Ta deformacja Kościoła, jakim jest klerykalizm, nie wzięła się nie wiadomo skąd, to nasze dzieło, może przede wszystkim tych spośród nas, którzy sami siebie, ale innych też, uważali za tzw. "najlepszych synów Kościoła". Ponieważ klerykalizm jest naszym dziełem, nic dziwnego, że tak trudno jest nam się z nim rozstać.
Ta deformacja Kościoła, jakim jest klerykalizm, nie wzięła się nie wiadomo skąd, to nasze dzieło, może przede wszystkim tych spośród nas, którzy sami siebie, ale innych też, uważali za tzw. "najlepszych synów Kościoła". Ponieważ klerykalizm jest naszym dziełem, nic dziwnego, że tak trudno jest nam się z nim rozstać.