 tys. kobiet z rakiem

Według Krajowego Rejestru Nowotworów w naszym kraju żyje z tą chorobą około 68 tys. kobiet.

"Wzrost liczby kobiet z rakiem piersi będzie coraz większym wyzwaniem, ponieważ wymagają one stałej opieki" - powiedziała dr Didkowska. "Leczenie raka piersi poprawia się głównie w państwach najbardziej uprzemysłowionych, gdzie jest najwyższy poziom opieki medycznej" - podkreśliła.

324 tys. śmierci rocznie

Większość zgonów (324 tys. rocznie) przypada na kraje rozwijające się, gdzie dramatycznie rośnie zachorowalność na ten typ nowotworu z powodu zmiany stylu życia, a leczenie jest wciąż na niskim poziomie.

Specjalistka zwróciła uwagę, że w naszym kraju na raka piersi częściej umierają kobiety z niższym wykształceniem. "Głównym tego powodem jest to, że wiele z nich nie korzysta z bezpłatnych badań przesiewowych pozwalających wcześnie wykryć raka" - dodała. Jej zdaniem decydujące znacznie ma edukacja przekonująca o potrzebie takich badań.

"Mammografia - przyznała dr Didkowska - nie zawsze pozwala wykryć raka piersi we wczesnym etapie, gdy jest on najbardziej wyleczalny. Zdarza się to jednak wtedy, gdy rozwija się agresywna postać tego nowotworu, bardzo trudna do leczenia. U większości kobiet powstaje rak o powolnym rozwoju, który można wcześnie wykryć i skutecznie leczyć. Trzeba jednak regularnie wykonywać badania".

Pięcioletnie przeżycia uzyskuje się u 74 proc. pacjentek w Polsce

Według Krajowego Rejestru Nowotworów w Polsce pięcioletnie przeżycia uzyskuje się u 74 proc. pacjentek. W innych krajach jest on wyższy, na przykład we Francji i Finlandii sięga 87 proc., a we Włoszech i Szwecji - 86 proc. Lepsze efekty osiągane są w Czechach i Słowenii (80 proc. pięcioletnich wyleczeń) oraz w Turcji (79 proc,.). Gorzej od nas wypadają Litwa i Łotwa, gdzie 5-letnie przeżycie osiąga 72 proc. kobiet z rakiem piersi.

Prezes Polskiego Towarzystwa do Badań nad Rakiem Piersi prof. Tadeusz Pieńkowski powiedział, że dalsza poprawa skuteczności leczenia raka piersi w naszym kraju będzie możliwa jedynie wtedy, gdy więcej kobiet będzie poddawało się badaniom mammograficznym. Konieczne jest również zwiększeni dostępności do najnowszych metod terapii oraz zmiana organizacji leczenia raka piersi.

Niezbędna kompleksowa terapia

"Najlepsze efekty uzyskuje się w ośrodkach specjalizujących się w leczeniu tej choroby, czyli Breast Cancer Unit. Terapia w takich placówkach jest kompleksowa od chwili jej rozpoczęcia. Jednak u nas są tylko dwa tak działające ośrodki: w Zachodniopomorskim Centrum Onkologii w Szczecinie i w Świętokrzyskim Centrum Onkologii w Kielcach" - podkreślił specjalista.

Według prof. Pieńkowskiego, kilkanaście ośrodków w kraju ma potencjał sprzętowy i kadrowy do tego, żeby założyć ośrodek specjalizujący się w leczeniu raka piersi.

"Główną przeszkodą jest system finansowania polegający na opłacaniu poszczególnych procedur, a nie kompleksowego leczenia. Nie można wykonać trzech procedur tego samego dnia, bo Narodowy Fundusz Zdrowia za to nie zapłaci. Przykładowo, gdy pacjentka ma dwa guzy piersi, to operacja drugiego nowotworu może się odbyć dopiero po upływie co najmniej dwóch tygodni" - wyjaśniał prof. Pieńkowski.

Specjalista przyznał, że Ministerstwo Zdrowia próbuje to zmienić. Nową propozycję finansowania usług w ramach Breast Cancer Unit ma przedstawić Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

5 ważnych danych o zachorowalności na raka
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.