YT / wNIEBOglosy / mł
"Grób pusty, nie ma Go, wstał" - to refren radosnej i wpadającej w ucho piosenki nagranej przez dziecięcą scholę z Gorzanowa, malutkiej miejscowości położonej w Kotlinie Kłodzkiej. 
"Grób pusty, nie ma Go, wstał" - to refren radosnej i wpadającej w ucho piosenki nagranej przez dziecięcą scholę z Gorzanowa, malutkiej miejscowości położonej w Kotlinie Kłodzkiej. 
Jezusa nie znajdziemy w grobie. To przekracza wyobrażenia. Nie można tego zrozumieć, zracjonalizować, wpasować w ludzką logikę. Trzeba pozwolić, aby ‘znaki’ zmartwychwstania przemówiły do mojej duszy i roznieciły wiarę.
Jezusa nie znajdziemy w grobie. To przekracza wyobrażenia. Nie można tego zrozumieć, zracjonalizować, wpasować w ludzką logikę. Trzeba pozwolić, aby ‘znaki’ zmartwychwstania przemówiły do mojej duszy i roznieciły wiarę.
Działania Józefa. Był znamienitą postacią wśród Sanhedrynu. To on udał się, prosił, przyjął, zabrał, owinął, złożył, zatoczył kamień, odszedł. Wszystko dzieje się w pośpiechu. Namaszczenie wonnościami zostanie odłożone, bo zbliża się szabat, a skazaniec musiał być pogrzebany przed zachodem słońca.
Działania Józefa. Był znamienitą postacią wśród Sanhedrynu. To on udał się, prosił, przyjął, zabrał, owinął, złożył, zatoczył kamień, odszedł. Wszystko dzieje się w pośpiechu. Namaszczenie wonnościami zostanie odłożone, bo zbliża się szabat, a skazaniec musiał być pogrzebany przed zachodem słońca.
22 lipca Kościół wspomina św. Marię Magdalenę. Gdybyśmy zapytali: co o niej wiemy? pojawiłoby się zapewne – „to ta jawnogrzesznica”. Taki wizerunek Marii Magdaleny wypracowany został przez wieki. Zwłaszcza artyści utrwalali wizerunek kobiety grzesznej, upadłej. Łączyły, a raczej mieszały się w nim osoby, wydarzenia i symbole, z którymi ją przedstawiano. Dla porządku trzeba również zaznaczyć, że i dla niektórych badaczy Pisma Świętego postać Marii Magdaleny była „powodem do dyskusji”.
22 lipca Kościół wspomina św. Marię Magdalenę. Gdybyśmy zapytali: co o niej wiemy? pojawiłoby się zapewne – „to ta jawnogrzesznica”. Taki wizerunek Marii Magdaleny wypracowany został przez wieki. Zwłaszcza artyści utrwalali wizerunek kobiety grzesznej, upadłej. Łączyły, a raczej mieszały się w nim osoby, wydarzenia i symbole, z którymi ją przedstawiano. Dla porządku trzeba również zaznaczyć, że i dla niektórych badaczy Pisma Świętego postać Marii Magdaleny była „powodem do dyskusji”.
‘Ślepota’ i rozpoznanie po znakach. Zadziwiająca jest ta nieumiejętność uczniów w rozpoznaniu Zmartwychwstałego Pana. Nie dotyczy to tylko Marii Magdaleny, ale i innych apostołów. Oni też muszą przejść ‘drogę wiary’ i zaufania Bogu. Muszą poddać się Jego prowadzeniu, by spotkać i rozpoznać Zmartwychwstałego. By potem świadczyć o Nim.
‘Ślepota’ i rozpoznanie po znakach. Zadziwiająca jest ta nieumiejętność uczniów w rozpoznaniu Zmartwychwstałego Pana. Nie dotyczy to tylko Marii Magdaleny, ale i innych apostołów. Oni też muszą przejść ‘drogę wiary’ i zaufania Bogu. Muszą poddać się Jego prowadzeniu, by spotkać i rozpoznać Zmartwychwstałego. By potem świadczyć o Nim.
Maria Magdalena była kobietą wierną i oddaną. Doświadczyła wiele dobra od Chrystusa. Spotkanie z Nim przemieniło jej życie, nadało mu sens. Ewangelista pisze, że Chrystus wyrzucił z niej siedem złych duchów. Uratował ją ze stanu duchowego, który był bardzo trudny. Możemy przypuszczać, że była osobą wrażliwą, która chciała dobrze przeżyć swoje życie. Doświadczenie spotkania z Jezusem było tak mocne dla Marii, że bycie przy Nim stało się sensem jej życia. Była teraz jak jeden z apostołów, towarzyszyła Jezusowemu głoszeniu królestwa Bożego i stała się prawdziwym zwiastunem dobrej nowiny dla uczniów i dla całego świata. Dlatego tak ważne jest jej spotkanie ze Zmartwychwstałym. Ono może nas wiele nauczyć.
