Jerzy Chodorek
W Kurdystanie, w ośrodku dla uchodźców, dzieci z głodu jadły korzenie ostu. Robiły też latawce z plastikowych torebek, które szybując wysoko pod niebem dawały radość tym, którzy je skonstruowali.
W Kurdystanie, w ośrodku dla uchodźców, dzieci z głodu jadły korzenie ostu. Robiły też latawce z plastikowych torebek, które szybując wysoko pod niebem dawały radość tym, którzy je skonstruowali.