Czterdzieści dni to mnóstwo czasu, tak przynajmniej zwykle wydaje mi się w Środę Popielcową. Jednak dziwnym trafem, tuż przed Niedzielą Palmową pojawia się w mnie okrzyk zdziwienia: "Jak to, to już? Dlaczego przespałam większość czasu?" Żeby tego uniknąć, mam kilka konkretnych propozycji - pisze Maja Moller.
Czterdzieści dni to mnóstwo czasu, tak przynajmniej zwykle wydaje mi się w Środę Popielcową. Jednak dziwnym trafem, tuż przed Niedzielą Palmową pojawia się w mnie okrzyk zdziwienia: "Jak to, to już? Dlaczego przespałam większość czasu?" Żeby tego uniknąć, mam kilka konkretnych propozycji - pisze Maja Moller.