Wiele grup i inicjatyw rozpada się w drobny mak, gdy zmienia się jej duszpasterz. Dlaczego? Czasem ludzie odeszliby wcześniej, a trzymały ich tylko ludzkie, przyjacielskie relacje z duszpasterzem. Innym razem ból po zmianie kapłana jest tak duży i w pewien sposób destrukcyjny, że nie jesteśmy w stanie zaakceptować nowego pasterza.
Wiele grup i inicjatyw rozpada się w drobny mak, gdy zmienia się jej duszpasterz. Dlaczego? Czasem ludzie odeszliby wcześniej, a trzymały ich tylko ludzkie, przyjacielskie relacje z duszpasterzem. Innym razem ból po zmianie kapłana jest tak duży i w pewien sposób destrukcyjny, że nie jesteśmy w stanie zaakceptować nowego pasterza.
KAI / tk
Ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, nie jest już moderatorem założonego przez siebie ruchu „Wojowników Maryi”. Dwa lata temu specjalny Zespół powołany przez Wydział Duszpasterski KEP poddał analizie działalność kaznodziejską moderatora i wykazał liczne błędy w nauczaniu. – Ksiądz Dominik Chmielewski zapoznał się z raportem i stosuje się do uwag – powiedział rzecznik prasowy Inspektorii Pilskiej Towarzystwa Salezjańskiego ks. Krzysztof Rudziński. Dodał, że duchowny nie rezygnuje jednak ze wspólnoty i nadal będzie wspierał jej działalność.
Ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, nie jest już moderatorem założonego przez siebie ruchu „Wojowników Maryi”. Dwa lata temu specjalny Zespół powołany przez Wydział Duszpasterski KEP poddał analizie działalność kaznodziejską moderatora i wykazał liczne błędy w nauczaniu. – Ksiądz Dominik Chmielewski zapoznał się z raportem i stosuje się do uwag – powiedział rzecznik prasowy Inspektorii Pilskiej Towarzystwa Salezjańskiego ks. Krzysztof Rudziński. Dodał, że duchowny nie rezygnuje jednak ze wspólnoty i nadal będzie wspierał jej działalność.
Obserwuję sobie od kilku dni małą aferę, która toczy się wokół księdza Dominika Chmielewskiego. I tak właściwie to mam już dość wszystkiego, co się z tematem wiąże.
Obserwuję sobie od kilku dni małą aferę, która toczy się wokół księdza Dominika Chmielewskiego. I tak właściwie to mam już dość wszystkiego, co się z tematem wiąże.
Czy wokół chińskich dążeń do przejęcia Tajwanu może wybuchnąć kolejna wojna światowa – to jeden z wątków poruszanych w 48. odcinku podcastu Tomasza Terlikowskiego „Tak myślę”. A oto pozostałe tematy dzisiejszego wydania: katastrofa ekologiczna na Odrze, chrześcijanie a ekologia, czy rzeczywiście osoby oskarżony o przestępstwa seksualne nie mają żadnej możliwości obrony, słów kilka o zaskakującym nauczaniu ks. Dominika Chmielewskiego oraz mocna deklaracja Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego Ameryki poświęcona Pierwszym Narodom Ameryki.
Czy wokół chińskich dążeń do przejęcia Tajwanu może wybuchnąć kolejna wojna światowa – to jeden z wątków poruszanych w 48. odcinku podcastu Tomasza Terlikowskiego „Tak myślę”. A oto pozostałe tematy dzisiejszego wydania: katastrofa ekologiczna na Odrze, chrześcijanie a ekologia, czy rzeczywiście osoby oskarżony o przestępstwa seksualne nie mają żadnej możliwości obrony, słów kilka o zaskakującym nauczaniu ks. Dominika Chmielewskiego oraz mocna deklaracja Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego Ameryki poświęcona Pierwszym Narodom Ameryki.
