KAI
Obchody Wielkiego Postu w kontekście Roku Wiary stanowią dla nas cenną sposobność do medytowania nad relacją między wiarą a miłością - między wiarą w Boga, w Boga Jezusa Chrystusa, i miłością, która jest owocem działania Ducha Świętego i prowadzi nas drogą poświęcenia się Bogu i innym ludziom.
Obchody Wielkiego Postu w kontekście Roku Wiary stanowią dla nas cenną sposobność do medytowania nad relacją między wiarą a miłością - między wiarą w Boga, w Boga Jezusa Chrystusa, i miłością, która jest owocem działania Ducha Świętego i prowadzi nas drogą poświęcenia się Bogu i innym ludziom.
Logo źródła: franciszkanie.tv o. Andrzej Prugar OFMCon i FranciszkanieTV
Rozważanie nad tajemnicą Wielkiej Soboty prowadzi o. Andrzej Prugar OFMConv. Franciszkańskie rozważania "Przyjmij Słowo - daj wiarę" na Wielki Post 2013 - oglądaj codziennie na www.franciszkanie.tv i www.deon.pl
Rozważanie nad tajemnicą Wielkiej Soboty prowadzi o. Andrzej Prugar OFMConv. Franciszkańskie rozważania "Przyjmij Słowo - daj wiarę" na Wielki Post 2013 - oglądaj codziennie na www.franciszkanie.tv i www.deon.pl
Logo źródła: franciszkanie.tv O. Tomasz Szymczak OFMConv i FranciszkanieTV
Dlaczego kobiecie łatwiej wejść w relację, trudności chłopów, różnica między św. Franciszkiem a św. Klarą, o deszczu łez i bezcennych gestach, o Łazarzu, który umarł. A nade wszystko o modlitwie bez patrzenia na koszty. O. Tomasz OFMConv rozważa Słowo na Wielki Poniedziałek.
Dlaczego kobiecie łatwiej wejść w relację, trudności chłopów, różnica między św. Franciszkiem a św. Klarą, o deszczu łez i bezcennych gestach, o Łazarzu, który umarł. A nade wszystko o modlitwie bez patrzenia na koszty. O. Tomasz OFMConv rozważa Słowo na Wielki Poniedziałek.
Logo źródła: franciszkanie.tv O. Piotr Kurek OFMConv i FranciszkanieTV
O tym, co jest inaczej, o sytuacji, która się nie zdarzy i o czym słyszymy od pierwszych kart Biblii. O. Piotr OFMConv rozważa Słowo na środę 13 marca 2013 r.
O tym, co jest inaczej, o sytuacji, która się nie zdarzy i o czym słyszymy od pierwszych kart Biblii. O. Piotr OFMConv rozważa Słowo na środę 13 marca 2013 r.
O. Piotr Kurek OFMConv i FranciszkanieTV
Obszary bez życia, tajemniczy strumień, prawy bok i o tym, na co godzi się Bóg. O. Piotr rozważa Słowo na wtorek 12 marca 2013 r.
Obszary bez życia, tajemniczy strumień, prawy bok i o tym, na co godzi się Bóg. O. Piotr rozważa Słowo na wtorek 12 marca 2013 r.
Logo źródła: franciszkanie.tv o. Piotra OFMConv
Urzędnik dzień później, to, co się dzieje i nasz brak odwagi. Rozważanie o. Piotra OFMConv na poniedziałek 11 marca 2013 r.
Urzędnik dzień później, to, co się dzieje i nasz brak odwagi. Rozważanie o. Piotra OFMConv na poniedziałek 11 marca 2013 r.
Stanisław Łucarz SJ
Wracamy do skutków grzechu pierworodnego, tym razem dla mężczyzny. Bóg mówi do niego: ponieważ zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci rozkaz w słowach: Nie będziesz z niego jeść - przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu… To straszne słowa, ale w istocie jest to również skutek grzechu, który Bóg dopuszcza.
Wracamy do skutków grzechu pierworodnego, tym razem dla mężczyzny. Bóg mówi do niego: ponieważ zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci rozkaz w słowach: Nie będziesz z niego jeść - przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu… To straszne słowa, ale w istocie jest to również skutek grzechu, który Bóg dopuszcza.
Stanisław Łucarz SJ
Bóg człowieka nie karze, choć tak to może zewnętrznie wyglądać. Tak naprawdę pozwala On doświadczyć skutków grzechu, a te są wystarczająco bolesne, że nie trzeba nic do nich dodawać.
