Przyjaciele z boiska złożyli hołd Płażyńskiemu

Zobacz galerię
Przyjaciele z boiska złożyli hołd Płażyńskiemu
Przyjaciele z boiska złożyli hołd Płażyńskiemu i Rybickiemu (fot. PAP/Roman Jocher)
PAP / ad

Pracownicy działającej w latach 80. spółdzielni pracy "Świetlik" w Gdańsku i ich przyjaciele uczcili podczas meczu piłki nożnej pamięć b. marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego i posła Arkadiusza Rybickiego, którzy zginęli w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem.

Zakończony remisem 1:1 mecz odbył się w sylwestrowe południe na bocznym boisku Lechii Gdańsk. Sztuczną murawę pokrywała kilkucentymetrowa warstwa śniegu, pod którym był lód.

"Ten mecz zawsze był szczególny dla tej wspólnoty, którą budował Maciek Płażyński (był jednym z tzw. trzech tenorów - współzałożycieli Platformy Obywatelskiej, obok Donalda Tuska i Andrzeja Olechowskiego - PAP ) - kiedyś spółdzielnia alpinistyczna, a później ważne środowisko polityczne. Dzisiejszy mecz ma dramatyczny wymiar, bo po raz pierwszy od 25 lat nie będzie z nami Maćka i Arama. Cieszę się, że na miejsce Maćka wejdzie jego syn (Jakub). Będziemy z tego robili zawsze sylwestrową pamiątkę po naszych przyjaciołach" - powiedział dziennikarzom przed meczem premier Donald Tusk.

Zawodnicy drużyn "młodzi" i "starzy" uczcili pamięć swoich kolegów minutą ciszy. Przy linii bocznej boiska powieszono zdjęcia Płażyńskiego i Rybickiego - portretowe i z boiska piłkarskiego. Koło fotografii umieszczono ich koszulki z napisami: "Maciek 5" i "Aram 2". Uczestnicy meczu zapalili pod nimi znicze, a w niebo wystrzelono dwie race: białą i czerwoną.

DEON.PL POLECA

Za uczczenie pamięci ojca podziękował także syn Macieja Płażyńskiego, Jakub. "Cieszę się, że tradycja meczu została uszanowana. Liczę, że gra będzie ostra i będą trzeszczały kości, ale w ramach fair-play" - powiedział. W jednej z drużyn zagrał też drugi syn b. marszałka Sejmu Kacper Płażyński.

Na boisku oprócz premiera Donalda Tuska zagrali m.in. Tomasz Arabski, Jan Krzysztof Bielecki, Jerzy Borowczak oraz bracia Mirosław i Sławomir Rybiccy.

"Moja żona zawsze się złości, kiedy mówię, że punktem kulminacyjnym w sylwestra od ćwierćwiecza jest właśnie ten mecz, a nie północ" - powiedział szef rządu pytany przez dziennikarzy, czy gra w piłkę to rodzaj przygotowań do zabawy w ostatni dzień roku. "Jak co roku spędzamy go w gronie przyjaciół na takim prywatkowo-składkowym przyjęciu i tam nie ma jakichś szczególnych wymogów kondycyjnych, także bez meczu też pewnie dałbym radę" - dodał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przyjaciele z boiska złożyli hołd Płażyńskiemu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.