Zajmując się "oczyszczaniem" Kościoła z "pedofilii" zabrnęliśmy w ślepy zaułek, i to nie tylko w Polsce - pisze Ewa Kusz z Centrum Ochrony Dziecka.
Zajmując się "oczyszczaniem" Kościoła z "pedofilii" zabrnęliśmy w ślepy zaułek, i to nie tylko w Polsce - pisze Ewa Kusz z Centrum Ochrony Dziecka.