Bóg człowieka nie karze, choć tak to może zewnętrznie wyglądać. Tak naprawdę pozwala On doświadczyć skutków grzechu, a te są wystarczająco bolesne, że nie trzeba nic do nich dodawać.
Logo źródła: franciszkanie.tv O. Tomasz Szymczak OFMConv i FranciszkanieTV
O pragnieniu Boga, pustym miejscu w Jego sercu i o wołaniu św. Franciszka na ulicach. A Dante na to: "Miłość, co wprawia w ruch słońce i gwiazdy". Rozważanie o. Tomasz u stóp grobu św. Franciszka w Asyżu. Franciszkańskie rozważania "Przyjmij Słowo - daj wiarę" na Wielki Post 2013.
O pragnieniu Boga, pustym miejscu w Jego sercu i o wołaniu św. Franciszka na ulicach. A Dante na to: "Miłość, co wprawia w ruch słońce i gwiazdy". Rozważanie o. Tomasz u stóp grobu św. Franciszka w Asyżu. Franciszkańskie rozważania "Przyjmij Słowo - daj wiarę" na Wielki Post 2013.
Stanisław Łucarz SJ
Raz jeszcze przyjrzyjmy się Bożej delikatności, gdy przychodzi do człowieka po grzechu. Bóg najpierw pozwala usłyszeć swoje kroki w ogrodzie, a więc oznajmia przezornie swoje nadejście, aby człowiek mógł się ukryć i mieć jakieś poczucie bezpieczeństwa.
Raz jeszcze przyjrzyjmy się Bożej delikatności, gdy przychodzi do człowieka po grzechu. Bóg najpierw pozwala usłyszeć swoje kroki w ogrodzie, a więc oznajmia przezornie swoje nadejście, aby człowiek mógł się ukryć i mieć jakieś poczucie bezpieczeństwa.
Stanisław Łucarz SJ
A teraz coś o karze Boskiej. Bóg zawsze jest Miłością, także wtedy, kiedy karze. Słowo “kara" można odnieść do działania Boga tylko w znaczeniu przenośnym. Zewnętrznie - po ludzku - wygląda ono niekiedy na karę, ale w swej głębi zawsze jest łaską. Wielkim błędem jest rozumienie kary Bożej na wzór kar ludzkich, nawet tych najsprawiedliwszych. Kara ludzka zawsze ma coś z odwetu albo wprost nim jest.
A teraz coś o karze Boskiej. Bóg zawsze jest Miłością, także wtedy, kiedy karze. Słowo “kara" można odnieść do działania Boga tylko w znaczeniu przenośnym. Zewnętrznie - po ludzku - wygląda ono niekiedy na karę, ale w swej głębi zawsze jest łaską. Wielkim błędem jest rozumienie kary Bożej na wzór kar ludzkich, nawet tych najsprawiedliwszych. Kara ludzka zawsze ma coś z odwetu albo wprost nim jest.
Stanisław Łucarz SJ
Wróćmy jeszcze raz do poczucia winy, bo to problem wielu z nas. Jest ono niszczące i nie pochodzi od Boga. Bóg bowiem nie chce zniszczenia, nie chce śmierci grzesznika, bo jest miłośnikiem życia. Bóg chce, aby grzesznik się nawrócił i żył. Do tego jednak konieczny jest powrót do pokornej i ufnej relacji z Nim. Tylko wtedy człowiek jest w stanie przyjąć Boże miłosierdzie.
Wróćmy jeszcze raz do poczucia winy, bo to problem wielu z nas. Jest ono niszczące i nie pochodzi od Boga. Bóg bowiem nie chce zniszczenia, nie chce śmierci grzesznika, bo jest miłośnikiem życia. Bóg chce, aby grzesznik się nawrócił i żył. Do tego jednak konieczny jest powrót do pokornej i ufnej relacji z Nim. Tylko wtedy człowiek jest w stanie przyjąć Boże miłosierdzie.
Stanisław Łucarz SJ
Poczucie winy jest od szatana - usłyszałem kiedyś od człowieka, którego ceniłem i cenię za duchową przenikliwość i radykalizm w życiu osobistym i rodzinnym. Uderzyły mnie te słowa i sprawiły, że zacząłem się nad nimi zastanawiać. Rzeczywiście poczucie winy, jak i sama wina, są kolejnym owocem grzechu pierworodnego. W tym sensie mają u swych początków owego starodawnego węża, który najpierw kusi do grzechu, a potem oskarża grzesznika (por. Ap 12,10).
