W sejmikach PiS - 31,5 proc., PO - 27,3 proc.

W sejmikach PiS - 31,5 proc., PO - 27,3 proc.
(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / psd

W wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS uzyskał 31,5 proc., PO - 27,3 proc., PSL - 17 proc., a SLD Lewica Razem - 8,8 proc. - wynika z sondażu Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsatu. PO i PiS wygrały w po ośmiu województwach.

Pozostałe komitety uzyskały: Kongres Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego - 4,2 proc.; Ruch Narodowy - 1,7 proc.; Demokracja Bezpośrednia - 0,7 proc. Na pozostałe komitety zagłosowało 8,8 proc. wyborców.

DEON.PL POLECA




Z badania Ipsos wynika też, że frekwencja w wyborach samorządowych wyniosła 46,4 proc. W wyborach samorządowych w 2010 r. frekwencja w wyborach do sejmików osiągnęła 47,26 proc.

Według sondażu PiS zwyciężyło w województwach: podlaskim, lubelskim, mazowieckim, łódzkim, świętokrzyskim, podkarpackim, małopolskim i śląskim. Z kolei PO wygrała w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim, lubuskim, dolnośląskim i opolskim.

I kobiety, i mężczyźni najczęściej głosowali na PiS (odpowiednio 32,6 i 30,4 proc.). Drugie miejsce wśród obu płci zdobyło PO (24,8 proc. wśród wyborców płci męskiej i 29,7 proc. żeńskiej), trzecie - PSL (odpowiednio 17,2 i 16,9 proc.), czwarte - SLD (9,7 i 7,9 proc.), a piąte - KNP (6,1 i 2,3 proc.).

PiS zwyciężyło w niemal wszystkich grupach wiekowych, PO - tylko wśród trzydziestolatków. W każdej grupie wiekowej trzecie miejsce zajęło PSL. SLD zazwyczaj był czwarty; wśród najmłodszych tę lokatę zajęła Nowa Prawica.

W grupie wiekowej 18-29 lat PiS miało 27,8 proc., PO - 22,5 proc., trzeci PSL - 14,9 proc., KNP - 11,5 proc., zaś SLD - 6,1 proc. Wśród głosujących w wieku 30-39 lat PO miała 31,3 proc., PiS - 25,8 proc., PSL - 17,7 proc. SLD - 7,8 proc., a KNP - 4,1 proc.

W grupie 40-49 lat na PiS oddano 31,7 proc. głosów, na PO - 28,5 proc., na PSL - 18,5 proc., na SLD - 8 proc., a na KNP - 3 proc. W grupie 50-59 lat PiS miało 33,9 proc., PO - 25,9 proc., PSL - 19,7 proc., zaś SLD - 10 proc. Wśród wyborców w wieku 60 lat i więcej PiS zdobyło 37,5 proc głosów, PO - 28,2 proc., PSL - 14,7 proc., a SLD - 11,4 proc. głosów.

Na wsiach PiS zdobyło 35,2 proc. głosów. Drugie było PSL z wynikiem 25,3 proc. Dalej znalazły się: PO - 19,3 proc. i SLD - 6,9 proc. W miastach do 50 tys. mieszkańców zwyciężyła PO z wynikiem 30,5 proc. Na PiS głosowało z kolei 28,6 proc. wyborców, na PSL - 15 proc., a na SLD - 10,4 proc. W miastach od 51 tys. do 200 tys. mieszkańców PO otrzymała 31,4 proc. głosów, PiS - 29,8 proc., SLD - 11,1 proc., a PSL - 8,5 proc.

W miastach od 201 tys. do 500 tys. mieszkańców PO dostała 38,1 proc., PiS - 30,4 proc., SLD - 9,1 proc., a PSL - 7,3 proc. W miastach powyżej 500 tys. mieszkańców PO miała 41,3 proc., PiS - 24,9 proc., SLD - 9,4 proc., a Nowa Prawica - 5,7 proc.

