Projekt ustawy zwiększającej kwotę wolną od podatku

PAP / kn

Zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 12 tys. rocznie - zakłada projekt klubu parlamentarnego Zjednoczona Prawica. Politycy ZP złożyli go w Sejmie w piątek.

"Najwyższy czas zrobić porządek z kwotą wolną od podatku, ponieważ pod tym względem jesteśmy na jednym z ostatnich miejsc w Europie" - przekonywał w czasie piątkowej konferencji w Sejmie rzecznik klubu ZP Patryk Jaki.
Dlatego - poinformował - jego klub złożył w piątek swój projekt ustawy, który zwiększa kwotę wolną od podatku do 12 tys. rocznie. "Obecnie jest tak, iż osoba, która osiąga roczny dochód niższy niż 3091 zł jest zwolniona z podatku" - przypomniał.
Według rzecznika ZP "skandalem" jest to, że dziś podatki muszą płacić nawet starsze osoby, które zarabiają zbyt mało, by się normalnie utrzymać. "Jest rzeczą niewłaściwą, aby państwo pobierało podatki od osób otrzymujących świadczenia w wysokości 800 czy 900 zł miesięcznie, wpychając takie osoby w biedę i niedostatek" - zaznaczył.
Jaki podkreślał, że według jego wiedzy zwiększenie kwoty wolnej od podatku skutkuje także zwiększeniem dzietności; powoływał się w tym kontekście na przykład Wielkiej Brytanii. Polityk wyraził też nadzieję, że przed wyborami parlamentarnymi będzie łatwiej o kompromis wszystkich sił w Sejmie w tej sprawie.
Gotowość do zwiększenia wysokości kwoty wolnej od podatku zgłaszały w ostatnich tygodniach różne partie i środowiska. W czasie kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi Janusz Wojciechowski (PiS) - który w przyszłej kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy ma być szefem biura pomocy prawnej - deklarował, że jest za podniesieniem kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł i że projekt ustawy w tej sprawie będzie jednym z pierwszych, które zostaną złożone po zaprzysiężeniu Dudy.
Chęć podniesienia kwoty wolnej od podatku deklarowali też politycy PO i SLD.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Projekt ustawy zwiększającej kwotę wolną od podatku
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.