Barack Obama krytykuje działania IRS

Barack Obama krytykuje działania IRS
(fot. EPA/Michael Reynolds)
PAP / dr

Prezydent USA Barack Obama powiedział, że raport z audytu inspektora generalnego resortu skarbu wskazuje na "niewybaczalne i niemożliwe do zaakceptowania" działania amerykańskiego urzędu podatkowego (IRS) ws. specjalnych kontroli grup konserwatywnych.

- Rząd federalny musi działać w taki sposób, żeby obywatele mieli do niego zaufanie; dotyczy to zwłaszcza urzędu podatkowego - oświadczył Obama. - IRS musi stosować prawo w sposób sprawiedliwy i bezstronny, a jego pracownicy działać w sposób nieskazitelny - podkreślił, wskazując że z raportu, do którego miał wgląd wynika, iż "niektórzy pracownicy IRS nie przeszli tej próby".

Amerykański prezydent zasygnalizował, że zwrócił się do ministra skarbu (finansów) Jacka Lew, aby ten znalazł winnych i odpowiedzialnych za nieprawidłowości, a także zapewnił, iż taka sytuacja się już więcej nie powtórzy.

Wcześniej w ciągu dnia prokurator generalny i minister sprawiedliwości USA Eric Holder ogłosił wszczęcie śledztwa, czy IRS złamał prawo, poddając specjalnym kontrolom grupy konserwatywne, w tym te związane z Tea Party.

Rewelacje o takich szczególnych kontrolach ujawniły w ostatnich dniach amerykańskie media, powołując się wspomniany raportu z audytu inspektora generalnego ministerstwa skarbu. Według mediów specjalny oddział IRS, odpowiedzialny za sprawdzanie organizacji pozarządowych, które mogą ubiegać się w USA o zwolnienia z płacenia podatków, stosował polityczno-ideologiczne kryteria, wybierając grupy do skontrolowania. Te praktyki miały nasilać się zwłaszcza podczas kampanii wyborczej w 2010 r. i 2012 r.

Z 298 organizacji pozarządowych wybranych do szczegółowej kontroli przez IRS aż 72 miały w nazwie "Tea Party", a 13 słowo "patriot" (patriotyczny). Dodatkowej kontroli IRS miały też podlegać te organizacje pozarządowe, które krytykowały rząd za nadmierne wydatki lub których celem było "edukowanie Amerykanów o konstytucji USA".

Media ujawniły też, że z audytu wynika, iż o tych niewłaściwych praktykach wiedzieli wysokiej rangi pracownicy IRS już od połowy 2011 r., czyli na rok przed zapewnieniami w Kongresie ówczesnego szefa IRS Douglasa Shulmana, że urząd podatkowy nie namierzał grup konserwatywnych.

W piątek za "niepoprawne" i "niewłaściwe" praktyki podczas kampanii wyborczej w 2012 r. przeprosiła szefowa biura IRS odpowiedzialnego za ocenę organizacji pozarządowych Lois Lerner.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Barack Obama krytykuje działania IRS
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.