Co ma zrobić kobieta, która weszła w okres przedmenopauzalny i nagle mierzy się z tym, że siebie nie akceptuje? Zmiany hormonalne, jak pani wspomniała, powodują, że pewne rzeczy się wyostrzają, także w sferze psychicznej. W jaki sposób osoba, która ich doświadcza, może odkryć na nowo swoją kobiecość? - pyta w swojej książce Menopauza. Zrozumieć i zaakceptować nową siebie" Elżbieta Wiater. 
Co ma zrobić kobieta, która weszła w okres przedmenopauzalny i nagle mierzy się z tym, że siebie nie akceptuje? Zmiany hormonalne, jak pani wspomniała, powodują, że pewne rzeczy się wyostrzają, także w sferze psychicznej. W jaki sposób osoba, która ich doświadcza, może odkryć na nowo swoją kobiecość? - pyta w swojej książce Menopauza. Zrozumieć i zaakceptować nową siebie" Elżbieta Wiater. 
Przekwitanie to czas kryzysu, a więc… szansy. A dokładnie możliwości rozwoju, poznania lepiej samej siebie, poukładania sobie na nowo podejścia do relacji, związków i rzeczywistości. Kiedy zaczęłam pytać o menopauzę inne kobiety, odkryłam, że dla wielu z nich to trudna kwestia, z wielu powodów. Część z nas uważa menopauzę za temat tabu, część udaje, że temat nie istnieje, bo jest zbyt trudny, część wchodzi w tryb „przetrwać” - pisze Elżbieta Wiater w książce  "Menopauza. Zrozumieć i zaakceptować nową siebie".
Przekwitanie to czas kryzysu, a więc… szansy. A dokładnie możliwości rozwoju, poznania lepiej samej siebie, poukładania sobie na nowo podejścia do relacji, związków i rzeczywistości. Kiedy zaczęłam pytać o menopauzę inne kobiety, odkryłam, że dla wielu z nich to trudna kwestia, z wielu powodów. Część z nas uważa menopauzę za temat tabu, część udaje, że temat nie istnieje, bo jest zbyt trudny, część wchodzi w tryb „przetrwać” - pisze Elżbieta Wiater w książce  "Menopauza. Zrozumieć i zaakceptować nową siebie".
7 grudnia 2015 r., że zostało zawarte porozumienie między Kościołem a rządem Korei Północnej. Kto wie, może wreszcie zapis o wolności religii, obecny w konstytucji północnokoreańskiej, przestanie być martwą literą.
7 grudnia 2015 r., że zostało zawarte porozumienie między Kościołem a rządem Korei Północnej. Kto wie, może wreszcie zapis o wolności religii, obecny w konstytucji północnokoreańskiej, przestanie być martwą literą.
Wyniki raportu potwierdzają: kobiety dominują w życiu Kościoła. Przeważają w grupach duszpasterskich, Dominują, jeśli chodzi o praktykę modlitwy. Ale czy przekłada się to na ich obecność w edukacji kleryków? I co ten fakt mówi o duchowości Kościoła w Polsce? - pisze Elżbieta Wiater.
Wyniki raportu potwierdzają: kobiety dominują w życiu Kościoła. Przeważają w grupach duszpasterskich, Dominują, jeśli chodzi o praktykę modlitwy. Ale czy przekłada się to na ich obecność w edukacji kleryków? I co ten fakt mówi o duchowości Kościoła w Polsce? - pisze Elżbieta Wiater.
Rodzina sama w sobie jest tematem ogranym i nie budzi tak gorącej debaty.Tymczasem wiele wskazuje, że powinna i to natychmiast. Świetnym studium przypadku, który to pokazuje, jest wymierająca na naszych oczach Japonia.
Rodzina sama w sobie jest tematem ogranym i nie budzi tak gorącej debaty.Tymczasem wiele wskazuje, że powinna i to natychmiast. Świetnym studium przypadku, który to pokazuje, jest wymierająca na naszych oczach Japonia.
Informacja o wymogu gromadzenia przez Urzędy Stanu Cywilnego oświadczeń o uznaniu ojcostwa w stosunku do zarodków poczętych w procedurze wspomaganego rozrodu wywołała medialną burzę.
Informacja o wymogu gromadzenia przez Urzędy Stanu Cywilnego oświadczeń o uznaniu ojcostwa w stosunku do zarodków poczętych w procedurze wspomaganego rozrodu wywołała medialną burzę.
Moją uwagę na tekst wczorajszej homilii papieża Franciszka zwrócił tweet ks. Lewandowskiego "Mocne przemówienie. Jeszcze raz podkreślę. Krok milowy katolickiej nauki społecznej". Przeczytałam i rzeczywiście ten tekst poruszył mnie głęboko i to nie tylko ze względu na treści odnoszące się do katolickiej nauki społecznej.
Moją uwagę na tekst wczorajszej homilii papieża Franciszka zwrócił tweet ks. Lewandowskiego "Mocne przemówienie. Jeszcze raz podkreślę. Krok milowy katolickiej nauki społecznej". Przeczytałam i rzeczywiście ten tekst poruszył mnie głęboko i to nie tylko ze względu na treści odnoszące się do katolickiej nauki społecznej.
