Dlaczego różnie reagujemy w podobnych sytuacjach? Wiedza o tym może znacznie poprawić jakość życia

Dlaczego różnie reagujemy w podobnych sytuacjach? Wiedza o tym może znacznie poprawić jakość życia
fot. Kev Costello / Unsplash

Świat pełen jest ludzi chętnie zrzucających winę na innych. Jednocześnie znamy wiele osób, które w podobnych sytuacjach głęboko analizują to, co im się przytrafiło, wyciągają wnioski i naprawiają swoje życie tak, aby przykra rzecz już się nie wydarzyła. Dlaczego są w nas tak wielkie różnice w reagowaniu na czasem taką samą sytuację?

Wewnętrzne i zewnętrzne poczucie sprawczości

Formułując pytanie w języku psychologii, zapytalibyśmy, czy wierzymy w związek przyczynowo-skutkowy między naszym zachowaniem a tym, co nas spotyka. Na to, że ludzie mają odmienne sposoby interpretowania tych samych zdarzeń, zwrócił uwagę amerykański psycholog, profesor University of Connecticut Julian B. Rotter. Ten zaliczany do grona 100 najbardziej wpływowych psychologów XX wieku - sympatyczny, uśmiechnięty i często z fajką w ustach pan - zwrócił uwagę na zewnętrzne i wewnętrzne umiejscowienie poczucia kontroli. Wewnętrzne poczucie sprawia, że decydujemy niemal o wszystkim, co dzieje się w moim życiu, częściej dbamy o siebie i bierzemy odpowiedzialność za skutki naszych czynów. Możemy nazywać się internalistami. Zewnętrzne poczucie kontroli sprawia, że stajemy się eksternalistami i szukamy winnych dookoła, opowiadamy, że ciągle mamy pod górkę i zawsze mamy gorzej od innych. Nie możemy tu pominąć badań nad depresją, które udowodniły, że depresyjność częściej towarzyszy osobom, które mają zewnętrzne poczucie umiejscowienia kontroli. Skłonność człowieka do spostrzegania zdarzeń jako kontrolowanych wewnętrznie lub zewnętrznie można wyjaśnić dzięki teorii społecznego uczenia się. Zgodnie z nią, już od niemowlęcia uczymy się pewnych zachowań, które są w jakiś sposób wzmacniane, co z kolei zwiększa oczekiwanie dziecka, że dane zachowanie spowoduje odpowiednie wzmocnienie. Zgodnie z teorią wzmocnień Skinnera, ludzie zachowają się w konkretny sposób, ponieważ nauczyli się kiedyś, że niektóre zachowania wiążą się z efektami przyjemnymi a inne nie. Dorastając, doświadczamy zatem, że nasze zachowanie jest albo wynikiem bezpośredniego wzmocnienia, lub też że wzmocnienie jest wynikiem tego, co robimy. Działamy zgodnie z instynktem albo sterujemy swoim zachowaniem w taki sposób, aby zaspokoić swoje potrzeby. Na podstawie tej teorii Rotter stwierdził, że całość specyficznych doświadczeń człowieka związanych z uczeniem się tworzy wewnętrzną lub zewnętrzną interpretację skutków naszego postępowania, co z kolei ma wpływ na to, kim jesteśmy. Stawiając hipotezę, że ludzie w takich samych sytuacjach różnią się sposobem interpretowania przyczyn wzmocnienia, stworzył on Skalę Umiejscowienia Źródła Kontroli (I-E SCALE: Internal-External Scale) używaną pod tą nazwą do dziś. Zawiera ona 23 pary stwierdzeń i 6 pozycji buforowych aby ukryć prawdziwy cel skali. Wystarczy podać kilka przykładów:

2a. Wiele przykrych rzeczy w życiu ludzi jest częściowo spowodowane pechem.
2b. Nieszczęścia, jakie zdarzają się ludziom, są wynikiem popełnianych przez nich błędów.
18a. Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, do jakiego stopnia ich życiem kieruje przypadek.
18b. Tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak "szczęście".

Wyraźnie widać, że stwierdzenia odpowiadają zewnętrznemu lub wewnętrznemu poczuciu kontroli.

DEON.PL POLECA


Rodzaj poczucia kontroli znacząco wpływa na nasze życie

Rotter swoimi badaniami nie tylko pokazał to, w jakim stopniu badany posiada osobowość charakterystyczną dla wewnętrznego lub zewnętrznego umiejscowienia kontroli, ale wykazał, że te właściwości mogą być wykorzystane do przewidywania ludzkich zachowań ludzi w pewnych sytuacjach. Badania pozwoliły mu dojść do ciekawych wniosków.

