Jan od Krzyża, wspominany przez Kościół 14 grudnia, był uwięziony przez swoich współbraci w klasztorze w Toledo, w Hiszpanii. Wtrącono go do maleńkiej celi, w której się ledwo mieścił. Był głodzony, dostając do jedzenia tylko chleb i wodę oraz garść solonych ryb. Nie miał ubrania na zmianę. Wielokrotnie był chłostany wobec całej wspólnoty. Z rzadka dostawał kawałek papieru i pióro do pisania. Nieczęsto też dawano mu do dyspozycji świecę, żeby mógł mieć choć trochę więcej światła. To była cena, jaką płacił za pragnienie życia zgodnie z pierwotną regułą karmelitańską.
Jan od Krzyża, wspominany przez Kościół 14 grudnia, był uwięziony przez swoich współbraci w klasztorze w Toledo, w Hiszpanii. Wtrącono go do maleńkiej celi, w której się ledwo mieścił. Był głodzony, dostając do jedzenia tylko chleb i wodę oraz garść solonych ryb. Nie miał ubrania na zmianę. Wielokrotnie był chłostany wobec całej wspólnoty. Z rzadka dostawał kawałek papieru i pióro do pisania. Nieczęsto też dawano mu do dyspozycji świecę, żeby mógł mieć choć trochę więcej światła. To była cena, jaką płacił za pragnienie życia zgodnie z pierwotną regułą karmelitańską.
Kiedy miała 7 lat wraz ze swoim starszym bratem uciekła z domu, by naśladując męczenników zginąć w Afryce za Chrystusa. Karmelitanka, reformatorka zgromadzenia, pierwsza kobieta – Doktor Kościoła. Jej dzieła, poezje, przekładane na prawie wszystkie języki świata, zaliczane są do klasyki literatury mistycznej. W czasie swej życiowej drogi doświadczana chorobami, bliska śmierci.  Przeżywająca ekstazy, wizje Chrystusa i wielkie cierpienia duchowe.
Kiedy miała 7 lat wraz ze swoim starszym bratem uciekła z domu, by naśladując męczenników zginąć w Afryce za Chrystusa. Karmelitanka, reformatorka zgromadzenia, pierwsza kobieta – Doktor Kościoła. Jej dzieła, poezje, przekładane na prawie wszystkie języki świata, zaliczane są do klasyki literatury mistycznej. W czasie swej życiowej drogi doświadczana chorobami, bliska śmierci.  Przeżywająca ekstazy, wizje Chrystusa i wielkie cierpienia duchowe.
Sytuacje ekstremalne zawsze sprawdzają charakter, pokazują prawdziwe motywacje, ujawniają małość, ale także wielkość, a nawet świętość. Kiedy się o tym czyta, człowiek mimo woli nie może się nadziwić: jak było możliwe takie nieludzkie okrucieństwo? A jednocześnie pyta sam siebie: a ja, jak bym się zachował w takiej sytuacji? Dzisiaj te pytania, w obliczu wojny na Ukrainie, wracają do nas złowrogim echem.
Sytuacje ekstremalne zawsze sprawdzają charakter, pokazują prawdziwe motywacje, ujawniają małość, ale także wielkość, a nawet świętość. Kiedy się o tym czyta, człowiek mimo woli nie może się nadziwić: jak było możliwe takie nieludzkie okrucieństwo? A jednocześnie pyta sam siebie: a ja, jak bym się zachował w takiej sytuacji? Dzisiaj te pytania, w obliczu wojny na Ukrainie, wracają do nas złowrogim echem.
Deon.pl
- Myślę, że w tej ciemności, którą teraz idziemy, będzie się kształtował Kościół lepszy i dużo bardziej ewangeliczny - taką nadzieją dzieli się Tomasz Terlikowski nawiązując do lektury dzieł św. Jana od Krzyża. Dlaczego ciemność może oczyszczać - o tym w ósmym odcinku podcastu "Tak myślę".
- Myślę, że w tej ciemności, którą teraz idziemy, będzie się kształtował Kościół lepszy i dużo bardziej ewangeliczny - taką nadzieją dzieli się Tomasz Terlikowski nawiązując do lektury dzieł św. Jana od Krzyża. Dlaczego ciemność może oczyszczać - o tym w ósmym odcinku podcastu "Tak myślę".
"Źródło życia tryska w każdym człowieku, mówiąc mu, że jest dobry i wyznaczając drogę dobroci prowadzącą do odwiecznego spotkania ze swoim Stwórcą. Taki jest właśnie św. Jan od Krzyża: on nie boi się pisać o sprawach trudnych. Wprost przeciwnie, ubiera w poezję wielkie prawdy wiary i budzi w nas tęsknotę za tym, co wieczne" - mówi o. Mariusz Wójtowicz OCD utworze "Źródło". Zobacz teledysk inspirowany słowami św. Jana od Krzyża.
