Zenon

Jest to greckie imię teoforyczne, zawierające imię Zeus w formie Dz-n (zob. ZENOBIUSZ). Imię to nosiło wielu starożytnych filozofów, np. Zenon z Elei, uczeń Parmenidesa, twórca dialektyki. W łacinie imię występowało w formie Zeno i Zenon.

Imię to jest w Polsce raczej rzadkie i przyswojone zostało w formie Zenon (wyjątkowo tylko Zeno). Formy zdrobniałe to Zenek, Zenuś.

Odpowiedniki obcojęz.: łac. Zeno, Zenon, fr. Zénon, niem. Zeno, ros. Zenon, Zinon, wł. Zenone.

W Martyrologium Rzymskim imię pojawiło się piętnaście razy. Ambitni redaktorzy zbiorów, które miałyby objąć wszystkich gdziekolwiek wymienionych lub czczonych świętych, tę pokaźną liczbę powiększają w dwójnasób. Nie wszystkich trzeba tu jednak omawiać. Niektóre ze wspomnień są przecież omyłkowymi powtórzeniami innych wspomnień, a gdzie indziej spotykamy znów pura nomina, imiona męczenników, których nie da się wzbogacić jakimikolwiek konkretnymi wiadomościami (zob. na przykład pod 5 i 20 kwietnia, 15 lipca, 3 września: o nich Com. mart. rom. 126, 147, 289, 377). Bywa, że powtórzenia i brak dokładniejszych danych łączą się w jedno. Podobne braki dostrzeżemy zresztą także w zwięzłych omówieniach, które ze względu na oznaki kultu zamieścimy poniżej. Pominiemy wśród nich Zenonów, o których wspominaliśmy pod hasłami: Agatonik, Zotyk, Zenon i inni oraz Terencjusz, Afrykanus, Maksym i inni. Ponadto Zenona, o którym wiemy to tylko, że był diakonem, możemy włączyć do hasła Rambert, biskup Bayeux: z nim razem był czczony. Większość omawianych poniżej świętych to męczennicy pierwszych stuleci. Podając zwięzłe informacje o nich, nie ręczymy, że ich uszeregowanie jest zgodne z chronologią, bo o wielu nie wiemy nawet, w czasie którego prześladowania zginęli.

Zenon, męczennik z Aleksandrii. W swej Historii kościelnej Euzebiusz cytuje list Dionizego Aleksandryjskiego do Fabiusza, a w nim relację o męczennikach z czasów Decjusza (249-251). Między innymi czytamy w niej, że w czasie sądzenia chrześcijan w trybunale znalazła się garstka żołnierzy. Znakami i rozmaitymi gestami starali się oni powstrzymać przed odstępstwem od wiary sądzonych chrześcijan; w ten sposób sami ujawnili się jako chrześcijanie. Zresztą zadeklarowali to potem otwarcie. Zgładzono ich bez zwłoki, ale w którym to dniu nastąpiło, nie wiemy. Ado, który Historię znał z przekładu Rufina, wprowadził męczenników do swego martyrologium pod dniem 20 grudnia. Jednym z nich - obok Amona, Ptolomeusza i Engenesa - był właśnie Zeno. W nowym Martyrologium Rzymskim wspomina się ich 1 czerwca, bo taką datę podają starożytne teksty etiopskie. Razem z żołnierzami wymienia się również starca Teofila.

Zenon i synowie, męczennicy nikomedyjscy. Zenon był prawdopodobnie ofiarą jednego z wcześniejszych aniżeli Dioklecjańskie prześladowań. Wspominano go w dniu 2 września. Potem mylnie skojarzono go z Konkordiuszem i z Teodorem, których późna łacińska pasja uznała za jego synów. Jego wspomnienie w niektórych zapisach przesunięto może na dzień następny, a tam znów mylnie zestawiono z Charytonem. Do takiego zestawienia mógł się przyczynić mnemotechniczny zabieg spośród tych, które spotykamy w meneach greckich. Nowe Martyrologium Rzymskie wymienia pod 2 września tylko samego Zenona.

Zenon, męczennik rzymski. Za takiego go uważano i jako taki widnieje w martyrologiach pod dniem 14 lutego. To przypisanie pochodzi jednak wyłącznie stąd, że spoczywał na cmentarzu Pretekstata przy Via Appia, o czym mówią itineraria z VII w. Potem dołączono go do innych i wspólnie wspominano. Także o tym Zenonie badacze więcej powiedzieć nie potrafią.

