Pieskow powiedział, że przed szczytem przywódców, o którym zadecydowano w ostatnich dniach, trwają teraz "poważne przygotowania". "Jest to spotkanie oczekiwane przez wielu; odbędzie się bardzo poważna rozmowa o bardzo niełatwych kwestiach" - oznajmił rzecznik Kremla.
Zapewnił, że Rosja jest "zainteresowana i gotowa do rozwijania stosunków z USA", a także do "podążania drogą normalizacji stosunków z USA, w takim stopniu, w jakim gotowa jest to czynić strona amerykańska".
Kreml nie informuje jeszcze o szczegółach programu Putina podczas szczytu w Helsinkach, gdyż trwa jego ustalanie.
Rzecznik Putina zapowiedział natomiast, że na pewno prezydenci Rosji i USA "kompleksowo omówią" konflikt w Syrii. "Rozmowa na temat Syrii będzie dość merytoryczna" - zaznaczył.
Nie skomentował przy tym doniesień telewizji CNN, według której Trump będzie starał się porozumieć z Moskwą w kwestii tzw. strefy deeskalacji w południowo-zachodniej części Syrii, co pozwoliłoby Amerykanom wycofać wkrótce swe siły z tego kraju. "Nie wiemy, co prezydent Trump zamierza przedyskutować (z Putinem)" - powiedział Pieskow.
Skomentuj artykuł