- To jest bardzo wyraźne w postawie tych, o których mówi Jezus: modlą się jak obłudnicy, poszczą jak obłudnicy i dają jałmużnę jak obłudnicy. To co jest wspólne w tych postawach, to fakt, że nie ma w nich odniesienia do Boga - mówi metropolita łódzki.
- To jest bardzo wyraźne w postawie tych, o których mówi Jezus: modlą się jak obłudnicy, poszczą jak obłudnicy i dają jałmużnę jak obłudnicy. To co jest wspólne w tych postawach, to fakt, że nie ma w nich odniesienia do Boga - mówi metropolita łódzki.
Przyjmować, że Bóg istnieje, to nie jest wiara. Szatan też wie, że Bóg istnieje. Co to jest wiara? Jaka jest wiara św. Józefa?
Przyjmować, że Bóg istnieje, to nie jest wiara. Szatan też wie, że Bóg istnieje. Co to jest wiara? Jaka jest wiara św. Józefa?
Kluczem do odpowiedzi jest najpierw doświadczenie przebaczenia, ale takie doświadczenie, które zakłada też najpierw świadomość własnej rzeczywistej winy. Spójrzmy na przypowieść Jezusową o nielitościwym dłużniku, która to pokazuje.
Kluczem do odpowiedzi jest najpierw doświadczenie przebaczenia, ale takie doświadczenie, które zakłada też najpierw świadomość własnej rzeczywistej winy. Spójrzmy na przypowieść Jezusową o nielitościwym dłużniku, która to pokazuje.
"Pokusa usprawiedliwiania siebie w oczach Boga pokazując grzechy innych, to pokusa ludzi, którzy są blisko, tak jak faryzeusze. Ci byli teoretycznie bliżej Boga przez swoje czyny i post" - powiedział abp Ryś.
"Pokusa usprawiedliwiania siebie w oczach Boga pokazując grzechy innych, to pokusa ludzi, którzy są blisko, tak jak faryzeusze. Ci byli teoretycznie bliżej Boga przez swoje czyny i post" - powiedział abp Ryś.
"Ta Ewangelia mówi nam o tym, że Jezus chce się z nami podzielić tym, czym podzielił się na Górze Tabor. Tam pokazał prawdę o sobie, przez tę biel, która z niego zajaśniała" - mówi abp Grzegorz Ryś.
"Ta Ewangelia mówi nam o tym, że Jezus chce się z nami podzielić tym, czym podzielił się na Górze Tabor. Tam pokazał prawdę o sobie, przez tę biel, która z niego zajaśniała" - mówi abp Grzegorz Ryś.
"Nam się wydaje, że sprawiedliwość jest po to, żebym nie był ubogi. I sprawiedliwość jest po to, żebym nie cierpiał. A błogosławieństwa mówią coś zupełnie innego" - mówi abp Ryś.
"Nam się wydaje, że sprawiedliwość jest po to, żebym nie był ubogi. I sprawiedliwość jest po to, żebym nie cierpiał. A błogosławieństwa mówią coś zupełnie innego" - mówi abp Ryś.
"To Słowo jest o nas i o naszej postawie wobec grzechu. Chcemy ukryć ten grzech, schować go. Jeśli trzeba, za cenę rozmaitych manipulacji" - mówi metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.
"To Słowo jest o nas i o naszej postawie wobec grzechu. Chcemy ukryć ten grzech, schować go. Jeśli trzeba, za cenę rozmaitych manipulacji" - mówi metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.
"Marek i tylko Marek umieszcza opis męczeństwa Jana Chrzciciela w nawiasie. Bo z jednej strony jest posłanie uczniów, z drugiej ich powrót. Marek chce powiedzieć, że owoce tej misji biorą się krwi męczeństwa" - mówi abp Grzegorz Ryś. 
"Marek i tylko Marek umieszcza opis męczeństwa Jana Chrzciciela w nawiasie. Bo z jednej strony jest posłanie uczniów, z drugiej ich powrót. Marek chce powiedzieć, że owoce tej misji biorą się krwi męczeństwa" - mówi abp Grzegorz Ryś. 
"Sposób działania Boga i jego pokładanie nadziei idzie pod prąd tego, w czym my chcielibyśmy pokładać nadzieję" - mówi abp Grzegorz Ryś.
"Sposób działania Boga i jego pokładanie nadziei idzie pod prąd tego, w czym my chcielibyśmy pokładać nadzieję" - mówi abp Grzegorz Ryś.
"Zanim Bóg ustanowił cały ten porządek, ład, logos w stworzeniu, to wcześniej wybrał człowieka do miłości" - mówi metropolita łódzki, abp Grzegorz Ryś.
"Zanim Bóg ustanowił cały ten porządek, ład, logos w stworzeniu, to wcześniej wybrał człowieka do miłości" - mówi metropolita łódzki, abp Grzegorz Ryś.