Zenon i Zenas, męczennicy z Arabii. Wedle greckiej pasji, której badacze odmawiają wszelkiej wiarogodności, Zenas miał być służącym Zenona. Gdy jego pana aresztowano, ucałował jego więzy i prosił, aby mógł razem z nim cierpieć dla Chrystusa. Zginąć mieli w Filadelfii (dziś Amman), w prowincji Arabia. Czczono ich niewątpliwie dość wcześnie w Konstantynopolu. Wspomnienie obchodzono w dniu 23 czerwca.

Zenon, męczennik z Nikomedii. O nim i o kilku innych wspomina grecka pasja, opowiadająca przede wszystkim o świętych Indes i Domnie. Baroniusz znał jej przekład łaciński, opublikowany przez Lippomana i Suriusza. Męczennikom na wspomnienia poprzydzielał terminy obrane arbitralnie. Wspomnienie Zenona widniało u niego pod dniem 22 grudnia. Zresztą o Zenonie tym nic ponad to, że był żołnierzem, nie wiemy.

Zenon, męczennik z Meliteny. Jest jednym z bohaterów dwuczęściowej opowieści hagiograficznej, która w kilku elementach zasługuje na wiarę. W części pierwszej głównym bohaterem jest św. Romulus, rzekomo intendent na dworze Trajana. W drugiej występują wojskowi z Meliteny, w Armenii. Gdy zaczęło się prześladowanie (Dioklecjańskie-), jeden z oficerów, Eudoksjusz, sam stanął przed zarządcą i zadeklarował otwarcie swe chrześcijańskie wyznanie. Za nim poszli jego krewny Zenon i przyjaciel Zenona, Makary, a następnie cała rzesza podkomendnych Eudoksjusza. Synaksarium Konstantynopolitańskie mówiło, że towarzyszy było tysiąc trzystu trzydziestu czterech. W Martyrologium Rzymskim pod dniem 5 września widniała mniejsza liczba: tysiąc stu czterech.

Zenon, męczennik z Axiopolis (lub z Tomi). Świadczą o nim wczesne zapisy w Breviarium Syriacum oraz w Martyrologium Hieronimiańskim. W czasie tej samej akcji prześladowczej zginął razem z innymi na terenie prowincji Messia Inferior, może w Axiopolis (po prawej stronie Dunaju, dziś Rasova, w pobliżu Cernavody) lub w Tomi (dziś rumuńska Konstanca). Męczeństwa dokonał zapewne pod koniec wielkich prześladowań, ale wcześniejszej daty wykluczać nie można. Skojarzono Zenona z innymi męczennikami z tych okolic, z Cyrylem, Cyndeuszem i dziesięcioma innymi. Dawne martyrologia różnie podają imiona towarzyszy Zenona. Jak kult wielu innych męczenników z obrzeży cesarstwa, tak również kult Zenona zadomowił się później w Rzymie. Wspominano go tam w dniu 9 lipca, podczas gdy w przywołanych na wstępie martyrologiach wymieniano go w dniach 10 marca, 12 maja lub 9 i 10 tegoż miesiąca. W nowym Martyrologium Rzymskim wspomnienie z 9 lipca zostało pominięte.

Zenon, męczennik z Gazy. Był bratem Euzebiusza i Nestabusa. Zginęli z rąk pogan w czasie zamieszek za panowania Juliana Apostaty (362). Biskup Zenon pochował męczenników w Majumie, w bazylice wzniesionej ku ich czci. W Martyrologium Rzymskim wspominani byli 8 września, na Wschodzie natomiast 21, 20 lub 22 tegoż miesiąca. Wiadomości o męczennikach pochodzą z dość dokładnego opisu, jaki Sozomen pozostawił nam w swej Historii Kościoła (V, 9). Nowe Martyrologium Rzymskie przyjęło pierwszą datę ze wschodnich synaksariów i objęło tym wspomnieniem również Nestora.