Okazało się, że osoby z wewnętrznym poczuciem kontroli wolą ryzykować niewiele i mają skłonność do stawiania na pewne wygrane. Innymi słowy wolą ryzykować niewiele, by wygrać niewiele niż ryzykować dużo aby wygrać dużo. Osoby mające zewnętrzne poczucie kontroli chętniej biorą udział w ryzykownych zakładach i mają tendencję do nietypowych posunięć. Opisuje to zjawisko zwane "złudzeniem gracza", czyli na przykład stawianie na numer, który dawno nie wypadał.

Badania Rottera wykazały również, że osoby które należą do grup zajmujących się obroną praw obywatelskich, mają częściej wewnętrzne poczucie kontroli. Osoby te są znacznie skuteczniejsze w zmienianiu postaw innych ludzi i są bardziej odporne na próby manipulowania ich postawami przez innych. Z kolei poczucie kontroli zewnętrznej częściej cechuje palaczy. Ci spośród palaczy, którzy mieli poczucie kontroli wewnętrznej, po ukazaniu się na paczkach papierosów ostrzeżeń o chorobach, niemal natychmiast rzucili nałóg. Mimo, że wszyscy palacze byli zgodni co do prawdziwości tych ostrzeżeń, tylko ci z wewnętrznym poczuciem kontroli nie rzucili palenia. Okazało się również, że osoby mające poczucie kontroli wewnętrznej w mniejszym stopniu zgadzają się z większością.

Rotter przeprowadził również badania z udziałem uczniów szkoły średniej i wykazał w nich, że istnieje pozytywna korelacja między poczuciem kontroli wewnętrznej a wskaźnikami motywacji. Wskaźniki te dotyczyły planów kontynuowania nauki, ilości czasu spędzanego na odrabianiu lekcji, i stopnia zainteresowania rodziców pracą ucznia w szkole. Każdy z czynników orientacji na osiągniecia występował częściej u uczniów o wewnętrznym umiejscowieniu źródła kontroli. Rotter - poddając badaniu style rodzicielstwa - postawił hipotezę, że rodzice nieprzewidywalni i niekonsekwentnie stosujący kary i nagrody przyczyniają się do rozwoju u swoich dzieci zewnętrznego umiejscawiania kontroli. Wzmocnienia pozytywne i kary aplikowane nieumiejętnie przez opiekuna mogą odbierać dziecku poczucie podmiotowości i kontroli nad otaczającym je światem. Dziecko, które słyszy "Nie, bo nie" uczy się, że nie ma wpływu na nic i wzrasta w poczuciu zależności od innych. Jeśli usłyszy, że czegoś nie dostanie bo np. "dziś mamy na to nie stać", albo że "kupimy to innym razem", dostrzeże swoją sprawczość.

W swoich badaniach Rotter udowodnił również, ze osoby o wewnętrznym umiejscowieniu kontroli zdecydowanie częściej wykorzystują zdobyte informacje do poprawy jakości swojego życia, częściej również inicjują zmiany w swoim życiu w celu poprawy jego jakości i pracują nad poprawą swoich warunków życiowych.

Wpływ wewnętrznego lub zewnętrznego umiejscawiania źródła kontroli przez człowieka wpływa na różnorodność zachowań każdego z nas w takich samych sytuacjach. W dodatku jest to wyuczony mechanizm. Oznacza to, że jesteś internalistą lub eksternalistą dlatego, że mamy za sobą określone wydarzenia. Rotter jednocześnie podkreślił, że Skala Umiejscowienia Źródła Kontroli jest dobrym narzędziem do zmiany umiejscowienia tej kontroli. Pozwala spojrzeć na to, jacy jesteśmy, jakie mamy cele, czy panujemy nad swoim życiem i co możemy w nim poprawić.

 

Psycholog, terapeuta uzależnień, wykładowca akademicki, nauczyciel, autor. Od lat pomaga osobom wychodzącym z domów dysfunkcyjnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Joanna Szczerbaty

Wyjdź z domu i zacznij żyć!

Jestem dorosła, chcę zacząć żyć i dlatego rozpoczęłam terapię. Marzę, by żyć normalnie.

Mam problem z relacjami i chociaż chciałabym być kochana, robię wszystko, żeby tak nie było. Trudno...

Skomentuj artykuł

Dlaczego różnie reagujemy w podobnych sytuacjach? Wiedza o tym może znacznie poprawić jakość życia
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.