Szukanie pracy nic nie daje, liczą się znajomości

Szukanie pracy nic nie daje, liczą się znajomości
(fot. Morningstar Lee / flickr.com)
PAP / psd

Większość 20- i 30-latków deklaruje, iż wysyłanie ofert pracy nie ma sensu - alarmuje "Rzeczpospolita".

Aż 64 proc. młodych uważa, że to dzięki rodzinie i znajomym najłatwiej dostać pracę. A 59 proc. jest przekonanych, że zajęcie znajduje się w Polsce po znajomości. Przy czym 40 proc. twierdzi, że wie to z autopsji.

DEON.PL POLECA




Takie wyniki przynoszą badania wśród osób w wieku do 30 lat, które przeprowadziła firma SW Research na zlecenie portalu z ofertami pracy dla młodych Absolvent.pl.

"Zaręczam, że znajomości to nie jest jedyna metoda" - mówi Anna Karaszewska z firmy Ingeus zajmującej się przywracaniem na rynek pracy osób długotrwale bezrobotnych.

Zdaniem Karaszewskiej przedsiębiorcy nie potrafią napisać ogłoszenia pod konkretne stanowisko i często umieszczają w nim zbyt wiele zbędnych wymagań. Z drugiej strony kandydaci do pracy o tym doskonale wiedzą, więc wysyłają oferty wszędzie, nawet wtedy, gdy formalnie wymagań nie spełniają.

"Zamiast wysyłać setki CV, lepiej jest kontaktować się z firmą osobiście. Wtedy jest większa szansa na sukces i nie trzeba się usprawiedliwiać mitem, że pracę można dostać tylko po znajomości" - tłumaczy Karaszewska.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Szukanie pracy nic nie daje, liczą się znajomości
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.