Komorowski: wolność nie była nam dana

Komorowski: wolność nie była nam dana
(fot. PAP/Jacek Turczyk)
PAP / mh

Wolność nie była Polsce dana, wyrwaliśmy ją pazurami, dlatego chcemy się nią dzielić - powiedział prezydent Bronisław Komorowski w środę w wykładzie na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Podkreślił, że Polska chce, by Ukraina była "po dobrej stronie mocy".

"Wolność nie jest nam dana. Wyrwaliśmy ją zębami i pazurami. (...) Dwa lata festiwalu solidarnościowego wolności (...) to była nasza siła i motor walki o wolność na przyszłość" - powiedział prezydent. Jak dodał, w Polsce rozpoczął się wielki ruch wolnościowy, który rozlał się po całej Europie Środkowej i Wschodniej.
"Nasza wolność to forma zobowiązania w kwestiach wolności także innych" - mówił Komorowski. Dlatego - jak podkreślił - Polska "zajmuje pozycję otwartości i NATO, i UE". "Konsekwentnie upomina się o Partnerstwo Wschodnie i konsekwentnie wspiera Ukrainę (...) w drodze do ukraińskiej wolności" - zapewniał polski prezydent.
Jak zaznaczył, Polska chce, by Ukraina była "po tej samej stronie, co my", bo "wtedy my będziemy bezpieczniejsi". "Jak Ukraina będzie po tej, a nie po złej stronie mocy, zła strona mocy będzie słabsza" - dodał.
Zapewnił, że polskie zaangażowanie w sprawy Ukrainy to "nie tylko werbalne popieranie ich dążeń do świata zachodniego, ale także gotowość pomagania Ukrainie w głębokiej modernizacji kraju, bo wiemy, że bez tego nic się nie da zrobić".
"Oni muszą zmodernizować ustrój gospodarczy, polityczny, muszą modernizować siły zbrojne, muszą się gwałtownie zmienić" - mówił prezydent Polski.
Jak powiedział, Polacy uważają, że "nasz sukces to dodatkowe narzędzie i zachęta, by stawiać sprawę wolności innych, jakby to była nasza, polska wolność".
"Polska ostatnich lat jest krajem sukcesu, ale to jest sukces okupiony strasznym bólem, ciężką pracą i wielkim ryzykiem" - przekonywał Komorowski.
Na Uniwersytecie Columbia w lipcu zaczęła działać katedra studiów polskich, w której odbywać się będą zajęcia z polskiej literatury, historii, a także języka polskiego.
Komorowski z Obamą m.in. o NATO i Ukrainie
Prezydenci Polski i USA Bronisław Komorowski i Barack Obama rozmawiali m.in. o Sojuszu Północnoatlantyckim i sytuacji na Ukrainie.
Komorowski przebywa z kilkudniową wizytą w Stanach Zjednoczonych przy okazji 69. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Okazją do rozmowy prezydentów Polski i USA była wtorkowa kolacja wydana przez Obamę dla uczestników ZO NZ.
"Z prezydentem Obamą spotkałem się w tym roku po raz trzeci. Rozmowy przeważnie dotyczą spraw najważniejszych, jak bezpieczeństwo Polski i perspektywa umacniania flanki wschodniej NATO. Stałym elementem jest też ocena sytuacji na Ukrainie" - powiedział Komorowski polskim dziennikarzom w Nowym Jorku.
Zapewniał, że Polska niezmiennie wspiera Ukrainę w jej dążeniu do uzyskania bezpieczeństwa i gwarancji dla integralności terytorialnej. Jak podkreślił Komorowski, w tych kwestiach ma zbliżony punkt widzenia z przywódcą USA.
Prezydent dodał, że szersze rozmowy odbywały się w Warszawie podczas obchodów 25. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 roku, czy w Newport, podczas szczytu NATO. 
"Ta rozmowa była sygnałem, że te sprawy pozostają ważne. Będzie sesja ogólna, na której każdy będzie mówił, co uzna za istotne. Ja będę mówił m.in. o kwestiach ukraińskich" - oświadczył Komorowski.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Komorowski: wolność nie była nam dana
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.