vatican.va / mł
Przygotowaliśmy siedem myśli papieża mówiących o Biblii w życiu osoby wierzącej. Ich bezpośredniość i zwrócenie uwagi na to, co w Piśmie Świętym najważniejsze, może pomóc odświeżyć naszą relację ze Słowem Bożym albo odkryć ją na nowo. Wszystkie siedem myśli pochodzi z listu motu proprio papieża Franciszka "Aperuit illis", którym ustanowił Niedzielę Słowa Bożego.
Przygotowaliśmy siedem myśli papieża mówiących o Biblii w życiu osoby wierzącej. Ich bezpośredniość i zwrócenie uwagi na to, co w Piśmie Świętym najważniejsze, może pomóc odświeżyć naszą relację ze Słowem Bożym albo odkryć ją na nowo. Wszystkie siedem myśli pochodzi z listu motu proprio papieża Franciszka "Aperuit illis", którym ustanowił Niedzielę Słowa Bożego.
chatGPT / DEON.pl
List pasterski na Niedzielę Biblijną, zachęcający do czytania Pisma Świętego. Który biskup go napisał? Żaden. Poprosiłam o to ChatGPT, narzucając mu konkretne kryteria: tekst miał być krótki, miał być listem polskiego biskupa i miał zachęcać do lektury Biblii. Co napisała sztuczna inteligencja?
List pasterski na Niedzielę Biblijną, zachęcający do czytania Pisma Świętego. Który biskup go napisał? Żaden. Poprosiłam o to ChatGPT, narzucając mu konkretne kryteria: tekst miał być krótki, miał być listem polskiego biskupa i miał zachęcać do lektury Biblii. Co napisała sztuczna inteligencja?
KAI /kb
"Podejdź do tej Księgi, podejdź do tego słowa. Pozwól mu się dotknąć. Ono cię nie osądza ani nie potępia" – powiedział ks. dr Jarosław Kwiatkowski, moderator diecezjalny Dzieła Biblijnego im. św. Jana Pawła II, podczas diecezjalnej celebracji Niedzieli Biblijnej w bazylice katedralnej w Płocku.
"Podejdź do tej Księgi, podejdź do tego słowa. Pozwól mu się dotknąć. Ono cię nie osądza ani nie potępia" – powiedział ks. dr Jarosław Kwiatkowski, moderator diecezjalny Dzieła Biblijnego im. św. Jana Pawła II, podczas diecezjalnej celebracji Niedzieli Biblijnej w bazylice katedralnej w Płocku.
Trudno mi oprzeć się wrażeniu, że nasz - katolicki - stosunek do Biblii cechuje jakiś instrumentalizm. Pisząc to, mam na myśli ludzi dobrej woli, osoby wierzące, a nie cynicznych graczy, wykorzystujących to, co święte, do własnych celów. No bo co tu kryć: zarówno w tradycyjnej katechezie, jak i w kaznodziejstwie, a nawet w listach Episkopatu Pismo Święte jest najczęściej wykorzystywane (!) jako rezerwuar budujących opowieści i źródło pięknych cytatów.
Trudno mi oprzeć się wrażeniu, że nasz - katolicki - stosunek do Biblii cechuje jakiś instrumentalizm. Pisząc to, mam na myśli ludzi dobrej woli, osoby wierzące, a nie cynicznych graczy, wykorzystujących to, co święte, do własnych celów. No bo co tu kryć: zarówno w tradycyjnej katechezie, jak i w kaznodziejstwie, a nawet w listach Episkopatu Pismo Święte jest najczęściej wykorzystywane (!) jako rezerwuar budujących opowieści i źródło pięknych cytatów.