Chcą informacji i odwołania gen. Parulskiego

Chcą informacji i odwołania gen. Parulskiego
(fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)
PAP / drr

Klub PiS zwrócił się w poniedziałek do marszałek Sejmu z wnioskiem o informację premiera Donalda Tuska w sprawie próby samobójczej prokuratora Mikołaja Przybyła - poinformował szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Z kolei Solidarna Polska domaga się odwołania Naczelnego Prokuratora Wojskowego gen. Krzysztofa Parulskiego, chce też nadzwyczajnego posiedzenia sejmowych komisji: Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Obrony Narodowej.

"Oczekujemy na informację premiera" - mówił Błaszczak dziennikarzom w Sejmie. Poseł zwrócił uwagę, że w swoim oświadczeniu prokurator Przybył podkreślił sprawę prowadzonych śledztw dotyczących nadużyć, jeśli chodzi o zakup sprzętu dla polskiego wojska. - Nadużyć dotyczących dużych sum, w które uwikłani są wysocy funkcjonariusze państwowi. Za to, w jaki sposób działa nasze państwo, nasza administracja, odpowiedzialny jest Prezes Rady Ministrów - uzasadnił wniosek o informację Błaszczak.

Błaszczak za "zastanawiające" uznał fragmenty oświadczenia Przybyła dot. nadzorującego śledztwo smoleńskie prok. Marka Pasionka, którego podejrzewano o przecieki i o to, że zwracał się nieoficjalnie do przedstawicieli USA, agentów CIA i FBI z ambasady w Warszawie w sprawie dowodów przydatnych w śledztwie w sprawie Smoleńska.

- Zastanawia nas postawa prokuratora, który w swoim oświadczeniu mówi o naruszeniu dobrych relacji z Rosją. Jakie to naruszenie dobrych relacji miałoby nastąpić poprzez kontakty ze służbami specjalnymi naszego sojusznika, jakim są Stany Zjednoczone? - pytał.

DEON.PL POLECA

Szef klubu PiS zaznaczył, że reakcje szefa Prokuratury Generalnej i Naczelnej Prokuratury Wojskowej na samobójczą próbę Przybyła pokazują otwarty konflikt w prokuraturze. - To dowód tego, że stworzenie korporacji prokuratorskiej nie odpowiedzialnej przed Sejmem było błędem - ocenił Błaszczak.

Informacji na temat wydarzeń w Poznaniu domaga się także Solidarna Polska. - Jako Solidarna Polska - moi koledzy w polskim parlamencie - będziemy domagać się, by zwołać wspólne posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Obrony Narodowej, aby te komisje razem podjęły ten temat (związany z poniedziałkową próbą samobójczą prokuratora Mikołaja Przybyła) - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie europoseł, lider SP Zbigniew Ziobro.

Jak mówił, zgodnie z polskim prawem zastępcę prokuratora generalnego, którym jest również naczelny prokurator wojskowy, może odwołać prezydent na wniosek prokuratora generalnego, w porozumieniu z ministrem obrony narodowej.

- Myślę, że te obie komisje w swoich gremiach są kompetentne, aby zwrócić się do obu panów odpowiedzialnych za stan polskiej prokuratury wojskowej (...), aby takie porozumienie nastąpiło jak najszybciej i wniosek o odwołanie człowieka, który wywołuje stan zapaści polskiej prokuratury, stan tragiczny, stan, który skłania do samobójczych gestów jednego z prokuratorów, by takie decyzje zostały podjęte - powiedział Ziobro.

Solidarna Polska chce, aby na posiedzeniu komisji pojawili się prokurator generalny Andrzej Seremet oraz Parulski, by przedstawić posłom wiedzę na temat tragicznych wydarzeń w Poznaniu.

Ziobro ocenił, że Prokuratura Wojskowa znalazła się w stanie zapaści za sprawą "nieodpowiedzialnego kierowania tejże prokuratury przez człowieka nominowanego przez polityków PO, pana generała Parulskiego". Jak ocenił, okazał się on człowiekiem niekompetentnym, nieprzygotowanym i nieodpowiedzialnym.

Lider SP do najpilniejszych zadań zaliczył przywrócenie elementarnego poczucia bezpieczeństwa Prokuratury Wojskowej. Jak mówił, nie da się tego zrobić z człowiekiem, który odpowiada za stan dezorganizacji, napięcia i chaosu w Prokuraturze Wojskowej.

Ryszard Kalisz (SLD) zapowiedział, że w przyszłym tygodniu zamierza zwołać posiedzenie komisji sprawiedliwości ws. m.in. prokuratora Przybyła.

Z kolei szef sejmowej komisji obrony Stefan Niesiołowski powiedział, że nie widzi powodu, by jego komisja miała zajmować się tą sprawą. - Jestem przeciwny. Nie bardzo wiem, co komisja miałaby zrobić. Prokuratura jest niezależna, oddzielona od Sejmu i polityki. Politycy nie mają nic do tego, co tam się dzieje - ocenił.

Zapowiedział jednocześnie, że przedstawi sprawę prezydium komisji obrony, które wspólnie podejmie decyzję ws. ewentualnego posiedzenia.

Niesiołowski nazwał też "wyjątkowo obrzydliwym" wykorzystywanie próby samobójczej prokuratora do walki politycznej. - To wyjątkowo obrzydliwe, ale po Ziobrze trudno się czego innego spodziewać - mówił.

Do próby samobójczej prokuratora Przybyła doszło po poniedziałkowej konferencji dot. śledztwa ws. przecieku do mediów z postępowania ws. katastrofy smoleńskiej.

Przybył w oświadczeniu na konferencji odniósł się do zarzutów medialnych, że prokuratura wojskowa w Poznaniu sześć razy złamała prawo, badając te przecieki. Zapewnił, że w śledztwie nie było żadnych nieprawidłowości, a dziennikarze, piszący o tym, że prokuratura wojskowa złamała prawo, zostali zmanipulowani.

Podkreślił również, że manipulacja wynikała z faktu, iż prokuratura "prowadzi bardzo poważne śledztwo związane z przestępczością zorganizowaną w Wojsku Polskim".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Chcą informacji i odwołania gen. Parulskiego
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.