PAP / mh
W Gruzji na mocy amnestii wyszło na wolność w niedzielę 190 osadzonych, których nowy parlament uznał za więźniów politycznych. Ich amnestionowaniu zdecydowanie sprzeciwiał się prezydent Micheil Saakaszwili, lecz parlament odrzucił prezydenckie weto.
W Gruzji na mocy amnestii wyszło na wolność w niedzielę 190 osadzonych, których nowy parlament uznał za więźniów politycznych. Ich amnestionowaniu zdecydowanie sprzeciwiał się prezydent Micheil Saakaszwili, lecz parlament odrzucił prezydenckie weto.