W swoim skromnym mieszkaniu Krystyna Feldman nie posiadała nawet lodówki czy garnków. Poprosiła, aby pochować ją w ostatnim kostiumie scenicznym, w jakim wystąpiła. Cała oddała się ludziom. Jej życie było wielką tęsknotą za nimi.
W swoim skromnym mieszkaniu Krystyna Feldman nie posiadała nawet lodówki czy garnków. Poprosiła, aby pochować ją w ostatnim kostiumie scenicznym, w jakim wystąpiła. Cała oddała się ludziom. Jej życie było wielką tęsknotą za nimi.