Agnieszka Banaś
Zobaczyłam tę ewangeliczną scenę inaczej. Droga z Jeruzalem do Jerycha jest szlakiem mojego życia, to ja leżę na drodze pobita i ograbiona przez zbójców. To ja mijam siebie całkiem obojętnie.
Zobaczyłam tę ewangeliczną scenę inaczej. Droga z Jeruzalem do Jerycha jest szlakiem mojego życia, to ja leżę na drodze pobita i ograbiona przez zbójców. To ja mijam siebie całkiem obojętnie.