PAP / slo
Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) chce co najmniej do 2030 r. przedłużyć żywotność kopalni Krupiński w Suszcu. Spółka wystąpiła do resortu środowiska z wnioskiem o nową koncesję na wydobywanie tam węgla i metanu. Dotychczasowa koncesja wygasa za dwa lata.
Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) chce co najmniej do 2030 r. przedłużyć żywotność kopalni Krupiński w Suszcu. Spółka wystąpiła do resortu środowiska z wnioskiem o nową koncesję na wydobywanie tam węgla i metanu. Dotychczasowa koncesja wygasa za dwa lata.
PAP / ad
45-letni górnik zginął w piątek po południu w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalni "Krupiński" w Suszcu - poinformowała rzeczniczka spółki Katarzyna Jabłońska-Bajer.
45-letni górnik zginął w piątek po południu w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalni "Krupiński" w Suszcu - poinformowała rzeczniczka spółki Katarzyna Jabłońska-Bajer.
PAP / slo
W rejonie ściany wydobywczej kopalni Krupiński w Suszcu, gdzie w maju 2011 r. po zapaleniu metanu zginął górnik i dwaj ratownicy, było zbyt dużo tego gazu. Mogły przyczynić się do tego uchybienia, jednak trudno komukolwiek przypisać winę za tragedię.
W rejonie ściany wydobywczej kopalni Krupiński w Suszcu, gdzie w maju 2011 r. po zapaleniu metanu zginął górnik i dwaj ratownicy, było zbyt dużo tego gazu. Mogły przyczynić się do tego uchybienia, jednak trudno komukolwiek przypisać winę za tragedię.
PAP / drr
Po trwającej nieprzerwanie blisko tydzień akcji, w czwartek rano zastępy ratownicze odnalazły 34-letniego ratownika górniczego, zaginionego w kopalni „Krupiński”. Mężczyzna nie daje oznak życia – podali przedstawiciele służb ratowniczych.
Po trwającej nieprzerwanie blisko tydzień akcji, w czwartek rano zastępy ratownicze odnalazły 34-letniego ratownika górniczego, zaginionego w kopalni „Krupiński”. Mężczyzna nie daje oznak życia – podali przedstawiciele służb ratowniczych.
PAP / slo
Piątą dobę trwa we wtorek akcja ratownicza i przeciwpożarowa w kopalni „Krupiński”, gdzie w czwartek wieczorem zapalił się metan. Wciąż nie wiadomo, gdzie znajduje się 34-letni ratownik, który w pierwszej dobie akcji zaginął w wyrobisku 820 m pod ziemią.
Piątą dobę trwa we wtorek akcja ratownicza i przeciwpożarowa w kopalni „Krupiński”, gdzie w czwartek wieczorem zapalił się metan. Wciąż nie wiadomo, gdzie znajduje się 34-letni ratownik, który w pierwszej dobie akcji zaginął w wyrobisku 820 m pod ziemią.
PAP/ drr
Kolejną dobę trwają poszukiwania ratownika górniczego, który zaginął w czwartek w kopalni "Krupiński". Zastępy ratownicze penetrują nie tylko chodnik uważany dotąd za najbardziej prawdopodobne miejsce, w którym mógłby znajdować się zaginiony. Przeszukują też sąsiednie wyrobiska.
Kolejną dobę trwają poszukiwania ratownika górniczego, który zaginął w czwartek w kopalni "Krupiński". Zastępy ratownicze penetrują nie tylko chodnik uważany dotąd za najbardziej prawdopodobne miejsce, w którym mógłby znajdować się zaginiony. Przeszukują też sąsiednie wyrobiska.
PAP / psd / slo
Nie żyje ostatni z czterech górników z kopalni "Krupiński", do których w piątek dotarli ratownicy - poinformował PAP wiceprezes Wyższego Urzędu Górniczego, Wojciech Magiera. Trzej inni poszkodowani zostali już przetransportowani do siemianowickiej oparzeniówki.
Nie żyje ostatni z czterech górników z kopalni "Krupiński", do których w piątek dotarli ratownicy - poinformował PAP wiceprezes Wyższego Urzędu Górniczego, Wojciech Magiera. Trzej inni poszkodowani zostali już przetransportowani do siemianowickiej oparzeniówki.
PAP / psd
Stan sześciu rannych z kopalni „Krupiński” przewiezionych do południa do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich (CLO) jest ciężki, ale stabilny – poinformował podczas piątkowego briefingu dr hab. Marek Kawecki z tej placówki.
Stan sześciu rannych z kopalni „Krupiński” przewiezionych do południa do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich (CLO) jest ciężki, ale stabilny – poinformował podczas piątkowego briefingu dr hab. Marek Kawecki z tej placówki.