„Dziennik Polski”: Do szkoły - za miasto

„Dziennik Polski”: Do szkoły - za miasto
Kampus liceum Księży Misjonarzy w podkrakowskich Piekarach (fot. www.fund.pl)
PAP / ad

Podkrakowskie szkoły zaczynają być coraz poważniejszą konkurencją dla miejskich placówek oświatowych. Przyciągają uczniów z Krakowa, a za nimi subwencję oświatową, pisze „Dziennik Polski”.

Kiedyś uczniowie wyjeżdżali z podkrakowskich gmin do miasta. Tam szukali lepszych szkół. Teraz jest odwrotnie. Dyrektorzy podkrakowskich szkół wiedzą bowiem, że pozytywna opinia wiąże się z bardzo dobrą bazą i niczym nie odbiegającą od miejskiej ofertą edukacyjną.

W Krakowie sporo szkół mieści się w starych budynkach, podczas gdy w okolicach miasta wybudowano nowoczesne obiekty. Placówki mają najnowsze wyposażenie, dobrych nauczycieli, bogatą ofertę nauczania, zajęcia rozwijające pasje, kółka tematyczne, a do tego są położone z dala od miejskiego zgiełku.

Krakowian przyciągają wyniki, jakie osiągają uczniowie w Bibicach, Zielonkach czy innych gminnych szkołach. Do podmiejskich szkół swoje dzieci posyłają również mieszkańcy Nowej Huty. Np. placówka w Prusach (gm. Kocmyrzów-Luborzyca) ma co roku kilkoro nowych uczniów z Krakowa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

„Dziennik Polski”: Do szkoły - za miasto
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.