KAI / ptt
Do pamiętania o tym spotkaniu z Jezusem, które zmieniło nasze życie zachęcał dziś papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty.
Do pamiętania o tym spotkaniu z Jezusem, które zmieniło nasze życie zachęcał dziś papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty.
Logo źródła: Radio Watykańskie KAI / CTV / ptt
Radości nie daje chłodna doktryna, lecz wiara i nadzieja na spotkanie z Jezusem - powiedział papież podczas porannej Mszy św. sprawowanej w Domu Świętej Marty. Dodał, że człowiek wierzący, który nie potrafi się radować to bardzo smutne zjawisko.
Radości nie daje chłodna doktryna, lecz wiara i nadzieja na spotkanie z Jezusem - powiedział papież podczas porannej Mszy św. sprawowanej w Domu Świętej Marty. Dodał, że człowiek wierzący, który nie potrafi się radować to bardzo smutne zjawisko.
KAI / pk
Światowość zaciemnia duszę, nie pozwalając dostrzec ubogich, żyjących obok nas a także ich ran - powiedział Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej homilii Ojciec Święty skoncentrował się na dzisiejszej Ewangelii (Łk 16,19-31), zawierającej przypowieść o bogaczu, człowieku ubranym "w purpurę i bisior", który "dzień w dzień świetnie się bawił" oraz Łazarzu, wygłodniałym, pokrytym ranami, ubogim żebraku.
Światowość zaciemnia duszę, nie pozwalając dostrzec ubogich, żyjących obok nas a także ich ran - powiedział Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej homilii Ojciec Święty skoncentrował się na dzisiejszej Ewangelii (Łk 16,19-31), zawierającej przypowieść o bogaczu, człowieku ubranym "w purpurę i bisior", który "dzień w dzień świetnie się bawił" oraz Łazarzu, wygłodniałym, pokrytym ranami, ubogim żebraku.
CTV / KAI / ptt
Jeśli nauczymy się czynienia dobra, to Bóg wspaniałomyślnie przebaczy wszystkie grzechy. Nigdy natomiast nie przebaczy obłudy i udawania świętości - stwierdził papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty.
Jeśli nauczymy się czynienia dobra, to Bóg wspaniałomyślnie przebaczy wszystkie grzechy. Nigdy natomiast nie przebaczy obłudy i udawania świętości - stwierdził papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty.
Logo źródła: Radio Watykańskie KAI / CTV / ptsj
Do otwarcia się na niespodzianki Boga i niezamykania się na znaki czasu zachęcił Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Komentując słowa Jezusa skierowane do uczonych w prawie (Łk 11,29-32) Franciszek wezwał wiernych, by nie przywiązywali się do swoich idei, ale by podążając wraz z Panem, zawsze odnajdywali rzeczy nowe.
Do otwarcia się na niespodzianki Boga i niezamykania się na znaki czasu zachęcił Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Komentując słowa Jezusa skierowane do uczonych w prawie (Łk 11,29-32) Franciszek wezwał wiernych, by nie przywiązywali się do swoich idei, ale by podążając wraz z Panem, zawsze odnajdywali rzeczy nowe.
KAI / kn
Modlitwa człowieka jest słabością Boga - powiedział dziś papież podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Uczestniczyli w niej kanonicy kapituły bazyliki św. Piotra, w tym jej archiprezbiter, kard. Angelo Comastri.
Modlitwa człowieka jest słabością Boga - powiedział dziś papież podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Uczestniczyli w niej kanonicy kapituły bazyliki św. Piotra, w tym jej archiprezbiter, kard. Angelo Comastri.
KAI / CTV / kn
Aby poznać Jezusa, trzeba zaangażować całego siebie w relację z Nim, żyć Nim na co dzień - stwierdził papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Wskazał, że poznanie Jezusa wymaga zaangażowania trzech języków: umysłu, modlitwy i działania.
Aby poznać Jezusa, trzeba zaangażować całego siebie w relację z Nim, żyć Nim na co dzień - stwierdził papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Wskazał, że poznanie Jezusa wymaga zaangażowania trzech języków: umysłu, modlitwy i działania.
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie / CTV / kn
Kto źle mówi o bliźnim, ten jest obłudnikiem, który nie ma odwagi dostrzeżenia własnych niedoskonałości, a obmowa ma coś ze zbrodni, gdyż powtarza czyn Kaina. Mówił o tym Papież Franciszek podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty, nawiązując do Jezusowej uwagi o drzazdze w oku brata i belce we własnym oku. Zwrócił przy tym uwagę, że słowa te padają zaraz po zachęcie do pokory.
Kto źle mówi o bliźnim, ten jest obłudnikiem, który nie ma odwagi dostrzeżenia własnych niedoskonałości, a obmowa ma coś ze zbrodni, gdyż powtarza czyn Kaina. Mówił o tym Papież Franciszek podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty, nawiązując do Jezusowej uwagi o drzazdze w oku brata i belce we własnym oku. Zwrócił przy tym uwagę, że słowa te padają zaraz po zachęcie do pokory.