Garść przykładów, przytaczam tylko te z ostatniego miesiąca.
Garść przykładów, przytaczam tylko te z ostatniego miesiąca.
Dziś odbyło się głosowanie nad projektem ustawy regulującej kwestie in vitro. Jest w tym projekcie dużo rozwiązań, które ewidentnie służą jedynie interesom klinik oraz banków gamet, jednocześnie całkowicie ignorując dobro dzieci, które mogą się urodzić.
Dziś odbyło się głosowanie nad projektem ustawy regulującej kwestie in vitro. Jest w tym projekcie dużo rozwiązań, które ewidentnie służą jedynie interesom klinik oraz banków gamet, jednocześnie całkowicie ignorując dobro dzieci, które mogą się urodzić.
Po osiągnięciu tych celów, panie z Watch zaproponowały, jak same to określają, eksperyment, który ma polegać na tym, że zamiast "Ojcze nasz" będzie można też używać formy "Matko nasza" w Modlitwie Pańskiej.
Po osiągnięciu tych celów, panie z Watch zaproponowały, jak same to określają, eksperyment, który ma polegać na tym, że zamiast "Ojcze nasz" będzie można też używać formy "Matko nasza" w Modlitwie Pańskiej.
W polskich szpitalach wciąż rozpaczliwie brak psychologów. Na wielu oddziałach ich praca jest konieczna, ale szpitale oszczędzają i nie ma dla nich etatów. Tymczasem możliwość rozmowy, wygadania się a czasem po prostu wypłakania przed kimś, kto nas przyjmie ze zrozumieniem i będzie wiedział, jak pomóc, jest też szansą na lepsze przeżycie choroby, wypadku, trudnej diagnozy. Marzy mi się moment, kiedy możliwość skorzystania z opieki psychologa w szpitalu będzie czymś naturalnym. Oby nastąpił jak najszybciej.
W polskich szpitalach wciąż rozpaczliwie brak psychologów. Na wielu oddziałach ich praca jest konieczna, ale szpitale oszczędzają i nie ma dla nich etatów. Tymczasem możliwość rozmowy, wygadania się a czasem po prostu wypłakania przed kimś, kto nas przyjmie ze zrozumieniem i będzie wiedział, jak pomóc, jest też szansą na lepsze przeżycie choroby, wypadku, trudnej diagnozy. Marzy mi się moment, kiedy możliwość skorzystania z opieki psychologa w szpitalu będzie czymś naturalnym. Oby nastąpił jak najszybciej.
Tak wygląda świat naszych braci chrześcijan w Syrii i na innych terenach zajętych przez Państwo Islamskie. Wywrzyjmy nacisk na rząd i urzędy, by potraktowano kwestię tych emigrantów priorytetowo i by mogli jak najszybciej znaleźć u nas dom.
Tak wygląda świat naszych braci chrześcijan w Syrii i na innych terenach zajętych przez Państwo Islamskie. Wywrzyjmy nacisk na rząd i urzędy, by potraktowano kwestię tych emigrantów priorytetowo i by mogli jak najszybciej znaleźć u nas dom.
W zeszły weekend wybrałam się posmakować rodzinnych stron Karoliny Kózkówny. W sobotę był 18. dzień miesiąca - wspomnienie jej męczeństwa. Uderzyło mnie, że wśród pielgrzymów regularnie przyjeżdżających do Wał Rudy na Drogę Krzyżową śladami męczeństwa bł. Karoliny Kózki jest bardzo wielu mężczyzn.
W zeszły weekend wybrałam się posmakować rodzinnych stron Karoliny Kózkówny. W sobotę był 18. dzień miesiąca - wspomnienie jej męczeństwa. Uderzyło mnie, że wśród pielgrzymów regularnie przyjeżdżających do Wał Rudy na Drogę Krzyżową śladami męczeństwa bł. Karoliny Kózki jest bardzo wielu mężczyzn.
W zeszłą niedzielę obchodziliśmy uroczystość Miłosierdzia Bożego i chyba w celu podkreślenia tego faktu w Magazynie świątecznym Gazety Wyborczej z 11 kwietnia ukazał się wywiad z o. Janem A. Kłoczowskim OP na temat braku zaufania wśród Polaków. Nosi on znamienny tytuł, nawiązujący do wspomnianej uroczystości, "Jezu, ufam Tobie… bo nie ufam nikomu".
W zeszłą niedzielę obchodziliśmy uroczystość Miłosierdzia Bożego i chyba w celu podkreślenia tego faktu w Magazynie świątecznym Gazety Wyborczej z 11 kwietnia ukazał się wywiad z o. Janem A. Kłoczowskim OP na temat braku zaufania wśród Polaków. Nosi on znamienny tytuł, nawiązujący do wspomnianej uroczystości, "Jezu, ufam Tobie… bo nie ufam nikomu".
