Maja Krzemień
Nie trudno się dziwić, że boli. Życie, które zapomniało, czym jest wolność, zawsze gdzieś na dnie woła o ratunek. A jednak samo wołanie jakoś nie wystarcza. Od wołania zdziera się gardło i nic.
Nie trudno się dziwić, że boli. Życie, które zapomniało, czym jest wolność, zawsze gdzieś na dnie woła o ratunek. A jednak samo wołanie jakoś nie wystarcza. Od wołania zdziera się gardło i nic.