PAP / mh
Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) w Moskwie poinformował w czwartek, że przyczyną katastrofy rosyjskiego samolotu pasażerskiego Tu-204, do której doszło 29 grudnia 2012 roku na moskiewskim lotnisku Wnukowo, była niesprawność rewersów silników.
Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) w Moskwie poinformował w czwartek, że przyczyną katastrofy rosyjskiego samolotu pasażerskiego Tu-204, do której doszło 29 grudnia 2012 roku na moskiewskim lotnisku Wnukowo, była niesprawność rewersów silników.
PAP / psd
Szef SLD złożył w poniedziałek wniosek o zmianę tematu czwartkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, by zajęła się ona raportem MAK o przyczynach katastrofy smoleńskiej. Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami, RBN ma omówić przygotowany przez NATO plan obronny Polski.
Szef SLD złożył w poniedziałek wniosek o zmianę tematu czwartkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, by zajęła się ona raportem MAK o przyczynach katastrofy smoleńskiej. Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami, RBN ma omówić przygotowany przez NATO plan obronny Polski.
PAP / drr
Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) poinformował, że otrzymał szereg opinii "podkreślających obiektywność, wyczerpujący charakter i wysoki poziom" jego raportu końcowego w sprawie katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem.
Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) poinformował, że otrzymał szereg opinii "podkreślających obiektywność, wyczerpujący charakter i wysoki poziom" jego raportu końcowego w sprawie katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem.
PAP / psd
Na pewno nie jest tak, że strona rosyjska nie ponosi żadnej winy za katastrofę smoleńską; czuję jakby ktoś dał mi w twarz - tak polityk PSL Eugeniusz Kłopotek skomentował końcowy raport MAK o przyczynach katastrofy Tu-154M. Dodał, że oczekuje zdecydowanej reakcji polskiego rządu.
Na pewno nie jest tak, że strona rosyjska nie ponosi żadnej winy za katastrofę smoleńską; czuję jakby ktoś dał mi w twarz - tak polityk PSL Eugeniusz Kłopotek skomentował końcowy raport MAK o przyczynach katastrofy Tu-154M. Dodał, że oczekuje zdecydowanej reakcji polskiego rządu.
PAP / psd
Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej przygotował do przekazania Polsce kolejne 30 tomów akt swojego śledztwa w sprawie katastrofy polskiego samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem - dowiedziała się w środę PAP ze źródła w Komitecie Śledczym FR.
Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej przygotował do przekazania Polsce kolejne 30 tomów akt swojego śledztwa w sprawie katastrofy polskiego samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem - dowiedziała się w środę PAP ze źródła w Komitecie Śledczym FR.
PAP / ad
Bez umiędzynarodowienia śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej, Rosjanie w dalszym ciągu sprawę katastrofy będą "zamiatali pod dywan" - uważają politycy PiS. W piątek kolejny raz wezwali premiera Donalda Tuska do działań, mających włączyć unijnych ekspertów w badanie katastrofy smoleńskiej.
Bez umiędzynarodowienia śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej, Rosjanie w dalszym ciągu sprawę katastrofy będą "zamiatali pod dywan" - uważają politycy PiS. W piątek kolejny raz wezwali premiera Donalda Tuska do działań, mających włączyć unijnych ekspertów w badanie katastrofy smoleńskiej.
PAP / psd
Uważam, że trzeba działać zdecydowanie - powiedział akredytowany przedstawiciel Polski przy Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym płk Edmund Klich, pytany o ostre słowa Donalda Tuska, że projekt raportu MAK jest "bezdyskusyjnie nie do przyjęcia".
Uważam, że trzeba działać zdecydowanie - powiedział akredytowany przedstawiciel Polski przy Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym płk Edmund Klich, pytany o ostre słowa Donalda Tuska, że projekt raportu MAK jest "bezdyskusyjnie nie do przyjęcia".
PAP / psd
Projekt raportu MAK w tym kształcie, w jakim został przysłany przez stronę rosyjską jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia - premier Donald Tusk
Projekt raportu MAK w tym kształcie, w jakim został przysłany przez stronę rosyjską jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia - premier Donald Tusk
PAP / slo
Akredytowany przy MAK przedstawiciel Polski płk Edmund Klich uważa, że, biorąc pod uwagę przepisy międzynarodowe, istniała możliwość przejęcia śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej i prowadzenia go w Polsce, ale "byłoby to niekorzystne".
Akredytowany przy MAK przedstawiciel Polski płk Edmund Klich uważa, że, biorąc pod uwagę przepisy międzynarodowe, istniała możliwość przejęcia śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej i prowadzenia go w Polsce, ale "byłoby to niekorzystne".
PAP / drr
Płk Edmund Klich spotkał się w środę z członkami polskiej komisji wyjaśniającej katastrofę smoleńskiej. Rozmawiano o jego uwagach do raportu rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK). Według Klicha raport wyklucza zamach jako przyczynę tragedii.
Płk Edmund Klich spotkał się w środę z członkami polskiej komisji wyjaśniającej katastrofę smoleńskiej. Rozmawiano o jego uwagach do raportu rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK). Według Klicha raport wyklucza zamach jako przyczynę tragedii.
PAP / drr
Szkic opinii do raportu MAK będzie gotowy w przyszłym tygodniu - zapowiedział w rozmowie z PAP szef MSWiA Jerzy Miller. Poinformował też, że w ostatnich miesiącach polska komisja badająca okoliczności katastrofy smoleńskiej zwracała się o konsultacje do USA.
