"Gazeta Polska Codziennie" / PAP / slo
Po koncercie w rocznicę śmierci Jana Pawła II doszło do rozmowy dyr. filharmonii w Gdańsku i dyrygenta Marcina Nałęcza-Niesiołowskiego. Przyczyną było wystąpienie artysty i muzyczna modlitwa za ofiary katastrofy smoleńskiej - donosi "Gazeta Polska Codziennie".
Po koncercie w rocznicę śmierci Jana Pawła II doszło do rozmowy dyr. filharmonii w Gdańsku i dyrygenta Marcina Nałęcza-Niesiołowskiego. Przyczyną było wystąpienie artysty i muzyczna modlitwa za ofiary katastrofy smoleńskiej - donosi "Gazeta Polska Codziennie".