PAP / tk
Dopasowywanie się przez Kościół do trwającej kulturowej rewolucji, co objawia się kwestionowaniem słów "Ojcze nasz" czy debatą nad neutralnymi płciowo określeniami Boga, są zupełnie błędną droga - mówi dr Chris Sugder, duchowny Kościoła Anglii, stojący na czele konserwatywnej grupy Anglican Mainstream.
Dopasowywanie się przez Kościół do trwającej kulturowej rewolucji, co objawia się kwestionowaniem słów "Ojcze nasz" czy debatą nad neutralnymi płciowo określeniami Boga, są zupełnie błędną droga - mówi dr Chris Sugder, duchowny Kościoła Anglii, stojący na czele konserwatywnej grupy Anglican Mainstream.
Dariusz Piórkowski SJ / facebook.com / pk
"Odwiedziny to coś gorszego niż nawiedzenie?". W języku religijnym jest sporo wyrażeń, które już dawno powinny się zmienić. Jakie niebezpieczeństwa mogą się wiązać z ich używaniem?
"Odwiedziny to coś gorszego niż nawiedzenie?". W języku religijnym jest sporo wyrażeń, które już dawno powinny się zmienić. Jakie niebezpieczeństwa mogą się wiązać z ich używaniem?