KAI/dm
Łamią stereotyp mężczyzny w Kościele, który na Mszę św. przychodzi w niedzielę by stać, słuchać i ewentualnie pośpiewać. Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi odbędzie się dziś na Jasnej Górze.
Łamią stereotyp mężczyzny w Kościele, który na Mszę św. przychodzi w niedzielę by stać, słuchać i ewentualnie pośpiewać. Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi odbędzie się dziś na Jasnej Górze.
youtube.com / ps
„Ks. Dominik to znany duszpasterz. Wiele osób ceni sobie Jego nauczanie i działalność. My jednak nie możemy się z Nim zgodzić w tym, co mówi o psychologii i psychoterapii. A ponieważ wywołał nas niejako do tablicy w jednym ze swych wystąpień, jesteśmy i odpowiadamy. Robimy to dla dobra wszystkich osób wierzących i jednocześnie dotkniętych cierpieniem psychicznym” - piszą Monika i dk. Marcin Gajdowie.
„Ks. Dominik to znany duszpasterz. Wiele osób ceni sobie Jego nauczanie i działalność. My jednak nie możemy się z Nim zgodzić w tym, co mówi o psychologii i psychoterapii. A ponieważ wywołał nas niejako do tablicy w jednym ze swych wystąpień, jesteśmy i odpowiadamy. Robimy to dla dobra wszystkich osób wierzących i jednocześnie dotkniętych cierpieniem psychicznym” - piszą Monika i dk. Marcin Gajdowie.
Ks. Dominik Chmielewski podczas homilii na Eucharystii kolejny raz wypowiedział się kontrowersyjnie. Stwierdził, że pandemia koronawirusa jest dziełem szatana, że "w ogóle jej nie ma". Za tego rodzaju tezami ma rzekomo stać jakaś grupa lekarzy, którzy też uważają, że pandemia to sztucznie nakręcona histeria.
Ks. Dominik Chmielewski podczas homilii na Eucharystii kolejny raz wypowiedział się kontrowersyjnie. Stwierdził, że pandemia koronawirusa jest dziełem szatana, że "w ogóle jej nie ma". Za tego rodzaju tezami ma rzekomo stać jakaś grupa lekarzy, którzy też uważają, że pandemia to sztucznie nakręcona histeria.
facebook.com / twitter.com / ml
Ks. Dominik Chmielewski, znany duszpasterz i rekolekcjonista stwierdził, że pandemia koronawirusa jest "podejrzana". Jego zdaniem lekarze na świecie dostają olbrzymie pieniądze za to, że wpisują w akt zgonu covid-19.
Ks. Dominik Chmielewski, znany duszpasterz i rekolekcjonista stwierdził, że pandemia koronawirusa jest "podejrzana". Jego zdaniem lekarze na świecie dostają olbrzymie pieniądze za to, że wpisują w akt zgonu covid-19.
Dobra Nowina / sz
"Prawdziwe kpiny i drwiny z Matki Bożej urządzają ci, którzy rozkazują demonom w jej imieniu opowiadać o niej. (…) Jeśli ufasz szatanowi i ks. Dominikowi, kiedy ten mówi, że musi mówić prawdę, to już stajesz się narzędziem złego ducha" - mówi teolog, autor kanału "Dobra Nowina" i dodaje: "Słowa Belzebuba, które cytuje ks. Dominik, wpisują się w nurt odrzucony przez Kościół".
"Prawdziwe kpiny i drwiny z Matki Bożej urządzają ci, którzy rozkazują demonom w jej imieniu opowiadać o niej. (…) Jeśli ufasz szatanowi i ks. Dominikowi, kiedy ten mówi, że musi mówić prawdę, to już stajesz się narzędziem złego ducha" - mówi teolog, autor kanału "Dobra Nowina" i dodaje: "Słowa Belzebuba, które cytuje ks. Dominik, wpisują się w nurt odrzucony przez Kościół".