Maria Magdalena była kobietą wierną i oddaną. Doświadczyła wiele dobra od Chrystusa. Spotkanie z Nim przemieniło jej życie, nadało mu sens. Ewangelista pisze, że Chrystus wyrzucił z niej siedem złych duchów. Uratował ją ze stanu duchowego, który był bardzo trudny. Możemy przypuszczać, że była osobą wrażliwą, która chciała dobrze przeżyć swoje życie. Doświadczenie spotkania z Jezusem było tak mocne dla Marii, że bycie przy Nim stało się sensem jej życia. Była teraz jak jeden z apostołów, towarzyszyła Jezusowemu głoszeniu królestwa Bożego i stała się prawdziwym zwiastunem dobrej nowiny dla uczniów i dla całego świata. Dlatego tak ważne jest jej spotkanie ze Zmartwychwstałym. Ono może nas wiele nauczyć.
Grzechem przeciwko Duchowi Świętemu jest przypisywanie Bożego działania diabłu. Chodzi tu o tak beznadziejny i zatwardziały brak wiary, który nawet w obliczu cudów skłonny jest widzieć raczej oszustwo niż autentycznie czyny Pana. W poranek wielkanocny apostołowie znaleźli się dokładnie w pół drogi do popełnienia tego grzechu: wprawdzie nie mówili, że cała ta sytuacja to diabelska rzecz, ale orędzie zmartwychwstania nazywali „czczą gadaniną”. Oto do czego doszli ci, którzy trzy ostatnie lata spędzili u boku Boga! Kościół zawsze był wspólnotą grzeszników…
Grzechem przeciwko Duchowi Świętemu jest przypisywanie Bożego działania diabłu. Chodzi tu o tak beznadziejny i zatwardziały brak wiary, który nawet w obliczu cudów skłonny jest widzieć raczej oszustwo niż autentycznie czyny Pana. W poranek wielkanocny apostołowie znaleźli się dokładnie w pół drogi do popełnienia tego grzechu: wprawdzie nie mówili, że cała ta sytuacja to diabelska rzecz, ale orędzie zmartwychwstania nazywali „czczą gadaniną”. Oto do czego doszli ci, którzy trzy ostatnie lata spędzili u boku Boga! Kościół zawsze był wspólnotą grzeszników…
Maria Magdalena była kobietą wierną i oddaną. Doświadczyła wiele dobra od Chrystusa. Spotkanie z Nim przemieniło jej życie, nadało mu sens. Ewangelista pisze, że Chrystus wyrzucił z niej siedem złych duchów. Uratował ją ze stanu duchowego, który był bardzo trudny. Możemy przypuszczać, że była osobą wrażliwą, która chciała dobrze przeżyć swoje życie. Doświadczenie spotkania z Jezusem było tak mocne dla Marii, że bycie przy Nim stało się sensem jej życia. Była teraz jak jeden z apostołów, towarzyszyła Jezusowemu głoszeniu królestwa Bożego i stała się prawdziwym zwiastunem dobrej nowiny dla uczniów i dla całego świata. Dlatego tak ważne jest jej spotkanie ze Zmartwychwstałym. Ono może nas wiele nauczyć.
Maria Magdalena była kobietą wierną i oddaną. Doświadczyła wiele dobra od Chrystusa. Spotkanie z Nim przemieniło jej życie, nadało mu sens. Ewangelista pisze, że Chrystus wyrzucił z niej siedem złych duchów. Uratował ją ze stanu duchowego, który był bardzo trudny. Możemy przypuszczać, że była osobą wrażliwą, która chciała dobrze przeżyć swoje życie. Doświadczenie spotkania z Jezusem było tak mocne dla Marii, że bycie przy Nim stało się sensem jej życia. Była teraz jak jeden z apostołów, towarzyszyła Jezusowemu głoszeniu królestwa Bożego i stała się prawdziwym zwiastunem dobrej nowiny dla uczniów i dla całego świata. Dlatego tak ważne jest jej spotkanie ze Zmartwychwstałym. Ono może nas wiele nauczyć.
National Geographic / pk
Naukowiec i artysta połączyli siły, by odtworzyć twarz na podstawie przechowywanej we Francji czaszki. Zgodnie z tradycją należała ona do Marii Magdaleny.
Naukowiec i artysta połączyli siły, by odtworzyć twarz na podstawie przechowywanej we Francji czaszki. Zgodnie z tradycją należała ona do Marii Magdaleny.
