wroclaw.gosc.pl / jb
"Nie spodziewałem się, że bracia z Taizé wyślą mnie tutaj" - wyznaje.
"Nie spodziewałem się, że bracia z Taizé wyślą mnie tutaj" - wyznaje.
KAI / "La Croix" / jb / kk
- Bardzo szybko zrozumieliśmy, jak ważne jest równoległe wyjaśnienie prawdy naszym bliskim oraz dziesiątkom tysięcy ludzi młodych i starszych przybywających każdego roku do Taizé - mówił w wywiadzie dla "La Croix".
- Bardzo szybko zrozumieliśmy, jak ważne jest równoległe wyjaśnienie prawdy naszym bliskim oraz dziesiątkom tysięcy ludzi młodych i starszych przybywających każdego roku do Taizé - mówił w wywiadzie dla "La Croix".