KAI / pp
Chrześcijanie Gwinei Bissau obawiają się, że w ich kraju może dojść do wzrostu islamskiego ekstremizmu. Wynika to z faktu, że wybory prezydenckie wygrał w tym afrykańskim kraju 47-letni były premier Umaro Sissoco Embalo, który ma znaczące poparcie w krajach Zatoki Perskiej. W kampanii wyborczej akcentował elementy religijne i fakt, że sam jest muzułmaninem.
Chrześcijanie Gwinei Bissau obawiają się, że w ich kraju może dojść do wzrostu islamskiego ekstremizmu. Wynika to z faktu, że wybory prezydenckie wygrał w tym afrykańskim kraju 47-letni były premier Umaro Sissoco Embalo, który ma znaczące poparcie w krajach Zatoki Perskiej. W kampanii wyborczej akcentował elementy religijne i fakt, że sam jest muzułmaninem.
KAI / pk
Stosunki Watykanu ze światem arabskim są obecnie ważniejsze niż kiedykolwiek przedtem w obliczu amerykańskiej polityki wobec Jerozolimy - uważa ambasador Palestyny przy Stolicy Apostolskiej Issa Kassissieh. "Wspólnie możemy podkreślić przesłanie miłości i tolerancji naszych religii" - napisał w poście dla chrześcijańsko-arabskiego portalu "Abouna" na temat zbliżającej się podróży Franciszka do Maroka.
Stosunki Watykanu ze światem arabskim są obecnie ważniejsze niż kiedykolwiek przedtem w obliczu amerykańskiej polityki wobec Jerozolimy - uważa ambasador Palestyny przy Stolicy Apostolskiej Issa Kassissieh. "Wspólnie możemy podkreślić przesłanie miłości i tolerancji naszych religii" - napisał w poście dla chrześcijańsko-arabskiego portalu "Abouna" na temat zbliżającej się podróży Franciszka do Maroka.
vaticannews.va / ml
Dla marokańskich władz wizyta Papieża będzie dowartościowaniem umiarkowanej wersji islamu, którą promuje ten kraj. Dla Papieża zaś sprawą najważniejszą są migranci, w tym udzielenie poparcia dla oenzetowskiego paktu w sprawie migracji przyjętego na konferencji w Marrakeszu w grudniu ub.r.
Dla marokańskich władz wizyta Papieża będzie dowartościowaniem umiarkowanej wersji islamu, którą promuje ten kraj. Dla Papieża zaś sprawą najważniejszą są migranci, w tym udzielenie poparcia dla oenzetowskiego paktu w sprawie migracji przyjętego na konferencji w Marrakeszu w grudniu ub.r.
ks. Przemysław M. Szewczyk
Kilka razy słyszałem padające z ust chrześcijan słowa zachwytu nad islamem, gorliwością muzułmanów i ich silną wiarą. Kilka razy spotkałem się z duchownymi, którzy stawiali mi za wzór do naśladowania muzułmanów. Zupełnie tego nie rozumiem. A nawet się tego boję.
Kilka razy słyszałem padające z ust chrześcijan słowa zachwytu nad islamem, gorliwością muzułmanów i ich silną wiarą. Kilka razy spotkałem się z duchownymi, którzy stawiali mi za wzór do naśladowania muzułmanów. Zupełnie tego nie rozumiem. A nawet się tego boję.
Logo źródła: Tygodnik Powszechny Edwart N. Luttwak
Patrząc na postawę zachodnich rządów, władze krajów islamskich wyciągają jeden prosty wniosek: chrześcijan można prześladować, bo Zachód nie traktuje swojej religii serio.
Patrząc na postawę zachodnich rządów, władze krajów islamskich wyciągają jeden prosty wniosek: chrześcijan można prześladować, bo Zachód nie traktuje swojej religii serio.
Jacek Święcki
Trapiści nie chcieli ginąć jak męczennicy. Zadawali sobie pytania, czy śmierć z poderżniętym gardłem komukolwiek się przyda, czy nie będzie świadectwem lekkomyślności niż heroizmu. Podjęli jednak decyzję, aby trwać na miejscu i to pomimo lęku, którego wielu z nich nie potrafiło do końca przezwyciężyć.
Trapiści nie chcieli ginąć jak męczennicy. Zadawali sobie pytania, czy śmierć z poderżniętym gardłem komukolwiek się przyda, czy nie będzie świadectwem lekkomyślności niż heroizmu. Podjęli jednak decyzję, aby trwać na miejscu i to pomimo lęku, którego wielu z nich nie potrafiło do końca przezwyciężyć.
Logo źródła: Tygodnik Powszechny Jurg Bischoff
Terror i przemoc to nie jedyne czynniki, jakie leżą u podłoża exodusu orientalnych chrześcijan. Czy da się jeszcze powstrzymać zagładę świata chrześcijańskiego w krajach Orientu?
Terror i przemoc to nie jedyne czynniki, jakie leżą u podłoża exodusu orientalnych chrześcijan. Czy da się jeszcze powstrzymać zagładę świata chrześcijańskiego w krajach Orientu?