"Źródło życia tryska w każdym człowieku, mówiąc mu, że jest dobry i wyznaczając drogę dobroci prowadzącą do odwiecznego spotkania ze swoim Stwórcą. Taki jest właśnie św. Jan od Krzyża: on nie boi się pisać o sprawach trudnych. Wprost przeciwnie, ubiera w poezję wielkie prawdy wiary i budzi w nas tęsknotę za tym, co wieczne" - mówi o. Mariusz Wójtowicz OCD utworze "Źródło". Zobacz teledysk inspirowany słowami św. Jana od Krzyża.
Czy tak na co dzień myślimy o naszej relacji z Bogiem? Czy takim językiem mówimy na naszych ambonach? A jeśli nie, to dlaczego nie mówimy? Boimy się, że ludzie przerażą się miłością Boga?
Czy tak na co dzień myślimy o naszej relacji z Bogiem? Czy takim językiem mówimy na naszych ambonach? A jeśli nie, to dlaczego nie mówimy? Boimy się, że ludzie przerażą się miłością Boga?
KAI / psd
We wspomnienie św. Jana od Krzyża zaprezentowano teledysk "Źródło" do poezji tego doktora Kościoła. Wideoklip promujący dwupłytowy album "Bóg sam wystarcza - poezje z Karmelu" opublikowali karmelici bosi z Krakowa.
We wspomnienie św. Jana od Krzyża zaprezentowano teledysk "Źródło" do poezji tego doktora Kościoła. Wideoklip promujący dwupłytowy album "Bóg sam wystarcza - poezje z Karmelu" opublikowali karmelici bosi z Krakowa.
św. Jan od Krzyża
Obchodzimy dziś liturgiczne wspomnienie św. Jana od Krzyża. Na ten dzień przygotowaliśmy wybór 10 ważnych myśli z jego pism.
Obchodzimy dziś liturgiczne wspomnienie św. Jana od Krzyża. Na ten dzień przygotowaliśmy wybór 10 ważnych myśli z jego pism.
Gerald G. May / Wydawnictwo WAM
Przygnębienie, samotność, uzależnienie. Czy te przeżycia mogą współistnieć z wątpliwościami w wierze i trudnościami w modlitwie? Jak odróżnić depresję od kryzysu wiary?
Przygnębienie, samotność, uzależnienie. Czy te przeżycia mogą współistnieć z wątpliwościami w wierze i trudnościami w modlitwie? Jak odróżnić depresję od kryzysu wiary?
Patrizia Cattaneo
Jeśli Bóg się wycofuje, człowiek musi pójść o krok naprzód. Kiedy Bóg milknie, człowiek musi zabrać się do pracy, musi zapełnić to miejsce, mnożąc swoje wysiłki. Nazajutrz po katastrofie zamiast absurdu i rozpaczy trzeba nadal wybierać życie, wiarę, działanie i miłość, tak jak udało się to zrobić ocalałym z rzezi mimo ogromu odniesionych ran.
Jeśli Bóg się wycofuje, człowiek musi pójść o krok naprzód. Kiedy Bóg milknie, człowiek musi zabrać się do pracy, musi zapełnić to miejsce, mnożąc swoje wysiłki. Nazajutrz po katastrofie zamiast absurdu i rozpaczy trzeba nadal wybierać życie, wiarę, działanie i miłość, tak jak udało się to zrobić ocalałym z rzezi mimo ogromu odniesionych ran.
Jeśli każda dobra aktywność w ostatecznym rozrachunku pochodzi od Boga, to dlaczego nie uznać, że także w innych sferach ludzkiego życia (poza aktami ściśle religijnymi) doświadczamy duchowego oczyszczenia? - rozważanie na wtorek III Tygodnia Adwentu.
Jeśli każda dobra aktywność w ostatecznym rozrachunku pochodzi od Boga, to dlaczego nie uznać, że także w innych sferach ludzkiego życia (poza aktami ściśle religijnymi) doświadczamy duchowego oczyszczenia? - rozważanie na wtorek III Tygodnia Adwentu.
Anselm Grün / Wydawnictwo „Jedność”
W mistyce od czasów Jana od Krzyża mówimy o „ciemnej nocy duszy". Pytanie brzmi, czy ciemna noc umysłu i duszy, którą opisał i której doświadczył na duchowej drodze Jan od Krzyża, a po nim wielu chrześcijan, jest identyczna z depresją, czy ma z nią jakieś punkty styczne, czy też znajduje się na zupełnie innej płaszczyźnie. Czy rady, jakich Jan od Krzyża udziela tym, którzy doświadczyli „ciemnej nocy", są pomocne w radzeniu sobie z depresją czy też są one jedynie pobożną ucieczką przed chorobą psychiczną?
W mistyce od czasów Jana od Krzyża mówimy o „ciemnej nocy duszy". Pytanie brzmi, czy ciemna noc umysłu i duszy, którą opisał i której doświadczył na duchowej drodze Jan od Krzyża, a po nim wielu chrześcijan, jest identyczna z depresją, czy ma z nią jakieś punkty styczne, czy też znajduje się na zupełnie innej płaszczyźnie. Czy rady, jakich Jan od Krzyża udziela tym, którzy doświadczyli „ciemnej nocy", są pomocne w radzeniu sobie z depresją czy też są one jedynie pobożną ucieczką przed chorobą psychiczną?