"Wszystko chcemy o wszystkich wiedzieć, wszystko chcemy o wszystkich słyszeć. To jest taka nasza duchowna wścibskość. Ale po co? I to pytanie jest pytaniem dramatycznym, bo mówimy o sobie dramatyczne rzeczy" - mówi abp Grzegorz Ryś.
"Wszystko chcemy o wszystkich wiedzieć, wszystko chcemy o wszystkich słyszeć. To jest taka nasza duchowna wścibskość. Ale po co? I to pytanie jest pytaniem dramatycznym, bo mówimy o sobie dramatyczne rzeczy" - mówi abp Grzegorz Ryś.
"Jeśli to jak żyję, ma się nijak do życia wiecznego, to nie jest żadne życie, to jest jakaś tam egzystencja, jakieś funkcjonowanie. Ale to nie jest życie, życie dla człowieka, to życie wieczne" - mówi arcybiskup Ryś w pierwszym dniu rekolekcji.
"Jeśli to jak żyję, ma się nijak do życia wiecznego, to nie jest żadne życie, to jest jakaś tam egzystencja, jakieś funkcjonowanie. Ale to nie jest życie, życie dla człowieka, to życie wieczne" - mówi arcybiskup Ryś w pierwszym dniu rekolekcji.
"Ta relacja między każdym z nas, a Bogiem jest podstawową relacją, która tworzy Kościół. Bez tego nic nie ma" - powiedział abp Grzegorz Ryś na Jasnej Górze.
"Ta relacja między każdym z nas, a Bogiem jest podstawową relacją, która tworzy Kościół. Bez tego nic nie ma" - powiedział abp Grzegorz Ryś na Jasnej Górze.
"Inaczej się modlisz siedząc, inaczej się modlisz stojąc, inaczej się modlisz klęcząc na dwóch kolanach, a inaczej się modlisz na przykład kucając" - mówi arcybiskup. Posłuchaj, dlaczego tak wiele w modlitwie zależy właśnie do naszego nastawienia.
"Inaczej się modlisz siedząc, inaczej się modlisz stojąc, inaczej się modlisz klęcząc na dwóch kolanach, a inaczej się modlisz na przykład kucając" - mówi arcybiskup. Posłuchaj, dlaczego tak wiele w modlitwie zależy właśnie do naszego nastawienia.
"Mam postępować jak ten, który w szczególny sposób należy do Boga, jest Jego skarbem. Że mam postępować tak jak ten, który jest królem i kapłanem" - mówi abp Ryś.
"Mam postępować jak ten, który w szczególny sposób należy do Boga, jest Jego skarbem. Że mam postępować tak jak ten, który jest królem i kapłanem" - mówi abp Ryś.
"Nie ma takiego doświadczenia, które jest w stanie oderwać Kościół od tego przekonania, że Bóg mnie kocha. Niesłychana jest miłość Boga, która potrafi każde doświadczenie uczynić owocnym, obrócić ku dobru" - mówi metropolita łódzki.
"Nie ma takiego doświadczenia, które jest w stanie oderwać Kościół od tego przekonania, że Bóg mnie kocha. Niesłychana jest miłość Boga, która potrafi każde doświadczenie uczynić owocnym, obrócić ku dobru" - mówi metropolita łódzki.
Jego ręce zapewne też już nie mają w sobie wielkiej siły. Nie ma kłopotu z głową, ma kłopot z mięśniami. Oczywiście, potem problem obejmuje także głowę. Wiecie dlaczego? Kiedy Jezus mu mówi: „Chcesz być zdrowy?”, to on odpowiada takie słowa.
Jego ręce zapewne też już nie mają w sobie wielkiej siły. Nie ma kłopotu z głową, ma kłopot z mięśniami. Oczywiście, potem problem obejmuje także głowę. Wiecie dlaczego? Kiedy Jezus mu mówi: „Chcesz być zdrowy?”, to on odpowiada takie słowa.
"Tak łatwo mówić o tym, co nas fundamentalnie dzieli. Dlaczego nie pytamy częściej o to, co nas fundamentalnie łączy"? - pyta abp Grzegorz Ryś.
"Tak łatwo mówić o tym, co nas fundamentalnie dzieli. Dlaczego nie pytamy częściej o to, co nas fundamentalnie łączy"? - pyta abp Grzegorz Ryś.
Abp Grzegorz Ryś wskazał na największy problem z tak postawionym zagadnieniem. 
Abp Grzegorz Ryś wskazał na największy problem z tak postawionym zagadnieniem. 
Możliwe, że o tym nie pamiętamy, że gdzieś nam to uciekło. Ale to prawda. Abp Ryś przypomina o tym, jaki jest stosunek Boga do człowieka.
Możliwe, że o tym nie pamiętamy, że gdzieś nam to uciekło. Ale to prawda. Abp Ryś przypomina o tym, jaki jest stosunek Boga do człowieka.