Poczucie winy jest od szatana - usłyszałem kiedyś od człowieka, którego ceniłem i cenię za duchową przenikliwość i radykalizm w życiu osobistym i rodzinnym. Uderzyły mnie te słowa i sprawiły, że zacząłem się nad nimi zastanawiać. Rzeczywiście poczucie winy, jak i sama wina, są kolejnym owocem grzechu pierworodnego. W tym sensie mają u swych początków owego starodawnego węża, który najpierw kusi do grzechu, a potem oskarża grzesznika (por. Ap 12,10).
Stanisław Łucarz SJ
I jeszcze raz o egoizmie, bo jest to jedna z najwredniejszych chorób ducha.
I jeszcze raz o egoizmie, bo jest to jedna z najwredniejszych chorób ducha.
br. Patefon OFMConv
Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie mam zamiaru nikogo oceniać czy sądzić, ale pytania o to, dlaczego Luxtorpeda gra w Wielkim Poście dla mnie brzmią jak zarzuty faryzeuszów, którzy pytają Jezusa o nieposzczenie uczniów albo dąsających się, że uczniowie zrywają kłosy w szabat.
Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie mam zamiaru nikogo oceniać czy sądzić, ale pytania o to, dlaczego Luxtorpeda gra w Wielkim Poście dla mnie brzmią jak zarzuty faryzeuszów, którzy pytają Jezusa o nieposzczenie uczniów albo dąsających się, że uczniowie zrywają kłosy w szabat.
Stanisław Łucarz SJ
Kolejnym owocem grzechu pierworodnego jest egoizm. Ujawnia się on tuż po wstydzie i lęku przed Bogiem. Człowiek zagrożony śmiercią i utratą własnej godności, przestraszony wszechmocą Boga, która dla niego nie jest już miłością, szuka ocalenia.
Kolejnym owocem grzechu pierworodnego jest egoizm. Ujawnia się on tuż po wstydzie i lęku przed Bogiem. Człowiek zagrożony śmiercią i utratą własnej godności, przestraszony wszechmocą Boga, która dla niego nie jest już miłością, szuka ocalenia.
Stanisław Łucarz SJ
Dziś też o czymś, co wygląda jak lęk przed Bogiem. Ktoś może słusznie zapytać: "A jak to jest z bojaźnią Bożą? Przecież Pismo święte wzywa do niej wielokrotnie i, co więcej, nazywa ją nawet początkiem i szczytem mądrości". To prawda! Bojaźń Boża jest jednak czymś zupełnie innym niż lęk przed Bogiem.
Dziś też o czymś, co wygląda jak lęk przed Bogiem. Ktoś może słusznie zapytać: "A jak to jest z bojaźnią Bożą? Przecież Pismo święte wzywa do niej wielokrotnie i, co więcej, nazywa ją nawet początkiem i szczytem mądrości". To prawda! Bojaźń Boża jest jednak czymś zupełnie innym niż lęk przed Bogiem.
Stanisław Łucarz SJ
Lęk przed Bogiem jest drugim odczuwalnym skutkiem grzechu pierworodnego. Tekst księgi Rodzaju mówi: Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie, w porze kiedy był powiew wiatru, skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu. Pan Bóg zawołał na mężczyznę i zapytał go: Gdzie jesteś? On odpowiedział: Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się. (Rdz 3,8-10).
Lęk przed Bogiem jest drugim odczuwalnym skutkiem grzechu pierworodnego. Tekst księgi Rodzaju mówi: Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie, w porze kiedy był powiew wiatru, skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu. Pan Bóg zawołał na mężczyznę i zapytał go: Gdzie jesteś? On odpowiedział: Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się. (Rdz 3,8-10).
Stanisław Biel SJ
Zazdrość prowadząca do niszczenia wprost lub pośrednio innych jest poważnym grzechem i jedną z najbrzydszych wad. Niestety, nie należy do rzadkich.
Zazdrość prowadząca do niszczenia wprost lub pośrednio innych jest poważnym grzechem i jedną z najbrzydszych wad. Niestety, nie należy do rzadkich.
Logo źródła: Przewodnik Katolicki Kamila i Błażej Tobolski / Przewodnik Katolicki
Nazywa się je różnie: czasem duchowej odnowy, przemiany życia, umocnienia wiary. Rozmaite są także formy i sposoby ich przeżywania, ale jeden cel: nawrócenie człowieka.
Nazywa się je różnie: czasem duchowej odnowy, przemiany życia, umocnienia wiary. Rozmaite są także formy i sposoby ich przeżywania, ale jeden cel: nawrócenie człowieka.