Jarosław Kaczyński: Jest alternatywa

Jarosław Kaczyński: Jest alternatywa
(fot. PAP/Radek Pietruszka)
"Nasz Dziennik" / PAP / pz

Mamy atrakcyjny, nowoczesny program. Stawiamy na propozycje odnoszące się do problemów codziennego życia obywateli - mówi Jarosław Kaczyński w obszernym wywiadzie dla "Naszego Dziennika", zapowiadającym jesienną ofensywę Prawa i Sprawiedliwości.

Prezes PiS wyjaśnia w tym tekście m.in. powody swej nikłej aktywności politycznej w ostatnich tygodniach: "Abstrahując od pewnych życiowych kłopotów, uznałem, że lepiej nie dawać Tuskowi okazji do ogłoszenia wojny z Prawem i Sprawiedliwością, tak jak zrobił to w czasie afery hazardowej. Wtedy określenia wojna użył wprost. To mechanizm, który konsoliduje jego zaplecze. Dlatego wchodzenie w sytuację, w której media głównego nurtu - jak się wydaje - reagują prawidłowo, mogło być niewłaściwe".

"Nie obserwujemy na razie zjawiska wyłączenia, a więc tego co nastąpiło trzy, cztery dni po ujawnieniu afery hazardowej, mówi dalej Kaczyński. - Wtedy przez kilka dni media reagowały tak jak powinny, ale potem nastąpił zwrot i nagle okazało się, że winni są nie aferzyści, tylko policjanci. Obserwowaliśmy to wręcz z dnia na dzień. Przypominało to smutne czasy, gdy to Wydział Prasy przy KC PZPR ustalał przekaz do opinii publicznej. W żaden sposób nie chaiałem więc się przyczyniać do ponowienia takiej sytuacji" - wyjaśnia rozmówca "NDz".

"Często zastanawiałem się, w jakim stanie będzie Polska po rządach PO. Tusk, dawni działacze KL-D, Platforma - weszli w buty SLD. Ich historia skończy się tak samo" - konkluduje Kaczyński.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jarosław Kaczyński: Jest alternatywa
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.