Na PiS zagłosowało 37,4 proc. robotników; na PO - 20,4 proc., a na PSL - 16,4 proc. Wśród uczniów i studentów PiS zdobył 26,7 proc., PO - 20,5 proc., zaś Nowa Prawica - 15,9 proc. Wśród bezrobotnych na PiS zagłosowało 35,8 proc., na PO - 23,3 proc., a na PSL - 17 proc. W przypadku emerytów i rencistów na PiS zagłosowało 37,8 proc., na PO - 28 proc., a na PSL - 14,60 proc.

Wśród prywatnych przedsiębiorców 36,8 proc. zagłosowało na PO, 24 proc. na PiS, a 13,9 proc. na PSL. Wśród kierowników i specjalistów też wygrała PO z wynikiem 37,3 proc., kolejne miejsca zajęły PiS - 22,5 proc. i PSL - 13,6 proc. Wśród pracowników administracji lub usług na Platformę zagłosowało 31,5 proc., na PiS - 29 proc, a na PSL - 16,8 proc.

PSL wygrało wśród rolników - zdobyło 42,3 proc., dalej było PiS - 30,8 proc. i PO - 11 proc.

W grupie z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym wygrało PiS z wynikiem 40,2 proc.; dalej były PSL - 22,1 proc., PO - 15,9 proc. i SLD - 6,6 proc. Wśród wyborców z wykształceniem zasadniczym zawodowym PiS miało 38,9 proc., PO - 20,5 proc., PSL - 20,1 proc., a SLD - 8,2 proc.

W grupie z wykształceniem średnim i pomaturalnym PiS zdobyło 31,5 proc., PO - 26,8 proc., PSL - 16,9 proc., a SLD - 8,9 proc. Wśród wyborców z wykształceniem licencjackim oraz wyższym PO miało 34,4 proc., PiS - 25,2 proc., PSL - 14,3 proc., SLD - 9,4 proc.

Osoby, które w 2010 r. poparły Bronisława Komorowskiego w obecnych wyborach samorządowych deklarowały, że zagłosowały na: PO (43,7 proc.), PSL (20,2 proc.), PiS (11,5 proc.) i SLD (11,2 proc.). Wśród głosujących w 2010 r. na Jarosława Kaczyńskiego najwięcej osób zadeklarowało, że w teraz zagłosowało na: PiS (76,7 proc.), PSL (9 proc.), PO (3,1 proc.).

Osoby, które zadeklarowały, że nie głosowały w ostatnich wyborach prezydenckich, wskazały, iż w niedzielę wybrały: PiS (26,3 proc.), PSL (16,7 proc.), PO (16,5 proc.) i Nową Prawicę (12,4 proc.).

W porównaniu z wyborami do Sejmu w 2011 r. tym razem na PO ponownie zagłosowało 60,6 proc. jej ówczesnych wyborców, na PiS - 81,3 proc., na PSL - 75,3 proc., a na SLD Lewica Razem - 67,1 proc. ówczesnych wyborców SLD.

Głosy wyborców Ruch Palikota z 2011 r. przeszły głównie na pozostałe komitety - 29,8 proc; na SLD głosowało 16,6 proc., na PO - 15,4 proc., na Nową Prawicę 12,6 proc., na PSL - 9,5 proc. na PiS - 9,3 proc.

Z sondażu wynika, że najwyższa frekwencja była w woj. świętokrzyskim (55 proc.) oraz podkarpackim i lubelskim (po 50 proc.). Spory odsetek wyborców poszedł do urn także w województwach podlaskim, małopolskim, mazowieckim i wielkopolskim (po 48 proc.) oraz łódzkim (47 proc.).

Frekwencja na poziomie średniej całego kraju była w woj. zachodniopomorskim, lubuskim i warmińsko-mazurskim (po 46 proc.) oraz pomorskim (45 proc.). Najmniej wyborców zagłosowało w województwach: dolnośląskim i opolskim (po 42 proc.), a także śląskim (43 proc.) i kujawsko-pomorskim (44 proc.).

W 2010 r. w wyborach do sejmików PO zdobyła w skali kraju 30,89 proc. głosów, PiS - 23,05 proc., PSL - 16,30 proc., a SLD - 15,20 proc. Pozostałe komitety miały mniej niż 2 proc. głosów w skali kraju.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

W sejmikach PiS - 31,5 proc., PO - 27,3 proc.
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.