I tu świadectwo ojca, który wskakuje za swoim synem z trisomią do zbiornika na odchody i odpadki, żeby ratować życie chłopca, jest niesłychanie mocnym znakiem. Znakiem sprzeciwu wobec traktowania słabych jako śmieci, które należy usunąć, zanim zdążymy ich poznać.
I tu świadectwo ojca, który wskakuje za swoim synem z trisomią do zbiornika na odchody i odpadki, żeby ratować życie chłopca, jest niesłychanie mocnym znakiem. Znakiem sprzeciwu wobec traktowania słabych jako śmieci, które należy usunąć, zanim zdążymy ich poznać.
Znana para homoseksualistów twierdzi, że prokreacja "musi być aktem miłości. Dzieci stworzone chemicznie nazywam ‘syntetycznymi’. Macice do wynajęcia, sperma z katalogu". (...) "Jedyną rodziną jest rodzina rozumiana tradycyjnie. Żadnych chemicznych dzieci i wynajętej macicy - życie ma swój naturalny nurt, są rzeczy, które nie powinny być zmieniane. Jedną z nich jest rodzina".
Znana para homoseksualistów twierdzi, że prokreacja "musi być aktem miłości. Dzieci stworzone chemicznie nazywam ‘syntetycznymi’. Macice do wynajęcia, sperma z katalogu". (...) "Jedyną rodziną jest rodzina rozumiana tradycyjnie. Żadnych chemicznych dzieci i wynajętej macicy - życie ma swój naturalny nurt, są rzeczy, które nie powinny być zmieniane. Jedną z nich jest rodzina".
Dodatkowo naukowcy opracowali także symulację sytuacji, w której mieszają się populacje: stosująca i nie stosująca in vitro. Okazało się, że na przegranej pozycji w tym spotkaniu jest ta pierwsza - wyginie wcześniej. I jest to według mnie informacja bardzo znacząca ze względów społeczno-prawnych. Nikomu tego nie życzę, ale jest bardzo prawdopodobne, że w chwili, kiedy przewidywania genetyków zaczną mieć bardzo konkretny wyraz praktyczny wyrażający się wzrastającą ilością chorych dzieci oraz osób bezpłodnych, powstanie getto.
Dodatkowo naukowcy opracowali także symulację sytuacji, w której mieszają się populacje: stosująca i nie stosująca in vitro. Okazało się, że na przegranej pozycji w tym spotkaniu jest ta pierwsza - wyginie wcześniej. I jest to według mnie informacja bardzo znacząca ze względów społeczno-prawnych. Nikomu tego nie życzę, ale jest bardzo prawdopodobne, że w chwili, kiedy przewidywania genetyków zaczną mieć bardzo konkretny wyraz praktyczny wyrażający się wzrastającą ilością chorych dzieci oraz osób bezpłodnych, powstanie getto.
Niewiele wiemy o św. Walentym, poza tym, że zginął śmiercią męczeńską w III w. a miejsce jego pochówku szybko zaczęło słynąć cudami. Czuwa nie tylko nad zakochanymi, ale przez wieki był przede wszystkim opiekunem epileptyków i ludzi obłąkanych.
Niewiele wiemy o św. Walentym, poza tym, że zginął śmiercią męczeńską w III w. a miejsce jego pochówku szybko zaczęło słynąć cudami. Czuwa nie tylko nad zakochanymi, ale przez wieki był przede wszystkim opiekunem epileptyków i ludzi obłąkanych.
Polski parlament ratyfikował dziś Konwencję antyprzemocową. Spory wokół tego dokumentu są silne, czego przejawem jest choćby fakt, że po ogłoszeniu wyników głosowania na sali sejmowej rozległy się okrzyki: "Hańba!".
Polski parlament ratyfikował dziś Konwencję antyprzemocową. Spory wokół tego dokumentu są silne, czego przejawem jest choćby fakt, że po ogłoszeniu wyników głosowania na sali sejmowej rozległy się okrzyki: "Hańba!".
W sobotę obchodziliśmy w Kościele Dzień Judaizmu a w tej chwili trwa Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Wiadomości z Yad Vaszem dobrze wpisują się w ten kontekst. Mówią o tym, że mamy w naszej historii przykłady, i to wspaniałych ludzi, do których możemy się odwoływać, szukając wzorców właściwego kształtowania relacji z innymi religiami i wyznaniami. I na które się możemy powołać, jeśli ktoś po raz kolejny z uporem będzie powtarzał mit o powszechnym polskim antysemityzmie.
W sobotę obchodziliśmy w Kościele Dzień Judaizmu a w tej chwili trwa Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Wiadomości z Yad Vaszem dobrze wpisują się w ten kontekst. Mówią o tym, że mamy w naszej historii przykłady, i to wspaniałych ludzi, do których możemy się odwoływać, szukając wzorców właściwego kształtowania relacji z innymi religiami i wyznaniami. I na które się możemy powołać, jeśli ktoś po raz kolejny z uporem będzie powtarzał mit o powszechnym polskim antysemityzmie.