Szkic opinii do raportu MAK będzie gotowy w przyszłym tygodniu - zapowiedział w rozmowie z PAP szef MSWiA Jerzy Miller. Poinformował też, że w ostatnich miesiącach polska komisja badająca okoliczności katastrofy smoleńskiej zwracała się o konsultacje do USA.
PAP / apio
Polska prawdopodobnie wykorzysta pełne 60 dni, jakie ma na odniesienie się do projektu raportu MAK o katastrofie w Smoleńsku - powiedział szef MSWiA Jerzy Miller. Minister przedstawia sejmowej komisji obrony informację o pracach polskiej komisji, badającej katastrofę.
Polska prawdopodobnie wykorzysta pełne 60 dni, jakie ma na odniesienie się do projektu raportu MAK o katastrofie w Smoleńsku - powiedział szef MSWiA Jerzy Miller. Minister przedstawia sejmowej komisji obrony informację o pracach polskiej komisji, badającej katastrofę.
PAP / apio
Szef MSWiA Jerzy Miller ujawnił w czwartek, że projekt raportu końcowego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) dotyczącego katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem z 10 kwietnia jest od środy w Polsce. Jak zaznaczył w Radiu TOK FM, do polskiej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, której pracami kieruje, raport trafi w czwartek.
Szef MSWiA Jerzy Miller ujawnił w czwartek, że projekt raportu końcowego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) dotyczącego katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem z 10 kwietnia jest od środy w Polsce. Jak zaznaczył w Radiu TOK FM, do polskiej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, której pracami kieruje, raport trafi w czwartek.
PAP / "Gazeta Wyborcza" / apio
W raporcie Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) są 72 wnioski dotyczące okoliczności i przyczyn katastrofy smoleńskiej oraz siedem zaleceń, jak unikać takich tragedii. Według źródła "Gazety Wyborczej", główna wina - zdaniem autorów raportu - spada na Polskę.
W raporcie Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) są 72 wnioski dotyczące okoliczności i przyczyn katastrofy smoleńskiej oraz siedem zaleceń, jak unikać takich tragedii. Według źródła "Gazety Wyborczej", główna wina - zdaniem autorów raportu - spada na Polskę.
PAP / psd
Szef parlamentarnego zespołu ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz (PiS) chce wiedzieć, dlaczego przedstawiciel Polski przy MAK Edmund Klich podpisał projektu raportu MAK ws. katastrofy smoleńskiej, mimo iż Polska nie otrzymała wszystkich dokumentów.
Szef parlamentarnego zespołu ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz (PiS) chce wiedzieć, dlaczego przedstawiciel Polski przy MAK Edmund Klich podpisał projektu raportu MAK ws. katastrofy smoleńskiej, mimo iż Polska nie otrzymała wszystkich dokumentów.
PAP / psd
Mam bardzo poważną robotę do wykonania - powiedział w środę premier Donald Tusk po przekazaniu stronie polskiej projektu raportu końcowego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) o katastrofie smoleńskiej.
Mam bardzo poważną robotę do wykonania - powiedział w środę premier Donald Tusk po przekazaniu stronie polskiej projektu raportu końcowego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) o katastrofie smoleńskiej.
PAP / psd
MAK ustalił 72 wnioski dotyczące pośrednich i bezpośrednich przyczyn katastrofy smoleńskiej - poinformował w środę w Moskwie przedstawiciel Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego.
MAK ustalił 72 wnioski dotyczące pośrednich i bezpośrednich przyczyn katastrofy smoleńskiej - poinformował w środę w Moskwie przedstawiciel Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego.
Jerzy Malczyk / PAP / slo
Przedstawiciel Polski przy MAK Edmund Klich przyjechał do siedziby MAK w Moskwie, gdzie otrzyma projekt jego raportu końcowego dotyczącego katastrofy polskiego Tu-154M. Według źródła zbliżonego do MAK, przekazanie raportu nastąpi w środę.
Przedstawiciel Polski przy MAK Edmund Klich przyjechał do siedziby MAK w Moskwie, gdzie otrzyma projekt jego raportu końcowego dotyczącego katastrofy polskiego Tu-154M. Według źródła zbliżonego do MAK, przekazanie raportu nastąpi w środę.
"Nasz Dziennik" / PAP / slo
Jeden z najlepszych w Polsce specjalistów z zakresu komputerowych systemów sterowania lotem samolotów, dr inż. Eugeniusz Wróbel, ginie w nieprawdopodobnych okolicznościach - akcentuje "Nasz Dziennik". Pół roku po katastrofie i na trzy dni przed publikacją przez MAK raportu na temat przyczyn katastrofy na lotnisku Smoleńsk Siewiernyj - zaznacza gazeta.
Jeden z najlepszych w Polsce specjalistów z zakresu komputerowych systemów sterowania lotem samolotów, dr inż. Eugeniusz Wróbel, ginie w nieprawdopodobnych okolicznościach - akcentuje "Nasz Dziennik". Pół roku po katastrofie i na trzy dni przed publikacją przez MAK raportu na temat przyczyn katastrofy na lotnisku Smoleńsk Siewiernyj - zaznacza gazeta.
PAP / slo
Przedstawiciel Polski przy Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym (MAK) Edmund Klich przyleciał w poniedziałek do Moskwy, gdzie we wtorek - jak zapowiedział - weźmie udział w prezentacji projektu raportu końcowego MAK, dotyczącego katastrofy polskiego Tu-154M.
Przedstawiciel Polski przy Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym (MAK) Edmund Klich przyleciał w poniedziałek do Moskwy, gdzie we wtorek - jak zapowiedział - weźmie udział w prezentacji projektu raportu końcowego MAK, dotyczącego katastrofy polskiego Tu-154M.