Leczenie za granicą może być łatwiejsze

Leczenie za granicą może być łatwiejsze
(fot. sxc.hu)
PAP / pk

W polskich placówkach dyplomatycznych każdy będzie mógł uzyskać szczegółowe informacje o leczeniu w danym kraju Unii Europejskiej i EFTA - zakłada deklaracja współpracy MSZ i NFZ podpisana w czwartek w Warszawie.

"Osoba będąca za granicą otrzyma adekwatną i aktualną informację na temat tego jak uzyskać świadczenie zdrowotne w odniesieniu do konkretnej sytuacji, w której taka osoba się znalazła" - powiedział PAP wiceminister spraw zagranicznych Artur Nowak-Far, pytany o szczegóły współpracy MSZ i NFZ.

"To jest bardzo ważna rzecz dlatego, że niekiedy ta niewiedza prowadzi do złych decyzji, takich które są kosztowne dla obywatela albo prowadzi do nieuzyskania konkretnego świadczenia. Tymi podstawowymi punktami uzyskiwania informacji w związku z podpisanym porozumieniem jest i będzie konsulat" - dodał Nowak-Far.

Prezes NFZ Tadeusz Jędrzejczyk podkreślił w rozmowie z PAP, że Polacy coraz częściej wyjeżdżają za granicę i coraz częściej mogą potrzebować pomocy medycznej. "Chodzi o to, żeby pacjenci zwracając się do konsula mieli możliwość wsparcia technicznego. My przygotowujemy informacje i wskazujemy, na co zwrócić uwagę. Pokazujemy, że te systemy są różne od naszych. Chcemy tę wiedzę na bieżąco wymieniać z przedstawicielami ambasad i konsulatów w krajach Unii Europejskiej" - powiedział Jędrzejczyk.

DEON.PL POLECA

Na mocy podpisanej deklaracji eksperci Narodowego Funduszu Zdrowia i resortu spraw zagranicznych opracują ścisłe zasady współpracy w zakresie informowania Polaków przebywających za granicą o świadczeniach zdrowotnych w danym kraju. Jak podkreślono, MSZ i NFZ postanowiły "aktywnie popularyzować wiedzę wśród obywateli polskich przebywających, zamieszkujących lub pracujących na terenie danego państwa członkowskiego UE/EFTA".

Tymczasem w parlamencie trwają prace nad projektem ws. transgranicznej opieki zdrowotnej. Chodzi o możliwość otrzymania z NFZ zwrotu kosztów za planowe leczenie w innym państwie UE. Choć ustawy jeszcze nie ma, do NFZ wpłynęły już pierwsze wnioski pacjentów o zwrot takich kosztów.

Jak podkreśla NFZ, koszty będą mogły być refundowane po wdrożeniu do krajowych przepisów postanowień dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z 9 marca 2011 r. w sprawie praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej.

Według projektu uprawniony do publicznych świadczeń zdrowotnych w Polsce pacjent będzie mógł otrzymać zwrot kosztów leczenia w innym państwie UE, według stawek stosowanych przy rozliczaniu kosztów takich samych świadczeń w Polsce. W tej kategorii mieszczą się również produkty lecznicze i wyroby medyczne zakupione w innym niż Polska państwie członkowskim UE.

W projekcie zakłada, że pacjent, który skorzystał z odpłatnych świadczeń zdrowotnych w innym państwie UE, aby otrzymać zwrot poniesionych kosztów musi się zwrócić z wnioskiem do właściwego oddziału wojewódzkiego NFZ. Podstawą do zwrotu będzie rachunek wystawiony przez zagraniczny podmiot wykonujący działalność leczniczą. NFZ będzie miał 30 dni na wydanie decyzji.

W projekcie wskazano, że nie będzie możliwe uzyskanie zwrotu kosztów m.in. za obowiązkowe szczepienia ochronne. Wprowadzono też ograniczenia w możliwości uzyskaniu zwrotu kosztów za przeszczepy. Zakłada się też ustanowienie maksymalnej kwoty wydatków przeznaczonych na zwroty leczenia pacjentów za granicą, po osiągnięciu której w danym roku kalendarzowym Fundusz będzie mógł zawiesić wypłaty z tytułu zwrotu kosztów świadczeń transgranicznej opieki zdrowotnej.

Ustawa wejdzie w życie z opóźnieniem. Państwa UE miały bowiem czas na dostosowanie przepisów krajowych do dyrektywy o transgranicznej opiece zdrowotnej do 25 października 2013 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Leczenie za granicą może być łatwiejsze
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.