Dzień Wielkiej Soboty to pozorna cisza, jednak w piekle dochodzi właśnie do rewolucji. W "miejscu", gdzie nigdy nie powinien znaleźć się Bóg, pojawia się Ten, którego nogi, ręce i bok są przebite gwoździami.
Dzień Wielkiej Soboty to pozorna cisza, jednak w piekle dochodzi właśnie do rewolucji. W "miejscu", gdzie nigdy nie powinien znaleźć się Bóg, pojawia się Ten, którego nogi, ręce i bok są przebite gwoździami.
Na naszych oczach - 50 lat po Soborze - Kościół na powrót zamienia się w oblężoną twierdzę. Łatwo dziś szafować oskarżeniami o zdradę, odstępstwo, herezję…
Na naszych oczach - 50 lat po Soborze - Kościół na powrót zamienia się w oblężoną twierdzę. Łatwo dziś szafować oskarżeniami o zdradę, odstępstwo, herezję…
Logo źródła: WAM Hans Urs von Balthasar
Niniejszy końcowy tom dochodzi do miejsca, do którego zmierzało całe dzieło: do teologii chwały żywego Boga, który "Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna , który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty" (Hbr 1, 1-3).
Niniejszy końcowy tom dochodzi do miejsca, do którego zmierzało całe dzieło: do teologii chwały żywego Boga, który "Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna , który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty" (Hbr 1, 1-3).
Hans Urs von Balthasar / Wyd. WAM
"Epilog" stanowi zwięzłe streszczenie całej "Trylogii" Hansa Ursa von Balthasara sporządzone przez samego autora. Pozwala czytelnikowi na zapoznanie się - lub przypomnienie sobie - z głównymi myślami stanowiącymi treść całego wielotomowego dzieła. Nawet dla osoby dobrze znającej twórczość Balthasara lektura tego skromnego pod względem objętości tekstu nie wydaje się bezcelowa, umożliwia bowiem uchwycenie tego, co można by nazwać "szkieletem" myśli tego wielkiego teologa XX wieku.
"Epilog" stanowi zwięzłe streszczenie całej "Trylogii" Hansa Ursa von Balthasara sporządzone przez samego autora. Pozwala czytelnikowi na zapoznanie się - lub przypomnienie sobie - z głównymi myślami stanowiącymi treść całego wielotomowego dzieła. Nawet dla osoby dobrze znającej twórczość Balthasara lektura tego skromnego pod względem objętości tekstu nie wydaje się bezcelowa, umożliwia bowiem uchwycenie tego, co można by nazwać "szkieletem" myśli tego wielkiego teologa XX wieku.