Przez wieki postać Marii Magdaleny była inspiracją dla świata sztuki. Jej wizerunek był często kształtowany przez artystów. Z Ewangelii wiemy, że była obecna przy ukrzyżowaniu i śmierci Jezusa, a także kiedy zdejmowano Go z krzyża i grzebano. Była świadkiem śmierci, ale i pierwszą osobą, która mierzyła się z tajemnicą Zmartwychwstania. Wieść o tym przekazała uczniom Jezusa i dlatego nazwano ją Apostołką Apostołów.
Przez wieki postać Marii Magdaleny była inspiracją dla świata sztuki. Jej wizerunek był często kształtowany przez artystów. Z Ewangelii wiemy, że była obecna przy ukrzyżowaniu i śmierci Jezusa, a także kiedy zdejmowano Go z krzyża i grzebano. Była świadkiem śmierci, ale i pierwszą osobą, która mierzyła się z tajemnicą Zmartwychwstania. Wieść o tym przekazała uczniom Jezusa i dlatego nazwano ją Apostołką Apostołów.
O tym, co wydarzyło się w niedzielę Zmartwychwstania, wiemy z przekazu wszystkich czterech Ewangelii, ale są one dość różne i żeby stworzyć sobie w miarę kompletny obraz atmosfery tamtych dni, wszystkie cztery opisy należy przeczytać. Jednym z motywów, jakie łączy wszystkie Ewangelie, jest pusty grób, do którego tego poranka biegnie wiele osób. Zastanawiając się, czego tam szukają, może warto zadać sobie też pytanie, po co my chodzimy do kościoła?
O tym, co wydarzyło się w niedzielę Zmartwychwstania, wiemy z przekazu wszystkich czterech Ewangelii, ale są one dość różne i żeby stworzyć sobie w miarę kompletny obraz atmosfery tamtych dni, wszystkie cztery opisy należy przeczytać. Jednym z motywów, jakie łączy wszystkie Ewangelie, jest pusty grób, do którego tego poranka biegnie wiele osób. Zastanawiając się, czego tam szukają, może warto zadać sobie też pytanie, po co my chodzimy do kościoła?
"Gość Niedzielny" / kk
"Bóg nie kocha mas, tłumów. Jego miłość jest osobista. Bóg kocha mnie. Dzisiaj. Jutro też będzie kochał, bo Jego miłość jest niezmienna i stała” - mówi znana ewangelizatorka.
"Bóg nie kocha mas, tłumów. Jego miłość jest osobista. Bóg kocha mnie. Dzisiaj. Jutro też będzie kochał, bo Jego miłość jest niezmienna i stała” - mówi znana ewangelizatorka.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / kw
To odkrycie rzuciło wiele światła na życie świętej i życie nas samych.
To odkrycie rzuciło wiele światła na życie świętej i życie nas samych.
Archidiecezja Łódzka / kk
Zakonnice klauzurowe przejęły go od sióstr, które musiały opuścić swój klasztor. Nie umarł dzięki łódzkim karmelitankom.
Zakonnice klauzurowe przejęły go od sióstr, które musiały opuścić swój klasztor. Nie umarł dzięki łódzkim karmelitankom.
"Celibat po to, by prowadzić wspólnotę, by «spowiadać», by przewodniczyć «łamaniu chleba»?! Czy przez swoją bezżenność pasterz staje się bardziej godny zaufania?"
"Celibat po to, by prowadzić wspólnotę, by «spowiadać», by przewodniczyć «łamaniu chleba»?! Czy przez swoją bezżenność pasterz staje się bardziej godny zaufania?"
W jednej chwili pojęła nie tylko to, jak wielki głód nosi w sercu, ale również to, że jest kompletnie nieprzygotowana do najważniejszego spotkania w jej życiu…
W jednej chwili pojęła nie tylko to, jak wielki głód nosi w sercu, ale również to, że jest kompletnie nieprzygotowana do najważniejszego spotkania w jej życiu…
Bardzo często łączy się postać św. Marii Magdaleny z piękną kobietą o trudnej przeszłości. Czy rzeczywiście święta przed nawróceniem prostytuowała się? Jak było naprawdę? Wyjaśniamy.
Bardzo często łączy się postać św. Marii Magdaleny z piękną kobietą o trudnej przeszłości. Czy rzeczywiście święta przed nawróceniem prostytuowała się? Jak było naprawdę? Wyjaśniamy.
Joanna Petry-Mroczkowska
Nowy film o Marii Magdalenie feministyczny, w negatywnym sensie tego słowa, może wydać się tylko tym, którzy na oślep gotowi są bronić patriarchalizmu i niższego statusu kobiety.
Nowy film o Marii Magdalenie feministyczny, w negatywnym sensie tego słowa, może wydać się tylko tym, którzy na oślep gotowi są bronić patriarchalizmu i niższego statusu kobiety.
Paweł Kosiński SJ
Mają w sobie coś szczególnego, czego nie mają mężczyźni.
Mają w sobie coś szczególnego, czego nie mają mężczyźni.