To jest Wielkanoc inna niż do tej pory. Przeczuwamy to jako społeczeństwo. Czujemy naszą złość i bezradność wobec wielu spraw, na które nie ma naszej zgody. Trzeba przyznać, że przez cały czas niekończących się deliberacji tak politycznych jak i duchowych jesteśmy karmieni nie-dobrą nowiną.
To jest Wielkanoc inna niż do tej pory. Przeczuwamy to jako społeczeństwo. Czujemy naszą złość i bezradność wobec wielu spraw, na które nie ma naszej zgody. Trzeba przyznać, że przez cały czas niekończących się deliberacji tak politycznych jak i duchowych jesteśmy karmieni nie-dobrą nowiną.