PAP / kn
W Kijowie odbył się w niedzielę pogrzeb 25-letniego Michaiła Żyznieuskiego, zabitego w środę w trakcie zamieszek. Kondukt z trumną przeszedł przed barykadę, za którą stał kordon milicji. Gdy mijał komendę główną milicji ludzie skandowali: "zemsta, zemsta!".
W Kijowie odbył się w niedzielę pogrzeb 25-letniego Michaiła Żyznieuskiego, zabitego w środę w trakcie zamieszek. Kondukt z trumną przeszedł przed barykadę, za którą stał kordon milicji. Gdy mijał komendę główną milicji ludzie skandowali: "zemsta, zemsta!".