Mam nadzieję, że dokonujące się procesy sprawią, iż poważna, publiczna, krytyczna wypowiedź zakonnicy na temat postępowania duchownych nie będzie witana ze zdumieniem, jak odezwanie oślicy Balaama, lecz będzie traktowana zwyczajnie, jak pełnoprawny, partnerski głos wynikający z miłości i zatroskania o dobro.
Mam nadzieję, że dokonujące się procesy sprawią, iż poważna, publiczna, krytyczna wypowiedź zakonnicy na temat postępowania duchownych nie będzie witana ze zdumieniem, jak odezwanie oślicy Balaama, lecz będzie traktowana zwyczajnie, jak pełnoprawny, partnerski głos wynikający z miłości i zatroskania o dobro.
Logo źródła: L'Osservatore Romano Marie-Lucille Kubacki
"Siostry, które do mnie przychodzą, są udręczone, ale nie są w stanie o tym mówić. (...) Niekiedy za sytuację odpowiedzialna jest też przełożona, która nie tylko nie podaje w wątpliwość systemu, ale go umacnia i w nim uczestniczy, akceptując układy upokarzające siostry" - mówią siostry w poruszającym reportażu.
"Siostry, które do mnie przychodzą, są udręczone, ale nie są w stanie o tym mówić. (...) Niekiedy za sytuację odpowiedzialna jest też przełożona, która nie tylko nie podaje w wątpliwość systemu, ale go umacnia i w nim uczestniczy, akceptując układy upokarzające siostry" - mówią siostry w poruszającym reportażu.