Zenon z Werony. Mówią o nim pisarze tacy, jak: Ambroży, Petroniusz z Bolonii i Grzegorz Wielki. Z ich świadectw łatwo wywnioskować, że żył w drugiej połowie IV stulecia. Pochodził chyba z Afryki, bo znał nie tylko tamtejsze pisma chrześcijańskie (Tertuliana, Cypriana, Laktancjusza itd.), ale przytaczał też niejednokrotnie cytaty z afrykańskiego przekładu Biblii. Był gorliwym biskupem Werony. Swą trzodę ochraniał przed niebezpieczeństwami arianizmu i panującego wokół pogaństwa. Wiemy o nim z jego -traktatów-, które są właściwie zbiorami homiletycznymi, a przy tym cennym świadectwem ówczesnej mentalności, metod duszpasterskich, zwyczajów liturgicznych itd. Zenon zmarł prawdopodobnie około r. 371. Św. Grzegorz twierdzi, że poniósł śmierć męczeńską, ale znawcy epoki nie dają temu wiary. Wiadomo przecież, że w tym czasie nie było prześladowań i że Grzegorzowi zdarzało się niejednokrotnie zaliczyć do męczenników mężów, którzy męczeństwa nie ponieśli. Niepewna jest też data dzienna śmierci, ponieważ dawne martyrologia podają ją niejednolicie: 12 kwietnia oraz 8 grudnia. Przypuszcza się, że drugi termin upamiętniał objęcie stolicy biskupiej, translację relikwii lub jakąś dedykację kościoła, ale rzecz nie została rozstrzygnięta. W Martyrologium Rzymskim widnieje pod 12 kwietnia.

Zenon, biskup Majumy. Po raz pierwszy historyk Sozomen wspomina o nim we fragmencie poświęconym Zenonowi, męczennikowi z Gazy. Dowiadujemy się tam, że był on siostrzeńcem trzech męczenników i że ich ciała przechował najpierw u siebie, a potem złożył je w bazylice, którą wybudował już jako biskup. Został nim za panowania Teodozjusza (378-395). Sozomen poznał go osobiście i umieścił jego pochwałę w innym fragmencie (VII, 28) swej Historii: -Zenon jeszcze w młodości wyrzekłszy się małżeństwa i świata, niezwykłą gorliwość okazał w służeniu sprawie Bożej. Powiadają więc o nim, a co więcej, ja sam byłem naocznym świadkiem, że jako biskup Kościoła w Majumie, będąc już starcem, i to w wieku około lat stu, nigdy nie opuścił porannych hymnów na jutrznię czy nieszporów, chyba że go zatrzymała w domu choroba. W zakonnej ascezie spędzając swe życie, lnianą odzież tkał na prostym warsztacie, i stąd miał na niezbędne potrzeby i jeszcze innym ze swego użyczał; i bez przerwy aż po kres dni swoich zawsze tę samą wykonywał pracę, chociaż wiekiem przewyższał wszystkich kapłanów tej prowincji i kierował Kościołem, który pod względem tak liczby wiernych, jak i bogactw, należał do największych-. Nie jest znana data śmierci Zenona. Nie ma też wczesnych świadectw jego kultu. Dopiero Baroniusz pod dniem 26 grudnia wprowadził go do Martyrologium Rzymskiego.

Zenon, mnich egipski. Był uczniem eremity Sylwana. Przypisano mu później pokaźną liczbę ascetycznych pouczeń, zebranych w sławnych Apoftegmatach. Żył w IV i V stuleciu, najpierw w Sketis (Egipt), a potem w okolicach palestyńskiej Gazy. Posiadał ogromny autorytet wśród mnichów. Jego rady zasięgali również panujący. Grecy wspominali go w dniu 19 czerwca.

Zenon, eremita spod Antiochii. Wywodził się z zamożnej rodziny, zamieszkałej w Poncie. Był uczniem Bazylego Wielkiego. Za Walensa (364-378) zajmował na dworze cesarskim wysokie stanowisko. Brał udział w bitwie pod Adrianopolem (378), ale wkrótce potem rozstał się z karierą światową i osiadł jako pustelnik na górze Silpius pod Antiochią. Żył tam czterdzieści lat. Teodoret z Cyru, gdy był jeszcze lektorem, odwiedził go w jego eremie. Potem poświęcił mu cały rozdział w swej Historii mnichów syryjskich (XII). Zenon zmarł może w 419 r. Grecy wspominali go potem jako świętego w dniu 10 lutego.