Prezydent Uszok domaga się wyjaśnień

PAP / drr

Minister kultury powinien przedstawić publiczną informację o wszystkich środkach budżetowych i unijnych, które trafiły do miast-kandydatów do tytułu ESK – uważa prezydent Katowic Piotr Uszok. Decyzje o podziale środków zapadły ponad dwa lata temu - odpowiada resort.

Podczas konferencji prasowej w środę poświęconej planom miasta po przegranym konkursie o tytuł ESK prezydent Katowic był pytany o przyznanie przez ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego 100 mln zł dotacji dla Wrocławia i ogłoszenie tej decyzji w momencie wizyty ekspertów konkursu o tytuł ESK. Wrocław ostatecznie zwyciężył w konkursie.

- Decyzje o podziale środków z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko zapadły ponad dwa lata temu - napisano w przesłanym PAP w środę komunikacie resortu kultury, odnoszącym się do sprawy przyznania 100 mln zł Wrocławiowi. Resort zwraca uwagę, że dwie wrocławskie inwestycje zyskały akceptację komisji konkursowej i znalazły się na liście priorytetów do finansowania w perspektywie lat 2011–14.

- Wystąpienie o uruchomienie dotacji dla Wrocławia i innych miast nie nosi więc znamion nadzwyczajności - stanowi jedynie realizację długookresowych planów inwestycyjnych. Ze smutkiem przyjęliśmy więc zarzuty o rzekomej stronniczości ministerstwa i ewentualnym wpływaniu na wynik wyboru Europejskiej Stolicy Kultury, co absolutnie nie miało miejsca - napisano w oświadczeniu.

DEON.PL POLECA

Uszok mówił w środę, że nie kwestionuje decyzji o przyznaniu dotacji. - Moim zdaniem minister Zdrojewski powinien jednak w imię uczciwego państwa przedstawić informację na temat wszystkich dotacji udzielonych tak z budżetu państwa, jak i w ramach programów unijnych za jego kadencji na projekty inwestycyjne i na projekty miękkie, tak dla instytucji podległych ministrowi, jak i samorządowi wojewódzkiemu i miastom - w miastach ubiegających się o tytuł ESK – powiedział.

Dodał, że taka informacja powinna być podana do publicznej wiadomości w mediach o zasięgu ogólnopolskim. - Wydaje mi się, że udzielenie tej pełnej publicznej informacji może rozwiać wiele wątpliwości – ocenił prezydent Katowic.

Uszok zaznaczył też, że minister Zdrojewski odwiedzając pewien czas temu Katowice, publicznie potwierdził, że Śląsk był przez wiele lat traktowany po macoszemu. - Traktowano nas znacznie gorzej niż inne regiony; minister powinien zatem wykazać, że w jego kadencji sytuacja ta uległa radykalnej zmianie – podkreślił prezydent Katowic.

Zdaniem Uszoka, argumentem nie może być tu zbliżająca się budowa nowej siedziby i sali koncertowej Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Prezydent Katowic podkreślił, że choć jest to narodowa instytucja kultury, nowy obiekt dla niej buduje miasto, które w przyszłości będzie go również utrzymywało. - Pytanie czy jest to powszechna praktyka w innych miastach - wskazał Uszok przypominając, że koszt tej inwestycji to 265 mln zł, z których 120 mln zł pochodzi z Unii Europejskiej, a pozostałe 145 mln – z budżetu miasta.

Sprawa dotacji dla Wrocławia tuż przed rozstrzygnięciem konkursu o tytuł ESK wywołała kontrowersje nie tylko w Katowicach. W poniedziałek przedstawiciele środowisk artystycznych z Lublina wystosowali podpisany przez ok. 200 osób list do Zdrojewskiego, w którym domagają się m.in. wyjaśnienia kryteriów przyznania pieniędzy.

Jak napisano w komunikacie resortu kultury, dwa lata temu - oprócz wrocławskich inwestycji - zgłoszono także trzy inwestycje z Lublina. "Wszystkie zostały pozytywnie zaakceptowane i otrzymały dofinansowanie. Kolejna, czwarta zyskała dofinansowanie w ubiegłym roku. To wynik imponujący, zasługujący na szacunek – Lublin przedstawił dobre projekty i dobrze udokumentowane wnioski. Wrocław w 2009 roku otrzymał szansę na umowę dla jednej inwestycji infrastrukturalnej (Teatr Muzyczny), dwie do dzisiaj musiały czekać, a dwie zostały wykluczone (Muzeum Ziem Zachodnich i Muzeum Sztuki Współczesnej). To więc Lublin uzyskał 100–proc. wsparcie (więcej wniosków nie było), a nie Wrocław" - czytamy w komunikacie.

Szef resortu kultury Bogdan Zdrojewski komentując sprawę zwrócił uwagę, że rozmawiał w środę z Uszokiem. - To była bardzo długa i bardzo życzliwa rozmowa i oczywiście na każde prośby odpowiadam zawsze pozytywnie. Mam tylko jedną uwagę: wszystkie te informacje są publiczne od samego początku. Wszystkie decyzje (...) były podejmowane w sposób transparentny, ogłaszałem je na konferencjach prasowych, publikowane były na stronach internetowych - tłumaczył minister.

Jak ocenił, województwo katowickie "po raz pierwszy napotkało rzeczywistą życzliwość i bardzo dobre oceny swoich projektów w okresie ostatnich trzech lat". Dodał, że środki finansowe przeznaczone dla woj. katowickiego dotyczyły m.in. Filharmonii Częstochowskiej, szkoły w Bielsku-Białej, Narodowej Symfonicznej Orkiestry Polskiego Radia w Katowicach. - Bardzo się cieszyłem, że woj. katowickie mogło uzyskać tak wiele, bo była to rekompensata za bardzo chude lata - powiedział w środę w Warszawie minister.

Zdrojewski podkreślił, że Wrocław - wbrew pojawiającym się sugestiom - w żadnym stopniu nie został potraktowany w sposób wyjątkowy. Podkreślił też, że w żadnym przypadku wniosek o dofinansowanie ze środków UE, który został wypełniony i przesłany do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, nie był "elementem preferowania jakiegokolwiek miasta".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent Uszok domaga się wyjaśnień
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.