Logo źródła: Blogi rafal.blog.deon.pl
Procesja Bożego Ciała, po jej zakończeniu proboszcz długo i wylewnie dziękuje biskupowi, że zechciał przyjechać, że się tym utrudził. Polegało to na tym, że odbył dwukilometrową podróż wygodnym samochodem i przewodniczył procesji. Słuchają tego ludzie, wielu (szczególnie młodych ludzi) pracuje po dziesięć i więcej godzin. Raczej nie mają gosposi tylko kredyt "na głowie", a w brzuchu śmieciowe jedzenie. Ale oni nie są utrudzeni, utrudzony jest biskup.
Procesja Bożego Ciała, po jej zakończeniu proboszcz długo i wylewnie dziękuje biskupowi, że zechciał przyjechać, że się tym utrudził. Polegało to na tym, że odbył dwukilometrową podróż wygodnym samochodem i przewodniczył procesji. Słuchają tego ludzie, wielu (szczególnie młodych ludzi) pracuje po dziesięć i więcej godzin. Raczej nie mają gosposi tylko kredyt "na głowie", a w brzuchu śmieciowe jedzenie. Ale oni nie są utrudzeni, utrudzony jest biskup.