"Rozbiję skutą lodem politykę dwóch partii"

"Rozbiję skutą lodem politykę dwóch partii"
(fot. PAP/Jacek Turczyk)
PAP / psd

Rozbiję skutą lodem politykę dwóch partii, pokażę, że można zmienić nasz kraj - mówiła w sobotę kandydatka SLD na prezydenta Magdalena Ogórek inaugurując swoją kampanię. W kwestii polityki zagranicznej zapowiedziała m.in. dążenie do normalizacji stosunków z Rosją.

"Dzisiaj demokrację zastępuje socjotechnika. Nie dajcie sobie wmówić, że w tych wyborach startuje tylko jeden kandydat" - mówiła Ogórek podczas zorganizowanej w Ożarowie Mazowieckim inauguracji kampanii. "Chcę innej Polski i wierzę, że wy także jej chcecie. Polski, która nie jest układem zamkniętym" - dodała kandydatka SLD.

W ocenie M. Ogórek obecnie prezydentura "betonuje" scenę polityczną. "Rozbiję skutą lodem politykę dwóch partii, skutą od 10 lat" - mówiła.

"Dzisiaj trudno jest znaleźć kogoś, kto jest w stanie określić, jaką ważną debatę zainicjował pan prezydent. Wiemy natomiast, że głowa państwa kosztuje nas więcej niż król Norwegii" - mówiła zapowiadając, że jeśli zostanie prezydentem swoje urzędowanie rozpocznie od audytu.

Zapowiedziała, że tak w kampanii, jak i później stale będzie podkreślała, że "nie będzie lepiej dopóki prawo nie zostanie napisane od nowa, dopóki prawo nie będzie znaczyło prawo, będzie mniej skomplikowane i bardziej dostępne obywatelowi".

"Cieszę się, że pan prezydent zauważył problem złego prawa, cieszę się, że chce je w końcu udoskonalić i naprawić. Ubolewam, że czyni to dopiero podczas kampanii wyborczej" - stwierdziła kandydatka Sojuszu.

Odniosła się też do kwestii polityki zagranicznej. Stwierdziła m.in., że będzie dążyć do normalizacji stosunków z Rosją. "Nie stać nas na to i nie leży to w interesie bezpieczeństwa żadnego Polaka, by rosyjskie media określały nas jako wroga Rosji numer jeden" - dowodziła.

"Zdecydowanie potępiając rosyjską agresję na Ukrainę chcę powiedzieć, że ja nie wahałabym się odpowiedzieć na depeszę Władimira Putina i podniosłabym słuchawkę, by do prezydenta Federacji Rosyjskiej zadzwonić" - mówiła wywołując głośne owacje na sali.

Ogórek oceniła też, że Trójkąt Weimarski (Polska-Francja-Niemcy) i Grupa Wyszehradzka (Polska-Węgry-Czechy-Słowacja) funkcjonują jedynie formalnie, w rozmowach o Ukrainie nas nie ma.

Według niej warszawskie elity i media nie chcą, by była prezydentem. "Wy chcecie, bym była prezydentem i tylko to się liczy. Zbudujmy Polskę od nowa" - apelowała do działaczy Sojuszu. Jak mówiła, "Polska może być miejscem, do którego się przyjeżdża, a nie z którego się ucieka".

"Być może nie zobaczycie mnie w telewizji w jakiejś jałowej lub agresywnej debacie publicystycznej" - mówiła Ogórek. Apelowała, by wyborcy pisali do niej w kwestiach dla nich ważnych na jej stronie internetowej.

W inauguracji kampanii oprócz polityków SLD, udział więli także młodzi samorządowcy związani z Sojuszem, przemawiali: prezydent Świdnicy Beata Moskal Słaniewska, burmistrz Sulęcina Dariusz Ejchart, wiceprezydent Kalisza Karolina Pawliczak, starosta powiatu sulęcińskiego Patryk Lewicki. Siedzący w pierwszym rzędzie lider Sojuszu Leszek Miller nie zabrał głosu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Rozbiję skutą lodem politykę dwóch partii"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.