Monachium na celowniku dżihadystów

Monachium na celowniku dżihadystów
(fot. PAP/EPA/SVEN HOPPE)
PAP / kw

W przygotowanie samobójczych zamachów bombowych w Monachium było zamieszanych od 5 do 7 osób - twierdzi szef policji Hubertus Andrae.

Minister spraw wewnętrznych Bawarii Joachim Herrmann oświadczył w piątek w nocy, że "za zamachami stoi Państwo Islamskie".

Herrmann poinformował, że ostrzeżenia o przygotowywanym zamachu udzielił stronie niemieckiej "wywiad zaprzyjaźnionego państwa".

Zamachowcy zamierzali przeprowadzić samobójcze ataki bombowe o północy z czwartku na piątek na Dworcu Głównym (Hauptbahnhof), który jest jednym z największych w Niemczech i obsługuje dziennie około 350 tys. pasażerów oraz na położonej w zachodniej części Monachium stacji "Pasing" - drugiej co do wielkości w mieście.

DEON.PL POLECA

"Policja bardzo poważnie podchodzi do tej sprawy. Trwa śledztwo, które pozwoli ustalić ewentualnych sprawców i wszystko wyjaśnić - powiedziała rzeczniczka policji.

Do najbardziej zagrożonej południowej części Monachium zostały skierowane dodatkowe oddziały policji w sile 550 funkcjonariuszy - podała agencja AFP. Ewakuowano i zamknięto obie stacje, gdzie miało dojść do detonacji ładunków wybuchowych.

Pociągi dalekobieżne omijają obie stacje. Wiele połączeń zostało zawieszonych do odwołania.

W czwartek, tuż przed północą, policja w Monachium ostrzegła mieszkańców miasta za pośrednictwem Facebooka oraz Twittera o możliwości ataku terrorystycznego. Zaapelowała też do mieszkańców i turystów o unikanie większych zgromadzeń i niekorzystanie z komunikacji miejskiej. Informacja była publikowana w kilku językach.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Monachium na celowniku dżihadystów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.